Fieminizm imkniecca nie da raŭnapraŭja žančyn i mužčyn, a da razbureńnia narmalovych dla žyćciazdolnaha čałaviečaha hramadstva hiendernych rolaŭ.
Niadaŭna raspaliŭ žorstkuju dyskusiju pra fieminizm na «Novaj Eŭropie»:
«
Žančyna i mužčyna — heta iń i jań, dźvie ŭzajemadapaŭnialnyja častki adzinaha cełaha, dźvie raŭnapraŭnyja supraćlehłaści ŭ adzinstvie. Adroźnieńnie pamiž mužčynami i žančynami zakładzienaje samoju pryrodaju. Žančyny naradžajuć dziaciej, a mužčyny — nie naradžajuć. Mužčyna stvaraje siemia, jakoje žančyna vynošvaje i naradžaje novaje žyćcio — heta sakralnaja i ŭsialenskaja schiema isnavańnia absalutnaj bolšaści žyvych istotaŭ, vakoł jakoj budavałasia i śvietaŭspryniaćcie čałavieka.
Ad hłybokaj staražytnaści na hetaj padstavie skłalisia ahulnyja sacyjalnyja roli žančyny jak vychavacielki dziaciej, mužčyny — jak zdabyvalnika ježy dla siamji. Heta naturalna, i ŭ hetym niama ničoha abraźlivaha ni dla žančyn, ni dla mužčynaŭ.
Abraźlivaje i niespraviadlivaje — heta kali žančynam na hetaj padstavie admaŭlajuć u hramadzianskich pravach i kali ich hvałtoŭna vyklučajuć z hramadskaha žyćcia, ale zmahańnie z hetaju źjavaju, [na instytucyjanalnym uzroŭnie] užo amal pieramožanaj u našaj krainie, nie maje sensu pieratvarać u valuntarysckaje vykarčoŭvańnie tradycyjnych hiendernych rolaŭ. Jak i baraćbu za svabodu vieravyznańnia i adździaleńnie carkvy ad dziaržavy nie treba było pieratvarać u rujnavańnie cerkvaŭ.
Mužčyny i žančyny — roznyja. Jany časta majuć roznyja zvyčki, roznyja intaresy, roznuju mientalnaść, časam navat adrozny racyjon. Skłałosia tak praz šmattysiačahadovaje vychavańnie, ci pad hetym jość i naturalnyja čyńniki — nie tak važna. Važna, što tak jość i što pieravažnaj bolšaści z hetym kamfortna.
»
***
Dadam:
Fieminizm imkniecca nie da raŭnapraŭja žančyn i mužčyn, a da razbureńnia narmalovych dla žyćciazdolnaha čałaviečaha hramadstva hiendernych rolaŭ.
U vypadku z tradycyjnymi hiendernymi rolami varta kazać nie prosta pra stahodździ ichnaha isnavańnia, ale pra tysiačahodździ ci navat pra amal usiu historyju čałaviectva, kali jany zastavalisia zbolšaha niaźmiennymi.
Nasuprać hetaha,
štučna iUsie hetyja racyjanalistyčnyja pražekty dakazali svaju niežyćciezdolnaść, nie kažučy pra toje, što ŭ čałaviečaj historyi takaja racyjanalizacyja zaŭždy była supravadžeńniem zaniapada toj ci inšaj čałaviečaj supolnaści, pra što napisaŭ jašče Špenhler sto hadoŭ tamu.pa-valuntaryscku stvoranyja sacyjalnyja kanstrukcyi my bačyli ŭ dziejańni ŭ Niamieččynie1930-ch , Kitaje1960-ch . Samaje prykraje, my sami byli abjektam takoha inžyniernaha ekśpierymienta na praciahu bolšaj častki ŭsiaho minułaha stahodździa.
I sučasny
destruktyŭny fieminizm, ź jaho ŭtapičnaj metaj ścierci adroźnieńni pamiž mužčynskim i žanočym, i jość kvintesiencyjaj hetaj absurdnaj racyjanalnaści.Bolš za heta, hvałtoŭny pieradzieł tradycyjnych rolaŭ u hramadstvie mahčymy vyklučna praź instrumient sacyjalnaj dziaržavy, praz hety štučny dziaržaŭny «kastyl», jaki ŭ rešcie rešt stavić hramadstva i sistemu stymułaŭ z noh na hałavu.
Lišnie kazać, što z katehoryjaj asabistaj svabody (i, kali chočacie, kłasičnym libieralizmam) takaja pastanoŭka pytańnia nie maje ničoha ahulnaha.
U hetkaj dyskusii davodzicca jašče i jašče raz paŭtarać: ja za mahčymaść dla ŭsich ludziej niezaležna ad poła rabić jakuju zaŭhodna karjeru, ja prosta suprać taho, kab štučna imknucca da paryteta 50 na 50 absalutna paŭsiul. To bok, ja suprać razbureńnia hetych rolaŭ, ja za źmiahčeńnie ich miežaŭ dla žadajučych. Toje, što ŭ tych ci inšych prafiesijach daminujuć pradstaŭniki taho ci inšaha poła (ci taho ci inšaha etnasu i h.d.) zusim nie abaviazkova śviedčyć pra dyskryminacyju.
Chiba nie tak?
Kamientary