Hienerała niama j nia budzie
Minuŭ hod, jak źnik biaź viestak hienerał Jury Zacharanka
Źnik u centry dvuchmiljonnaj stalicy, uviečary pieradśviatočnaha dnia, pa darozie dadomu. Hałoŭny vynik hodu: znachodžańnie byłoha ministra ŭnutranych spravaŭ Biełarusi nie ŭstanoŭlenaje. Dahetul, pakul, na hety momant... Možna dadać da hetaj farmuloŭki što zaŭhodna, ale heta nijak nie suciašaje: ci žyvy čałaviek — dahetul? Pakul? Na dadzieny momant?
Šukać Zacharanku j raśśledavać incydent za hod bralisia mnohija. Rodnyja, siabry, paplečniki šukali jaho ź pieršych hadzinaŭ nieviartańnia. Praz try dni siłami paplečnikaŭ, adstaŭnych siłavikoŭ, stvoranaja hramadzkaja kamisija. Jašče praz try dni pra analahičny krok abviaščaje j Viarchoŭny Saviet. Sivakoŭ paśpiavaje abviaścić pošuki svajho papiarednika pa pasadzie ministra spravaj honaru biełaruskaj milicyi. Milicyja — u asobie supracoŭnikaŭ Kastryčnickaha rajadździełu — pazabirać z chaty jahonyja natatniki. Dy paścierahčy pikiety apazycyi z partretami svajho kolišniaha kiraŭnika na transparantach... Paŭhady tamu «spravaj Zacharanki» pačynaje zajmacca mižnarodnaja kamisija pry AAN. Tolki paśla čatyroch miesiacaŭ, kali źnikajuć jašče j Hančar z Krasoŭskim, uzbudžaje kryminalnuju spravu pa 100-m artykule haradzkaja prakuratura. Łukašenka miescam znachodžańnia apalnaha eks-ministra nazyvaje Ŭkrainu.
Da čornaj daty pierad čarhovym Dniom Pieramohi z žurnalistami pra hienerała Zacharanku nie havoryć amal nichto. Tolki rodnyja, siabry, bližejšyja paplečniki.
Na pres-kanferencyi, zładžanaj hramadzkaj arhanizacyjaj «Pravavaja dapamoha nasielnictvu», prysutničajuć žonka j dačka hienerała, try (ź piaci) siabry kamisii. Adsutničajuć zaprošanyja supracoŭniki prakuratury, jakija viaduć aficyjnaje śledztva.
Źniknieńniu Jurja Zacharanki, jak viadoma, papiaredničała jahonaja zajava pra padtrymku na travieńskich vybarach kandydata ŭ prezydenty Michaiła Čyhira, a taksama aktyŭny ŭdzieł u stvareńni Biełaruskaha sajuzu aficeraŭ. Papiaredničała kryminalnaja sprava ŭ Homieli pa artykule «ŭcisk na milicyju», vyšuk, pra jaki eks-ministru paviedamlali sami milicyjanty, aŭtakatastrofa j hibiel druhoj davieranaj asoby Čyhira — Arnolda Piačerskaha. Papiaredničała zaŭsiodnaje nazirańnie specsłužbaŭ («naružki»). Mienavita ŭ dzień źniknieńnia Zacharanki nazirańnie za im było źniataje.
Apošnim ź Jurjem Zacharankam sustrakaŭsia aficer milicyi Ŭładzimier Arestaŭ.
«7 traŭnia hienerał sustrakaŭ mianie za horadam, bo ja Miensku dobra nia viedaju j pakidaŭ mašynu na stajancy. My na jahonaj mašynie jeździli j pracavali. Z ranicy nazirańnie było. Ad nazirańnia albo my «syšli», albo jano było źniataje. U druhoj pałovie dnia nazirańnia nie było — heta dakładna možna skazać. U 18.30 jon mianie pravioŭ za horad, ja pajechaŭ dalej. Niedzie a 19-j my rasstalisia».
Cikavaja reč: tolki praz try miesiacy paśla pačatku aficyjnaha śledztva prakuraturaj Miensku kampetentnyja asoby zmahli ŭstanavić, z kim Zacharanka pravioŭ apošnija paŭdnia. Choć nichto hetaha nie chavaŭ. Naadvarot, sam Uładzimier Arestaŭ padkazaŭ śledztvu.
Na praciahu letašnich śviatočnych dzion, h.zn. užo da viečara 9 traŭnia, siabry Jurja Zacharanki abšukali na miescy jahonaha źniknieńnia ŭsio, uklučna z padvałami j kanalizacyjnymi lukami. Na praciahu tydnia znajšli šeść śviedkaŭ. Ichnyja pakazańni supadajuć amal całkam (troje śviedkaŭ pa-roznamu aceńvajuć kolkaść ludziej, jakija napali na eks-ministra j zaciahnuli jaho ŭ mašynu: piać heta było čałaviek ci šeść, adzin ci dva ź ich pajšli potym u bok dziciačaha sadu). Supadajuć i apisańni napadnikaŭ. Adzin ź vidavočcaŭ navat całkam upeŭnieny, što bačyŭ napad mienavita na Jurja Zacharanku.
Na praciahu pieršych sutak paśla vykradańnia hienerałaŭ sotavy telefon nia byŭ adklučany: tolki 8-ha pozna ŭviečary jon staŭ adkazvać «niama suviazi z abanentam». Siabry hramadzkaj kamisii ličać, što telefon, chutčej za ŭsio, byŭ zhubleny na miescy vykradańnia ŭ momant bojki, a paźniej niekim znojdzieny i ŭžyvajecca ciapier sa źmienienym numaram. Zachopniki adklučyli b aparat adrazu.
«Kazać, što my mahli spracavać lepiej za ŭsie specsłužby dziaržavy, było b pamyłkova i niesurjozna», — kaža adzin z paplečnikaŭ Zacharanki, były pałkoŭnik specnazu Ŭładzimier Baradač. — Niekalki słovaŭ pra ŭmovy pracy hramadzkaj kamisii. Pa-pieršaje, hetych ludziej papiaredžvali, što jany viaduć raśśledavańnie niezakonna, prysvojvajučy paŭnamoctvy dziaržaŭnych orhanaŭ, što całkam padpadaje pad adpaviedny kryminalny artykuł. Pa-druhoje, usie jany davali pakazańni «aficyjnamu» śledztvu jak śviedki. Pa-treciaje, śledčyja prakuratury zusim nie śpiašalisia prymać pad uvahu razumnyja prapanovy svaich byłych kalehaŭ. Skažam, prapanova pravieryć źviestki prasłuchoŭvańnia j «naružki» ŭrešcie vyliłasia ŭ adkaz, što materyjały specsłužbaŭ na Zacharanku «zhubilisia». Choć zvyčajna takija rečy, sa słovaŭ U.Baradača, zachoŭvajucca ŭ archivach 25 hadoŭ.
U pracesie znosinaŭ sa śledčaj Śviatłanaj Bajkovaj, jakaja viadzie spravu Zacharanki, siabry kamisii Aleha Vołčaka ŭpeŭnilisia, što śledztva nie žadaje brać pad uvahu palityčnuju versiju, robiačy ŭpor na varyjant vykradańnia hienerała za niejkija pazyki kryminalnikam. Adnak heta vyhladaje nielahična. «Kali čałavieka biaruć za hrošy, zvyčajna pradjaŭlajucca niejkija patrabavańni z tym, kab viarnuć tyja hrošy. Takich zvarotaŭ paśla vykradańnia nie było», — kaža Ŭładzimier Baradač. Kamisija maje dokazy, što da vykradańnia nia majuć dačynieńnia kryminalnyja struktury. Z samaha pačatku nie adkidalisia nijakija versii pryčynaŭ i matyvaŭ, i ciapier maje paćvierdžańni tolki adna ź ich — palityčnaja.
Na dumku pałkoŭnika Baradača, Zacharanku «mahli aryštavać aficyjna z-za aśviedamicielaŭ», bo «jamu prapanoŭvali niejki pieravarot ažyćciavić». Z-za pary rezkich słovaŭ eks-ministra mahli schapić, schavać i vieści śledztva, nikomu nie paviedamlajučy, hod ci paŭtara hady, bo sprava ž — «dziaržaŭnaj važnaści». Prynamsi, nadzieja na hetki varyjant, kaža U.Baradač, jašče zastajecca.
Mierkavańni siabroŭ Zacharanki pra mahčymy «zamiežny śled» u hetaj historyi razychodziacca. «Rasijanie mahli ŭziać Zacharanku, Hančara j na čas ich izalavać, kab dalej vykarystać u palityčnaj baraćbie, mahčyma, pastavić na miesca Łukašenki. Ale kab rasiejskija ŭłady ŭmiešvalisia j dapamahali Łukašenku ŭ «mokrych» spravach — ja sumniajusia», — kaža U.Baradač. Jon miarkuje, što režymu praściej za ŭsio naniać dla takich «spravaŭ» prafesijanałaŭ-biełarusaŭ, hulajučy na ŭbitaj prapahandaj antypatyi da «beenefaŭcaŭ». Uładzimier Arestaŭ, naadvarot, schilny prypisvać začystku palityčnaha pola ŭ Biełarusi bryhadam prafesijanałaŭ-niebiełarusaŭ, jakija dziejničajuć pry mocnaj padtrymcy j materyjalnym zaachvočvańni i, całkam vierahodna, nia tolki ŭ Biełarusi.
U žonki ž eks-ministra Volhi Zacharanki vyklikaje padazreńnie taja ŭpartaść, ź jakoj admaŭlaŭsia j admaŭlajecca ad sustrečy ź joju ambasadar Rasiei ŭ Biełarusi. Dačka Jurja Zacharanki Alena raspaviała, što, kali śledčaj Śviatłanie Bajkovaj prapanavali papracavać pa «rasiejskaj» versii, tut ža ŭmiašałasia jejnaje načalstva — zahadała «šukać u Biełarusi j nikudy nia leźci». Alena nie razumieje, čamu pryludna nazyvaje miescy nibyta znachodžańnia jaje baćki kiraŭnik dziaržavy: kali Łukašenka viedaje, jaho tre było b dapytać śledztvu. Na heta źviarnuŭ uvahu j staršynia hramadzkaj kamisii Aleh Vołčak. «Niejak Łukašenka skazaŭ, što Vińnikava znachodzicca ŭ Anhlii. I heta paćvierdziłasia. Jon ža kazaŭ, što Zacharanka — va Ŭkrainie... Kolki nam pastupała zvankoŭ: Zacharanka «byŭ» užo i ŭ Smalensku, i ŭ Litvie, i ŭ Prazie». A.Vołčak nie vyklučaje, što najvyšejšaja ŭłada Biełarusi sapraŭdy vałodaje infarmacyjaj. I rychtuje hlebu, kab u niejkim vyhladzie zapuścić hetuju infarmacyju ŭ masavavuju śviadomaść pad zručnaj dla režymu versijaj.
Padobnyja złačynstvy raskryvajucca pa haračych śladach, ličać adstaŭnyja siłaviki. Albo mohuć stać sensacyjaj pad rubrykaj «biełyja plamy historyi» praz šmat času. Dziejničali zamoŭca vykradańnia j piać-šeść vykanaŭcaŭ, jakich, całkam vierahodna, ciapier moža nia być u žyvych. «Pavodle klasyčnaj schiemy, ludzi, jakija robiać «hučnuju» spravu, «prybirajucca» inšymi asobami; druhija asoby nia viedajuć, što zrabili pieršyja. Heta klasyčny pryjom, kali treba «čystaja» sprava», — tłumačyć U.Baradač. Kali ž vykanaŭcy žyvyja, małavierahodna, što jany pryznajucca va ŭčynienym — svaim saŭdziele ŭ złačynstvie i, u vypadku sumnievu, mohuć «prybrać» sami siabie. Tamu «ciapier hetuju spravu raskryć možna tolki vypadkova», dakładnymi źviestkami vałodaje vielmi vuzkaje koła žyćciova zacikaŭlenych u jaje sakretnaści asobaŭ.
Uładzimier Baradač adznačyŭ: «I Zacharanka, i Hančar — jak tyja sałdaty ŭ 40-ch hadoch: jany hetak ža źnikli biaź viestak, tolki na palityčnym «poli boju»... Hetaje pole šyrejšaje za terytoryju Biełarusi ŭ śviatle šerahu padziejaŭ na prastorach SNH, pradyktavanych hebisckim revanšam u Rasiei. Kali my kažam pra łancuh śmierciaŭ i źniknieńniaŭ ludziej u Biełarusi, ciažka nie zhadać pra paraleli ŭ abstavinach dziŭnaj śmierci Karpienki i Sabčaka (chvaroby, na jakija jany chvareli), Piačerskaha j Čarnaviła (aŭtakatastrofy). A vykradzienyja (a nia źbiehłyja i źnikłyja) Vińnikava, Zacharanka, Hančar, Krasoŭski nahadvajuć amal štodzionnyja zvodki z Kaŭkazu pra zakładnikaŭ, i roźnica ŭ padačy infamacyi ab ich abumoŭlenaja roznym statusam Biełarusi j Čačenii, roznymi metadami ich dałučeńnia da imperyi-metrapolii (ci ŭtrymańnia ŭ joj). Urešcie — roznaj stupieńniu siły, arhanizavanaści j radykalnaści apazycyi ŭ rehijonach «nacyjanalnych uskrainaŭ». Biełaruskaja sytuacyja nie dazvoliła zachavanym strukturam KHB prybrać Zacharanku tak, jak Staravojtavu albo, skažam, Dudajeva. Stupień jahonaj aŭtarytetnaści siarod dziejnych i adstaŭnych aficeraŭ Biełarusi nie dazvoliła kinuć jaho ŭ turmu, jak Čyhira, Klimava ci Vasila Staravojtava: aficery — heta nie deputaty, staršyni kałhasaŭ albo bankiry. Psychalahična ž raźlik arhanizataraŭ raspravy z Zacharankam padobny da pravakacyjaŭ specsłužbaŭ Rasiei ŭ «haračych kropkach» — vykradańnie j zabojstva ŭletku 96-ha žurnalistki Nadziei Čajkovaj u Čačenii, rasstreł dzieviaci lekaraŭ-zamiežnikaŭ Čyrvonaha Kryža ŭ kancy 96-ha ŭ Novych Atahach. U abodvuch vypadkach złačynstvy prypisvalisia prapahandaj jakraz tym, kaho achviary złačynstvaŭ abaraniali, lačyli, kaho nie mahli bajacca, z kim mieli dobryja dačynieńni. Niešta padobnaje kazali ŭ «Panaramie» Kazijatka, u «Rezanansie» Zimoŭski: što z Zacharankam (i Hančarom) «mahła raspravicca apazycyja», što abodva «ŭciakli z hrašyma» i h.d.
I apošniaje. «Pravavaja dapamoha nasielnictvu» zmahła pradstavić žurnalistam aŭdyjazapis razmovy sa śledčaj Śviatłanaj Bajkovaj. Jana zajaviła, što pra los Jurja Zacharanki nia viedaje ničoha, a sprava pa 100-m artykule, chutčej za ŭsio, budzie «prypynienaja». Pakul, sa słovaŭ Bajkovaj, pra heta havorka nia jdzie, ale taki vynik paśla hodu-paŭtaroch pošukaŭ — «zvyčajnaja praktyka». Prystojnuju minu režym zachavaje, značyć: šukaŭ, ale nia zmoh.
Voś tak, kažučy słovami Aleny Zacharanki, «u naš čas ludzi addajuć žyćcio za pravavuju dziaržavu»?
Taciana Śnitko
Kamientary