Jak turma z amierykanskich filmaŭ. Biełarus pravioŭ leta ŭ novym SIZA ŭ Kaladzičach i raskazaŭ pra ŭmovy
Viasnoj 2024 hoda Dźmitryja zatrymali i adpravili na sutki ŭ rodnym horadzie. Padčas pravierki ŭ jaho telefonie znajšlisia fota z pratestaŭ — tak jon staŭ fihurantam kryminalnaj spravy. Dźmitryj pravioŭ 10 sutak u karcary na Akreścina i amal usio leta — u novym SIZA ŭ Kaladzičach. Voś što jon raspavioŭ pra novy izalatar, piša «Miedyjazona».
Palihraf, pastajanny choład i radasny kadebešnik. Zatrymańnie
Dźmitryja zatrymali viasnoj 2024 hoda. Spačatku jon adbyŭ 18 sutak administracyjnaha aryštu ŭ rodnym horadzie. Zatym suprać jaho raspačali kryminalnuju spravu: u telefonie siłaviki znajšli fota z pratestaŭ 2020 hoda. Paśla aryštu Dźmitryja adpravili na 10 sutak na Akreścina, a adtul — u novy SIZA pad Kaladzičami.
Padčas administracyjnaha aryštu jaho źmiaścili ŭ karcar — nievialikaje pamiaškańnie na adnaho čałavieka. Ale ŭ rozny čas u mužčyny było piać-siem sukamiernikaŭ.
«Mianie ž zabrali z domu, ja byŭ prosta ŭ futbołcy. A na vulicy viasna, chałodna jašče. Spać chałodna, ja amal nie spaŭ uvieś hety čas. Ježu jak śpiecyjalna prynosili ŭsiu ledzianuju, navat harbatu».
Adnojčy ŭ karcar cudam trapiŭ pačak piečyva ź pieradačy. Jaho chutka źjeli, a płastykavaj abhortkaj Dźmitryj nakryvaŭ to ruku, to nahu, kab było ciaplej.
«A jašče kožny dzień dajecca ciažka, bo da ciabie prychodziać niejkija d….y, ja inakš nie skažu. KDB, HUBAZiK — jany ž nie pradstaŭlajucca, adkul jany. Harłapaniać na ciabie, źnievažajuć. Ja ŭ šoku ad hetaha ŭsiaho, słovy skazać nie mahu, až trasie».
Adzin raz Dźmitryja vazili na palihraf. Pytańniaŭ pra Biełaruś amal nie zadavali, ale cikavilisia, ci nie źbirajecca jon iści vajavać i ci nie pieradaje infarmacyju USU. Usio tamu, miarkuje jon, što doma padčas pieratrusu ŭ jaho na ladoŭni znajšli mahnit z Ukrainy.
«Kadebešnik jaho znajšoŭ i išoŭ ź im jak dzicia, radasny».
Paśla sutak u izalatary Dźmitryju abviaścili pra kryminalnuju spravu pa artykule ab hrubym parušeńni paradku i adpravili na 10 sutak na Akreścina, a adtul — u SIZA ŭ Kaladzičach. Pa šlachu siłaviki źniali ź im videa.
«Adzin ź ich u mianie pytajecca: «Jak u ciabie z akciorskimi zdolnaściami? Ciapier budziem videa zdymać».
Novaje SIZA padobna na turmu z amierykanskaha filma
Pieršy ŭspamin Dźmitryja pra SIZA ŭ Kaladzičach — padvał, jaki pierachodzić u doŭhi kalidor, i kamiera pad ziamloj — chałodny «adstojnik», dzie jon pravioŭ pieršuju noč.
«Tam dzieści špakloŭka, dzieści ściana niedafarbavanaja, dzieści śmiećcie. Usio syroje, usio śmiardzić».
Na nastupny dzień Dźmitryja zasialili ŭ kamieru na šeść čałaviek. Pa darozie jon padumaŭ, što novaje SIZA nahadvaje turmu z amierykanskich filmaŭ — doŭhija kalidory i šmat kamier u šerah.
«Jość łožak, haračaja vada, televizar. Paśla ŭsich izalataraŭ prosta jak hatel. Chłopcy narmalna pryniali. Zachodziš, kažaš jaki artykuł — usie adrazu ŭsio razumiejuć. Pajeści tabie, čaj, cyharetu, pieraapranucca. Chłopcy potym raspaviadali, što kali ja zajšoŭ, padumali, što ciapier zvalusia — a ja ž amal miesiac tołkam nie spaŭ, nie myŭsia, navat vopratku nie mianiaŭ».
U tuju noč Dźmitryj upieršyniu za doŭhi čas vyspaŭsia. U izalatary ŭ rodnym horadzie i na Akreścina pa načach vočy ślapiła jarkaje śviatło. U kamiery novaha SIZA paśla 22:00 śviatło pryhłušali.
«Zastajecca tolki bledny ahieńčyk. Ja ŭjaŭlaŭ, što heta mnie miesiac śviecić».
Dni ŭ SIZA prachodzili adnolkava. Padjom a šostaj ranicy, śniadanak-abied-viačera, niekalki pravierak za dzień, prahułka ŭ dvoryku na dachu.
«Bietonnaja skrynka, u jakoj vy «špacyrujecie». Muzyka hraje, niešta nakštałt radyjo. Pamiaškańnie nievialikaje, źvierchu kraty i ničoha nie vidać, akramia nieba. Dy i nieba nie zaŭsiody. Navat pavietra nie vielmi śviežaje, tam usio jašče pachła syrymi ścienami i pabiełkaj».
Sport u prastornaj kamiery i susiedzi-zamiežniki
Dźmitryj trapiŭ u novaje SIZA nieŭzabavie paśla jaho adkryćcia, tamu pieršy čas tam panavała błytanina. Doŭha davodziłasia čakać knih, tamu što supracoŭnik biblijateki prychodziŭ redka i ŭ jaho navat nie było śpisu litaratury. Treba było samomu prydumać, što chočaš pačytać, i napisać biblijatekaru na papiercy.
«Ja paprasiŭ Karatkieviča, adzin naš susied skazaŭ: «A, usie bečebešniki prosiać Karatkieviča».
U čakańni knih u volny čas Dźmitryj z susiedziami zajmaŭsia sportam — kamiera była prastornaj i miesca chapała, hulali šachmaty abo damino, jakija možna było kupić u kramie SIZA.
Listy išli doŭha. Pieršy, jaki Dźmitryj adpraviŭ rodnym, dajšoŭ tolki praz 10 dzion. U kalidorach novaha SIZA błytalisia i jaho supracoŭniki. Dźmitryj čuŭ, što rabotnikaŭ nie chapała — mnohija zvolnilisia paśla pierajezdu z Vaładarki.
«Ale supracoŭniki, darečy, narmalna stavilisia. Nie było dla ich roźnicy, palityčny ty ci nie. Paru razoŭ prychodziŭ načalnik SIZA. Zojdzie, spytaje — jak spravy, ci jość jakija skarhi. Nichto nie skardziŭsia, viadoma. Jaki sens?»
Siarod sukamiernikaŭ Dźmitryja byli zamiežniki.
«Byŭ adzin armianin, jakoha abvinavačvajuć u raspalvańni varožaści i reabilitacyi nacyzmu. A jon śmiajecca, kaža — ja za svajo žyćcio čaho tolki pra siabie nie čuŭ, što ja «čurka», «chač». A ciapier jany mianie abvinavačvajuć, što ja fašyst».
Niejki čas u adnoj kamiery ź im siadzieŭ hramadzianin Maroka. Pa słovach Dźmitryja, jon dapamahaŭ mihrantam trapić da miažy Biełarusi i ES. Ale zatrymali jaho za toje, što pjanym raźbiŭ u Minsku niekalki mašyn.
«Šmat za hety čas sustreŭ mahutnych, mocnych ludziej. Im śvieciać nievierahodnyja terminy, a jany jašče znachodziać siły padtrymać ciabie. U asnoŭnym samyja vialikija terminy davali za danaty, ja prosta ŭ šoku byŭ ad hetych ličbaŭ. I voś ludziej sudziać, jany jeduć dalej, u kałonii,
i va ŭsich, jak ja zrazumieŭ pa razmovach, adno pačućcio da ŭsioj hetaj sistemy — nianaviść. Jany litaralna rychtujuć cełuju armiju tych, chto ich nienavidzić».
Kamientary