«Ad hetaha ja prosta afihieła, kali pryjechała». Biełaruska pierajechała ŭ Partuhaliju i raskazvaje, što tam nie tak, jak u Biełarusi
Valeryja źjechała ŭ Partuhaliju paśla pačatku vajny va Ukrainie i žyvie tam užo hod. Pra svoj vybar dziaŭčyna nie škaduje: na fonie niekatorych minusaŭ, jakija možna znajści ŭ luboj krainie, Partuhalija vydatnaja, raskazała jana vydańniu CityDog.io.
Čamu mienavita Partuhalija: «Paśla pačatku vajny chaciełasia kardynalnych źmien»
25-hadovaj Valeryi daviałosia śpiešna źjechać ź Biełarusi ŭ 2021 hodzie praz palityčny pieraśled. Tak dziaŭčyna apynułasia spačatku va Ukrainie, potym u Polščy, a praź miesiac užo ŭ Partuhalii, dzie i žyvie apošni hod.
«Paśla pačatku vajny va Ukrainie ja źjechała ŭ Polšču. U mianie była litoŭskaja viza, ale jana zakančvałasia, i treba było vyrašać pytańni ź lehalizacyjaj. Zastavacca ŭ Polščy mnie nie vielmi chaciełasia — tam było šmat uciekačoŭ i ahułam ciažkaja atmaśfiera praź blizkaść bajavych dziejańniaŭ. A tut jakraz moj kaleha, jaki na toj momant užo hod žyŭ u Partuhalii, skazaŭ, što kraina vydaje časovuju abaronu ŭsim, u kaho jość ukrainski dazvoł na žycharstva. Paśla ŭsich padziej mnie chaciełasia niejkich kardynalnych źmien, tamu ja sabrałasia i pajechała ŭ Partuhaliju, choć raniej nikoli tut nie była i ničoha nie viedała».
Varta dadać, što ŭvieś hety čas Valeryja jeździła na svajoj mašynie: ź Biełarusi va Ukrainu, z Ukrainy ŭ Polšču i z Polščy ŭ Partuhaliju praz usiu Jeŭropu. Apošni šlach z usimi prypynkami ŭ jaje zaniaŭ kala dvuch tydniaŭ.
Časovaja abarona ŭ Partuhalii: atrymać možna anłajn, a pravy takija ž, jak z dazvołam na žycharstva
U Partuhalii Valeryja žyvie ŭžo hod, uvieś hety čas — pa časovaj abaronie. Pracedura jaje atrymańnia była vielmi prostaj: treba było prosta zajści na peŭny sajt i adpravić svoj ukrainski dazvoł na žycharstva. Bolš za toje, byli vypadki, kali časovuju abaronu padavali i biez hetaha dazvołu, a prosta pa vyjaznym štampie z Ukrainy paśla 24 lutaha.
«Pieršapačatkova časovuju abaronu vydavali ŭsim na hod, ciapier praciahvajuć jašče na paŭhoda. I kali vajna nie skončycca, to, jak ja razumieju, buduć praciahvać jašče jak minimum dva razy, — dadaje Valeryja. — Z takoj lehalizacyjaj zručna, što razam z dakumientami pa abaronie na poštu prychodzić adrazu try numary, dva ź jakich — padatkovy i sacyjalnaha strachavańnia (na biaspłatnuju miedycynu). Heta značyć, z časovaj abaronaj ty maješ dostup da rynku pracy i ŭ cełym takija ž pravy, jak ludzi z DNŽ».
Što tam nie padobna da Biełarusi — arenda žylla: płacić treba adrazu za niekalki miesiacaŭ napierad
«U Biełarusi źniać kvateru davoli lohka: znajšła abjavu, patelefanavała, pryjechała pahladzieć, damoviłasia. U Partuhalii ž treba prajści ceły adbor. Na adnu kvateru moža pretendavać 30—50 čałaviek.
Spačatku ŭsie jany pryjazdžajuć na prahlad. Z tych, chto hatovy arandavać, haspadary sami vybirajuć, chto im bolš padabajecca, naprykład, 10 pretendentaŭ. I dalej kožny ź ich pavinien siabie prezientavać: raskazać, chto jany, adkul, čym zajmajucca i h. d., — i lendłord užo vyrašaje, kamu zdać.
Jašče tut ciapier raspaŭsiudžanaja praktyka, što za arendu treba płacić za 6 miesiacaŭ napierad plus depazit. Časam ludzi płaciać adrazu za hod. Minimum, što ŭdajecca znajści, napeŭna, heta try miesiacy arendy adrazu plus dvajny depazit.
Heta ŭsio robicca, bo zakon u Partuhalii na baku arandatara. Kali ty zdymaješ kvateru, a potym u ciabie raptam niama hrošaj, kab za jaje płacić, haspadary nie majuć prava ciabie vysielić. A ceny na arendu tut niemaleńkija: pakoj — u siarednim 500 jeŭra ŭ miesiac, kvatera — bolš za 1000. Heta značyć, kab źniać kvateru i zapłacić za niekalki miesiacaŭ napierad, treba adrazu vykłaści dziasiatačku. A sama kvatera jašče i pustaja budzie».
Što tam nie padobna da Biełarusi — aciapleńnie: zimoj u damach choładna
«U Partuhalii ŭ mnohich damach niama centralnaha aciapleńnia, praz heta zimoj davodzicca albo mierznuć, albo ŭklučać abahravalniki, a potym apłačvać šalonyja rachunki za elektryčnaść. Plus u kvaterach dosyć vilhotna i ziabka. Časam na vulicy byvaje ciaplej, tamu mnohija realna vychodziać pahrecca.
Tak što zimoj Partuhalija — nie takaja ŭžo i kraina dla žyćcia. Pastajanna siadzieć doma, jak pryvykli, asabliva nie atrymajecca — heta prosta niekamfortna.
Što tam nie padobna da Biełarusi — parkoŭki: usie płatnyja, davodzicca pakidać mašynu na ŭskrainie
«Tak jak ja na mašynie, pytańnie parkovak dla mianie aktualnaje. A sistema tut vielmi adroźnivajecca ad Biełarusi. U Lisabonie, dzie ja žyvu, niama takoha padziełu na centr i ŭskrainy, jak u Minsku. Praktyčna ŭvieś horad ličycca centram, tamu i parkoŭki ŭsiudy płatnyja — navat pad domam. Zajechać u niejki zakutočak i pakinuć mašynu biaspłatna nie atrymajecca.
Ja pieršapačatkova hetaha nie viedała i vielmi apiakłasia: u mianie evakujavali aŭto, i daviałosia zapłacić 270 jeŭra štrafu. Tamu ciapier ja pakidaju mašynu na samaj-samaj uskrainie, sadžusia na mietro i jedu dadomu.
Uviečary paśla 19:00 i da 9:00 ranicy parkoŭki biaspłatnyja. Dniom ža ty možaš apłacić za raz tolki dźvie hadziny. Kali treba stajać daŭžej, to treba kožny raz vychodzić i praciahvać, što taksama nie vielmi zručna. Padziemny parkinh abydziecca prykładna ŭ 300 jeŭra ŭ miesiac — ad hetaha ja afihieła, kali pryjechała (śmiajecca).
Charčavańnie: ź pierajezdam naturalnym čynam pierastała jeści miasa
«Kali ja žyła ŭ Biełarusi (dy i va Ukrainie potym), ja charčavałasia niejkimi prostymi i davoli ciažkimi praduktami: naprykład, jeła šmat miasa. Ź pierajezdam u Partuhaliju moj racyjon źmianiŭsia naturalnym čynam.
Ja nikoli nie była viehietaryjankaj, ale tut pierastała jeści miasa — prosta nie chočacca. Jem tolki rybu i morapradukty — tut jany śviežyja i vielmi dastupnyja. Fast-fudu ciapier taksama nie jem, addaju pieravahu zdarovym praduktam.
Ci to atmaśfiera tak upłyvaje, ci to vialikaja kolkaść sonca i enierhii — nie viedaju, ale mianie ŭsio całkam zadavalniaje».
Atmaśfiera: z-za addalenaści ad Biełarusi i Ukrainy praściej abstrahavacca ad navin
«Dla mianie, jak dla biełaruski, važna, što tut u pavietry nie łunaje hety ciažki duch vajny i represij. Z-za taho, što Partuhalija raźmieščana davoli daloka ad Biełarusi i Ukrainy, niama adčuvańnia blizkaści da ŭsiaho, što adbyvajecca, tamu značna praściej abstrahavacca i rassłabicca.
Pry hetym na momant hadaviny vajny ja była ŭ Polščy — i maralna heta było vielmi ciažka. Mnie znoŭ pačało zdavacca, što voś-voś niešta znoŭ zdarycca, pačniecca jadziernaja vajna ci jašče što. A jak tolki viarnułasia ŭ Partuhaliju, u mianie hetyja pieražyvańni prosta jak rukoj źniało. Adrazu zusim inšyja dumki, chočacca śmiajacca, radavacca žyćciu — absalutna inšaje śvietaŭsprymańnie.
Plus da ŭsiaho ŭ Partuhalii vielmi biaśpiečna. Možna zabycca dzieści telefon, potym viarnucca — jon tam i budzie lažać. Za hod žyćcia tut ja ni razu nie sutyknułasia z kradziažom ci čymści padobnym».
Klimat: zimoj +15, šmat kłasnych miescaŭ, kudy možna pajechać «biaspłatna» (nie ličačy vydatkaŭ na darohu)
«U Partuhalii absalutna inšy klimat. U adroźnieńnie ad Biełarusi, tut šmat soniečnych dzion, z-za čaho ŭ žyćci bolš ščaścia i radaści. Zima dosyć ciopłaja — sioleta było + 15 … + 16 hradusaŭ. A ciapier, u sakaviku, u nas užo +25 — možna jeździć na akijan i zaharać.
Jak nastupstva dobraha klimatu i pryhožaj pryrody, u Partuhalii šmat mahčymaściaŭ biaspłatnych zabavak. Sama kraina nievialikaja, tamu navat za hadzinu jazdy ad horada možna znajści vielmi kłasnyja miescy».
Staŭleńnie da zamiežnikaŭ: partuhalcy raspaviadajuć pra situacyju ŭ Biełarusi
«U toj ža Polščy ja zaŭvažyła bolš nacyjanalistyčnych nastrojaŭ, praź jakija mohuć uźnikać składanaści. U Partuhalii ž ludzi adkrytyja da inšych kultur. I kali ŭ jakoj-niebudź Ispanii abo Francyi emihrantu składana trapić u miascovuju tusoŭku, to tut naładzić adnosiny vielmi lohka.
Mahčyma, partuhalcy pryvykli da taho, što ŭ krainie šmat ekspataŭ, tamu staviacca da ŭsich adnolkava. A jašče, što mianie vielmi ździviła, u Partuhalii dobra viedajuć pra situacyju ŭ Biełarusi. Naprykład, niadaŭna prajšoŭ zavočny sud nad Śviatłanaj Cichanoŭskaj. Litaralna praz paru hadzin ja jechała ŭ taksi, i ŭ navinach užo raspaviadali pra heta».
Cindar: partuhalcy lubiać našych dziaŭčat, ale im składana rastłumačyć naš bol
«Kali ja tolki pryjechała, u čacie a-la «Biełarusy ŭ Partuhalii» było da 500 čałaviek, ciapier užo kala 2000. I dla kamunikacyi ja vybiraju albo našych, albo ŭkraincaŭ.
Mnie zdajecca, u nas, biełarusaŭ, jość voś hety nacyjanalny bol, jaki vielmi składana kamuści rastłumačyć, a heta važny składnik našaha žyćcia. Toje, na čym pabudavanaja naša asoba. Navat ukraincam byvaje składana heta rastłumačyć, a što ŭžo kazać pra zamiežnikaŭ, jakija navat ujavić sabie ŭsio heta nie mohuć.
Choć partuhalcy vielmi lubiać našych dziaŭčat. U cindary ja nie łajkaju inšaziemcaŭ, ale ŭ mianie padviazanaja insta — i miascovyja sami aktyŭna dadajucca, pišuć u pryvat, prapanujuć sustrecca».
Kamientary