«Siarod novych znajomych akazałasia niekalki zabojcaŭ». Pra turemnyja paradki i roznyja katehoryi źniavolenych piša Aleh Hruździłovič
Pierapoŭnienyja palitviaźniami kamiery, katavańni, etapy, štrafnyja izalatary. Heta nie stalinskija 1930-ja. Heta Biełaruś 2020-ch. Pra svoj dzieviacimiesiačny turemny dośvied vostra, daścipna, z nadziejaj na demakratyčnuju budučyniu krainy apaviadaje žurnalist «Svabody» Aleh Hruździłovič u knizie «Maje turemnyja mury». Publikujem frahmient knihi.
Alkaholiki — naš profil
Zhadajem, čym u nehatyŭnym sensie, akramia dyktatury, admietnaje žyćcio ŭ Biełarusi? Chiba nie rekordnym spažyvańniem alkaholu? Kali tak, prykmieta musić paćvierdzicca ŭ turmie praź vialikuju kolkaść asudžanych za ciažkija złačynstvy na hlebie pjanstva.
Tak i jość, z hetym sutyknuŭsia va ŭsich viaźnicach, pačynajučy z «Vaładarki». Tam za try miesiacy sustreŭsia z trynaccaćciu sukamernikami, try ź jakich trapili za kraty mienavita praz pjanstva. Adzin pjanym pabiŭsia ź milicyjantam, kali toj pryjechaŭ na vyklik jahonaj žonki. Druhi ŭ niećviarozym stanie źbiŭ susieda, ź jakim vypivaŭ za adnym stałom. Padčas bojki nožkaj zedlika prabiŭ hrudzi sabutelniku. Treci da kryvi źbiŭ sužycielku i pakinuŭ u dvary spłyvać kryvioj. Syšoŭ, bo sam ledź stajaŭ na nahach.
Za dva miesiacy siadzieńnia ŭ mahiloŭskaj T-4 sutyknuŭsia jašče z čatyrma chulihanami, jakich na łavu padsudnych pryviało systematyčnaje pjanstva, i dvuma alkaholikami — tyja zdabyvali na harełku kradziažom metałałomu. U kamery siadzieli 18 čałaviek, značyć, treciaja častka — alkaholezaležnyja złačyncy.
A potym była mahiloŭskaja kalonija, dzie sustreŭsia ŭžo nia prosta z chulihanami. Siarod novych znajomych akazałasia niekalki zabojcaŭ. U asnoŭnym taksama na hlebie systematyčnaha pjanstva.
Na šychtavańni štodnia stajaŭ pobač z maładym čałaviekam, jaki nažom u serca zabiŭ sabutelnika. Vypivali-vypivali, adzin skazaŭ druhomu kryŭdnaje słova. Toj za nož — hatova!
Inšaha asudzili ažno na 15 hod za zabojstva znajomaj, cieła jakoj znajšli ŭ studni. Viny nie pryznaŭ, spasyłaŭsia na toje, što byŭ niećviarozy, ničoha nia pamiataje.
Jašče adzin zabojca taksama nažom zabiŭ sabutelnika i taksama kazaŭ, što pra zdareńnie ničoha nia pamiataje. Viedaju sama mieniej jašče pra čatyroch zabojcaŭ z našaha atradu, jakija ździejśnili złačynstvy pad hradusam.
Zaŭhasam (faktyčna hałoŭnym samakiravańnia atradu) taksama byŭ viazień, asudžany za zabojstva, pryčym na vialiki termin.
A na kalidory dziažuryŭ zabojca adrazu dvuch ludziej. Tut pryčyna — «kaktejl» z harełki i reŭnaści. Z palaŭničaj strelby zabiŭ maładuju žonku i jaje baćku.
Abo voś siemjanin, ź vialikim stažam, tak źbiŭ žonku, što taja pamierła ŭ špitali. Pryčym sam byŭ ćviarozy. Kaža, nia vytrymali nervy. Žonka biesprabudnym pjanstvam daviała da złačynstva.
Raz sustreŭ jašče adnaho asudžanaha za zabojstva, ale abstavinaŭ złačynstva nia viedaju. Čałaviek byŭ całkam zakryty, kantaktavaŭ tolki sa svajoj hrupaj, sfarmavanaj pa nacyjanalnaj prykmiecie — takija hrupy jość faktyčna ŭva ŭsich biełaruskich kalonijach. Asudžanyja tam zbolšaha za narkotyki ci kradziažy, ale traplajucca i zabojcy.
Padviadziom vynik: pry kolkaści atradu 100—110 čałaviek zabojcaŭ siarod nas było nia mienš za dziesiać. Heta tolki kaho ja viedaŭ. 9—10% — vielmi niemały pracent, jaki pakazvaje niebiaśpiečny ŭzrovień ahresii ŭ biełaruskim hramadztvie.
Vyznačyŭšy try amal adnolkavyja pa kolkaści vialikija hrupy asudžanych — narkamany, palityčnyja, zabojcy — adznaču i čaćviortuju, krychu mienšuju pa kolkaści, ale najbolš upłyvovuju ŭ turemnym žyćci hrupu. Heta biznesoŭcy, kiraŭniki haspadarčych subjektaŭ, byłyja čynoŭniki. Kaho pasadzili za chabarnictva, kaho za niaspłatu padatkaŭ, kaho za ekanamičnyja złačynstvy. Pavodle maich nazirańniaŭ, takich viaźniaŭ niedzie 5%, i mienavita jany zajmajuć samyja vyhadnyja miescy ŭ struktury samakiravańnia ŭ kalonii. Adzin nahladaje za atradnaj ladoŭniaj, dzie zachoŭvajucca pradukty (vielmi vyhadnaje, sytaje miesca), druhi zahadvaje schoviščam torbaŭ z rečami asudžanych, tak zvanaj «kapciorkaj», a jość jašče haspadarčy, vytvorčy, kulturny, spartovy sektary, jakimi taksama kirujuć aktyvisty.
Aktyvisty čaściej žyvuć u kamfortnych asobnych pakojach, dobra abstalavanych, raźličanych usiaho na 2—3 čałaviek. U našym atradzie ŭ takim pakoi žyli try viaźni: zaŭhas, staršynia vytvorčaha sektaru i asudžany, jaki pracavaŭ u štabie. Ich łožki stajali ŭ adzin jarus, a nia ŭ dva, jak u zvyčajnych «kubrykach», a kala ŭvachodu byŭ vialiki akvaryjum z załatymi rybkami. Pamiataju, jak byŭ šakavany, kali ŭpieršyniu trapiŭ u hety pakoj i ŭbačyŭ tych rybak. O, karcinka, jak u dziacinstvie! Vialikaja załacista-čyrvonaja rybka z pušystym chvastom prapłyvaje ŭ błakitnaj vadzie siarod zialonych raślinak, jakija kałychaje niabačny vietryk. Pryhažość! A jak nervy supakojvaje!
Darečy, pavodle turemnych praviłaŭ, jakija nam ubivali ŭ hałavu padčas rehularnych zaniatkaŭ u karantynie, utrymlivać rybak, taksama jak inšych žyvych istotaŭ, u turemnych pamiaškańniach zabaroniena. Adzin chłopiec u atradzie pasprabavaŭ trymać u słoiku rybku, dyk jaje chavali ad kantraloraŭ usim atradam. A voś aktyvistaŭ, jak vidać, zabarona nia tyčycca.
Kolki asudžanych u kalonii
Niejak zacikaviŭsia: kolki asudžanych u našaj kalonii?
Pačuŭšy hetaje pytańnie, navat daśviedčanyja viaźni nazyvali prybliznuju ličbu, bo z dakładnaj statystykaj tam nikoha nie znajomiać. Davodzicca karystacca ŭłasnymi padlikami.
U kalonii 21 atrad, a ŭ kožnym niedzie pa 100 čałaviek. Atrymlivajecca, što ŭ kalonii nia mieniej za 2 tysiačy źniavolenych. Paŭtarusia, dakładnuju ličbu na peŭny dzień viedaje tolki administracyja, i hetaja ličba štodnia vahajecca.
U našym 9-m atradzie, kali ja tudy zajechaŭ u červieni, spačatku było pryblizna 100 čałaviek. Praź miesiac na šychtavańni ŭžo hučała ličba 105, u žniŭni nas stała 110. A ŭ vieraśni kolkaść viaźniaŭ znoŭ pačała źmianšacca.
Čamu takaja ciakučka? Za čatyry miesiacy, što ja adbyŭ u atradzie, štomiesiac dva-try źniavolenyja vychodzili na volu pa zakančeńni terminu.
Taksama asudžanyja vyjaždžali praz zamienu pakarańnia. Pieravažna na miakčejšaje, sa źniavoleńnia na «chimiju». Tak, z našaha pakoja pajechaŭ na «chimiju» chłopiec, prafesijny futbalist. Jon byŭ kapitanam kamandy atradu, dapamoh našym vyjhrać čempijanat kalonii pa futbole. Admaŭlaŭ, što «chimiju» zasłužyŭ futbołam. Ale praŭda i toje, što ŭ kalonii dajuć nia tolki spahnańni, ale i zaachvočvańni, jakija potym uličvaje kamisija, kali vyrašaje, ci varty čałaviek, kab jamu źmiakčyć pakarańnie. Toj kubak, jaki zavajavała kamanda, zastaŭsia stajać u našym «kubryku». Mahčyma, u im ciapier chłopcy niešta chavajuć ad kantraloraŭ, jakija lubiać nalacieć z raptoŭnym šmonam.
Taksama niekaha mohuć pieravieści ŭ inšy atrad pa asabistaj zajavie. Takoje byvaje, kali čałaviek nia ŭžyŭsia z susiedziami ci choča źmianić miesca pracy, bo ŭ kožnaha atradu svaja pracoŭnaja specyjalizacyja. Naprykład, naš 9-y atrad pracavaŭ u asnoŭnym na ačystcy dratoŭ. Niejak adzin chłopiec pieravioŭsia ad nas u inšy atrad. Potym bačyŭ jaho niekalki razoŭ u składzie budaŭničaj bryhady, jakaja zajmajecca ramontam pa ŭsioj kalonii i tamu pierasoŭvajecca pa terytoryi adnosna volna.
Ale najčaściej administracyja sama pieravodzić viaźnia ŭ inšy atrad, zvyčajna praz kanflikt ź inšym źniavolenym. Tak, u žniŭni da nas pieraviali viaźnia paśla jahonaha kanfliktu z zaŭhasam. Kazali pra raźviazku toj sutyčki ŭ stałoŭcy: na hałavie zaŭhasa apynułasia talerka z kašaj. A pryčyna kanfliktu — nia skłalisia adnosiny. Biez detalaŭ. Viedaju dakładna, što parušalnik za svoj učynak adbyŭ dziesiać sutak u ŠIZA, ale i zaŭhas paciarpieŭ — źniali z pasady.
Istotna na ahulnuju kolkaść viaźniaŭ u atradzie ŭpłyvajuć pakarańni. Kahości za parušeńnie adpravili ŭ ŠIZA, chtości za niekalki parušeńniaŭ zapar apynuŭsia ŭ PKT, a niekaha pavodle novaha prysudu pa 411 artykule adpravili ŭvohule ŭ inšuju kaloniju. Ale takoje — vyklučnyja vypadki.
Čaściej atrad niasie «straty» praz toje, što viazień adpraŭlajecca na vialikaje spatkańnie sa svajakami, i tady jaho niama ažno try dni.
U vyniku atrymlivajecca, što na šychtavańni ledź nia štodnia hučać novyja ličby. Zbolšaha, pavodle daśviedčanaha viaźnia Siarhieja, ciakučka ŭ atradzie amal nie zaležyć ad pary hodu. Pry hetym toj ža viazień zaznačaŭ, što ŭletku atrad niby krychu razbuchaje, a vosieńniu robicca mienšym. Ale što da źjaŭleńnia ŭ atradzie novych palityčnych viaźniaŭ, dyk tut źmianšeńnia vosieńniu 2022 hodu nie nazirałasia. Na pačatku leta ŭ atradzie było siem palityčnych, u vieraśni — vosiem. Suprać nas sudovy kanvejer pracavaŭ spraŭna.
Zaŭhas
Šychtavańnie dla ranišniaj pravierki adbyvajecca ŭ sektarach z raźbiežkaj niedzie ŭ paŭhadziny. U sektary, dzie raźmiaščaŭsia naš atrad, ranišniaja pravierka pačynałasia a siomaj. Adčynialisia dźviery z sektaru, i viaźni adrazu troch atradaŭ, jak husianiaty, adzin za adnym vychodzili na vulicu dy šychtavalisia ŭ kalony.
I kožny raz bačyŭ adnu i tuju ž karcinu: małarosły, rumiany asudžany, jak vyjdzie na darohu, spačatku biažyć da zaŭhasa Alaksieja, kab pavitacca ź im za ruku, i tolki potym zajmaje svajo miesca ŭ kalonie dy vitajecca z zekami vakoł siabie. Pastupova pierakanaŭsia, što racyja ŭ takich pavodzinach dla niekatorych jość, i niemałaja. Bo Alaksiej — samaja važnaja persona ŭ atradzie, ź im lepš siabravać.
Atrad składajecca ź niekalkich vytvorčych bryhadaŭ, kožnaja ź jakich raźmieščana ŭ asobnym pakoi, pad nahladam bryhadzira. Jašče strukturu atradu ŭtvarajuć hramadzkija sektary kštałtu hurtkoŭ, u jakija viaźni ŭstupajuć nibyta dobraachvotna. Vytvorčy sektar nibyta zajmajecca prablemami vytvorčaści, vykanańnia normaŭ, technikaj biaśpieki na pracoŭnych miescach. Haspadarčy sektar — heta pra bytavy ład, pra ramonty, paradak na składzie rečaŭ i ŭ ladoŭni. Spartovy zajmajecca ŭdziełam u spartovych spabornictvach, kulturnicki — heta pra ŭpłyŭ na mazhi. Ličycca, što viazień sam vybiraje sabie sektar, ale navat kali asudžany nie zachoča zajmacca hramadzkaj pracaj, jaho abaviazkova ŭ niejki sektar zapišuć. Bo ličycca, što bieź siabroŭstva viaźniaŭ u sektarach niemahčymy praces ich pieravychavańnia. I sami asudžanyja nibyta zacikaŭlenyja być prypisanymi da sektara, bo ad hetaha zaležać ich šansy na daterminovaje vyzvaleńnie.
Ale moža atrymacca, što asudžanaha nie zaličać u sektar naŭmysna. Tak, mnie perspektyva być u składzie peŭnaha sektara była zakrytaja faktyčna adrazu, jak trapiŭ u atrad. Padstavaj paličyli toje, što ŭ mianie ŭžo čatyry pakarańni — dva ŠIZA, pazbaŭleńnie doŭhaterminovaha spatkańnia i pazbaŭleńnie vialikaj pieradačy. Chacia chto mnie na zahad źvierchu ŭlapiŭ hetyja pakarańni? Chiba nia tyja ž aficery z administracyi, jakija potym raźviaduć rukami i skažuć: nu, u ciabie ž užo čatyry «štrafy», ty nia chočaš vypraŭlacca, dyk nijakaha tabie sektaru, i trochkutnik z rukava ty zdymi. Inakš znoŭ u ŠIZA zahrymiš.
I toje ž adbyvajecca z bolšaściu palityčnych. Meta jasnaja: kali palityčny nia staŭ na šlach vypraŭleńnia, značyć, jamu nie atrymać daterminovaha vyzvaleńnia. Navat kali abvieściać amnistyju, chaj na jaje nie raźličvaje.
Praŭda, hetaje praviła tyčycca nia tolki palityčnych. Susied z artykułam 328 paśla troch ŠIZA i PKT taksama byŭ pazbaŭleny trochkutnaj našyŭki, jak taki, što nia staŭ na šlach vypraŭleńnia, i pra daterminovaje vyzvaleńnie ŭžo nia maryŭ.
Kali siabroŭstva viaźnia ŭ niejkim sektary — sprava farmalnaja, dyk staršynstva nad sektaram nadaje asudžanamu realnuju vahu, pabytovyja pryvilei. Staršynia savietu atradu, staršyni sektaraŭ — heta i jość atradnaja elita, tyja aktyvisty, na jakich administracyja abapirajecca ŭ kiravańni atradam i kantroli nad im. Faktyčna staršyniu savietu atradu i staršyniaŭ sektaraŭ pryznačaje administracyja. Za svaje «chlebnyja» pasady aktyvisty musiać raspłačvajecca lajalnaściu da administracyi, pasłuhami.
Hałoŭnaje miesca ŭ hetaj struktury zajmaje ŭsio ž nie staršynia savietu atradu, a zaŭhas. Farmalna hety aktyvist «kuryruje» tolki haspadarčyja i pabytovyja spravy ŭ atradzie, ale ŭ realnaści jon pieršaja asoba, ad jakoj žyćcio zvyčajnaha zeka zaležyć bolš, čym ad jakoha inšaha aktyvista. Zaŭhas raźmiaščaje ciabie ŭ «kubryku», prymaje i pieradaje navierch tvaje zajavy adnosna pobytu, vyvodzić atrad na režymnyja mierapryjemstvy, prymaje zajavy na spatkańni z rodnymi.
U kožnaj z hetych spraŭ zaŭhas moža tabie dapamahčy, a moža i naškodzić. Da prykładu, skarektavać u peŭny bok atradny hrafik spatkańniaŭ, u jakim tvajo miesca moža być zručnym ci naadvarot. Ranicaj i ŭviečary mienavita zaŭhas na šychtavańni dapamahaje aficeru pravodzić štodzionnyja pravierki. Zdavałasia b, nu što tut asablivaha? Trymać skryniu persanalnych kartak atradu i pieradavać ich pačak za pačkam dziažurnamu, kali toj pravodzić pierakličku. Chiba heta pryvilej, jakim možna niejak skarystacca?
A nasamreč tak i jość. Vyhladała, što naš zaŭhas Alaksiej byŭ znajomcam usich vartaŭnikoŭ, žartavaŭ ź imi, pierakidaŭsia słovami pra nadvorje, pra naviny ŭ kalonii. Zrazumieła, moh pry patrebie zamović za kaho słova, a moh i pramaŭčać, moh padkazać, chto varty pabłažki, a chto pakarańnia. I dla aperatyŭnych supracoŭnikaŭ, vierahodna, mienavita zaŭhas — hałoŭnyja vušy i vočy administracyi ŭ atradzie. A toje, što hetyja vočy i vušy zvyčajna naležać asudžanamu za zabojstva — nu dyk aperatyŭniku heta jakraz i lepš. Zaŭhasu na volu nia chutka, jon prasiedzić u kalonii hadoŭ 10—15. Nia treba mianiać, šukać novaha kandydata na takuju istotnuju pasadu.
Hramadzianin načalnik
Navat małaja doza samakiravańnia, viadoma, lepš, čym nijakaja, ale hałoŭny ŭ atradzie ŭsio ž nie kaleha pa niavoli, a čałaviek u milicejskaj formie piasočnaha koleru z karyčnievymi plamami. Jon moža nia mieć z saboj zbroi, jana ŭ kalonii zabaronienaja ŭsim, akramia specyjalnych padraździełaŭ dla zmahańnia z buntami. Jon moža navat nie nasić dubinki i nia mieć z saboj kajdankaŭ, balončyka ź ślezaciečnym hazam ci lichtaryka.
Słužbist z pahonami staršaha lejtenanta z tečkaj u rukach tolki zachodzić u sektar, a dniavalny ŭžo ravie: «Načalnik na atradzie!» I hetym krykam usio tłumačycca. Toje, chto nasamreč u atradzie haspadar, ad kaho zaležyć, budzieš ty siońnia spać spakojna ci budzieš varočacca ŭsiu noč, razvažajučy, składuć zaŭtra na ciabie rapart za kavałak chleba, znojdzieny ŭ tumbačcy, albo nie składuć, paškadujuć.
Byvaje, takim ža haspadarom u tvaim atradzie na niejki viečar moža stać načalnik susiedniaha atradu. Čamuści jany lubiać mianiacca dziažurstvami, i susiedni načalnik moža pryjści praviarać nas, kab prademanstravać, jaki jon strohi, ale spraviadlivy.
«Vitajem u piekle!» Žurnalist Aleh Hruździłovič raskazaŭ pra svoj dośvied u ŠIZA i rastłumačyŭ, čym jon roźnicca ad karcara
«Niekatoryja momanty ŭspłyvali ŭ hałavie, jak u kino». Aleh Hruździłovič — pra svaju knihu ab dzieviaci miesiacach u niavoli
Jak schudnieć da niepaznavalnaści. Pra charčavańnie ŭ źniavoleńni piša Aleh Hruździłovič
Stukactva pačynajecca na voli
«A, patryjot, radzimu lubiš? Nu pahladzim»
Kamientary