Zanieśli i prinieśli v nužnyje kabiniety i nužnym ludiam.
S političieskimi pobaivajutsia tak riešať vopros.
Poetomu hrabitiel, nasilnik, ubijca połučajut sroki mieńšije, čiem za łajk i kommientarii.
Da i eti, v bałakłavach, takije žie, kak iz hubopika, omona, tam tožie lubiat bałakłavy i po tiem žie pričinam. Oni vsie idiejno blizkije i poniatnyje druh-druhu.

Za łajk - turma, za rabavańnie - chatniaja chimija. Usio zhodna z našym razumieńniem zakonu.

Zabojcy paškadavali bandytaŭ.

Po suti diejstvija etich riebiat nie osobo otličajutsia ot diejstvij sotrudnikov łukašienkovskoho MVD, poetomu i nakazyvať nie za čto.

Siekriet uśpiecha v tom, čto eti učastniki bandy ziemlaki Łukašienko s Oršanŝiny.

Socialno blizkij elemient, kak žie ich sudiť...

Rabavańnie (ras. hrabiež) i kradziož (ras vorovstvo) heta roznyja złačynstva.

Kaniečnie. Rabaŭnictva heta ž nie "ekstramizm", jaki vyražajecca ŭ pratestach. Rabuny jany sacyjalna blizkija. Rabavać dy kraści ŭ Krainie, jakaja nazyvaje siabie RB možna. Hałoŭnaje rabić usio "pa česnamu", to bok: 1. Zapytacca ŭ patrebnych ludzioŭ, 2. Płacić imzdu, 3. Nie zachodzić na čužuju terytoryju, 4. Nie traplacca hzn, kab sprava nie była razhałošanaja.
Kali žitrapiŭsia dyk budź łaskavy adsiedzieć nievialički tžrmindy zapłacić imzdu. Rabaŭnictva ŭ Krainie dzie kirujuć zładziei j bandyty naviazvajučy astatnim ludcam žyćcio pavole turemnaha zakonu vielmi karysnaja j patrebnaja reč. Tym bolš, što ŭznačalvaje ŭsio pachan, jaki sam nie žyvie pavodle saboju ž prydumany zakonaŭ.