Holenaja praŭda. Adziny ŭ Biełarusi piśmienńnik-cyrulnik apisaŭ toje, što nichto da jaho nie rabiŭ
Siarhiej Kalenda napisaŭ pra toje, jak i kaho jon stryh za 20 hadoŭ i što hetamu spadarožničała, piša Zosia Łuhavaja.
Siahriej Kalenda stryže ludziej. I adnačasova piša knihi, redahuje i vydaje časopisy. Robić heta z časoŭ starejšaj škoły, kali, skarystaŭšysia paradaj maci, skončyŭ cyrulnickija kursy. Majučy bolš za dziasiatak vydadzienych knih, Siarhiej Kalenda napisaŭ narešcie pra toje, jak i kaho jon stryh na praciahu 20 hadoŭ žyćcia i što hetamu spadarožničała.
«Stryže i piša» — heta kalejdaskop čałaviečych charaktaraŭ, śpiecyfičnych cyrulnickich i ahulnačałaviečych historyj, niavykrutak, epikfejłaŭ, historyj pośpiechu i navat revanšaŭ.
Anatacyja padkreślivaje, što nichto nie braŭ z aŭtara prysiahi zachoŭvać tajamnicu, tamu jon śmieła dzielicca historyjami z žyćcia, jakoje, jak vodzicca, cikaviejšaje za ŭsie prydumanyja siužety. Chočacca dadać: zaležyć ad taho, dzie i jak ty z hetym žyćciom sudačyniaješsia.
Historyi Siarhieja Kalendy nie pakidajuć abyjakavymi.
Tut niama chranałohii ci niejkaj sistemy. Niemahčyma pradkazać, jakim budzie nastupny siužet: aŭtar uvieś čas mianiaje temu i rakurs, pierachodzić z historyj pra pačatak cyrulnickaj karjery da padziejaŭ apošnich hod — paśla pierajezdu ŭ Vilniu.
Na pieršy pohlad, heta takija cyrulnickija bajki, raskazanyja amal biez emocyj, chiba što ź lohkaj ironijaj — jak u dačynieńni da hierojaŭ historyj, tak i da siabie samoha. Byccam by lohkaje čytvo, u jakoje zanyrvaješ ź pieršaha skaza i hartaješ staronku za staronkaj. Bo cikava ž, jaki jašče fryk pryjdzie na stryžku ci jakaja trasca zdarycca padčas pracy.
Voś, naprykład, niekatoryja ź siužetaŭ. Klijent biez vušej, bo ich jamu adrezali, kali trymali ŭ zakładnikach u Brazilii. Klijentka, jakaja, patrabujučy błond dla svaich sivych vałasoŭ, pafarbavanych u čorny koler, hadzinu hałosić i kačajecca pa padłozie. Šejch, jakomu treba halić, akramia hałavy i tvaru, jašče i vušy. Ahoń ź fiena padčas układki dla žančyny, jakaja śćviardžała, što ŭ hety dzień jaje čakaje losavyznačalnaja sustreča. Siabar, jaki pierastaŭ chadzić na stryžku, kali aŭtar skazaŭ, što nie budzie stryhčy jaho biaspłatna. Klijentka, jakaja, hublajučy vałasy, pačała nasić paryki, i muž pra heta nie viedaŭ.
Usio heta, viadoma, cikava. Ale pastupova ja ŭśviadomiła inšaje, i jano ŭrešcie stała dla mianie najhałoŭniejšym u knizie. Pryniaćcie aŭtaram čałavieka takim, jaki jon jość. Spahada. Nieabyjakavaść da losaŭ, žyćciovych abstavinaŭ, dośviedu. Nie naviaźlivaja cikaŭnaść, nie praha plotak i žadańnie ich pierakazać, a spakojnaje i strymanaje čałaviekalubstva.
«Adnoj majoj darosłaj studentcy było piaćdziasiat piać hadoŭ. Žančyna vyrašyła pačać asvojvać prafiesiju cyrulnika paśla taho, jak pachavała svaju maci. Mienavita maci ŭsio žyćcio zabaraniała joj zajmacca vałasami, choć jana ŭ dziacinstvie vielmi lubiła časać svaich lalek i zaplatać sabie kosy. Maci naadrez admoviła dziaŭčyncy i adpraviła ŭ piedahahičny ŭniviersitet. Maja studentka ŭsio žyćcio vykładała ŭ škołach francuzskuju movu, padzarablała repietytarstvam i tak zakruciłasia pa žyćci, što nie zaŭvažyła, jak prajšło šmat hadoŭ… I voś tolki kali pamierła jaje maci-ŭzurpatarka, žančyna vyrašyła navučycca prafiesii, ab jakoj maryła ŭ dziacinstvie».
Siarhiej Kalenda piša tak, jak jość. Jon nie staić u biełym palitonie, spahadliva vysłuchoŭvajučy skarhi, prymajučy ślozy i lubyja dzivactvy. Nie, jon niamieje, čyrvanieje, słupianieje i navat ŭzbudžajecca, kali klijentka pačynaje stahnać padčas zmyvańnia farby z vałasoŭ. Mnie samoj stanaviłasia niajomka padčas čytańnia takich frahmientaŭ, ale adnačasova ja adčuvała ŭdziačnaść za aŭtarskuju ščyraść.
A jašče hetyja teksty — pra ŭłasnyja miežy. Pra ŭmieńnie ich vybudoŭvać i trymać. Pra šlach da hetaha praz šturški starejšych kaleh, praz pretenzii klijentaŭ i kryŭdy blizkich ludziej. Pra toje, jak pastupova prychodziła razumieńnie svajoj vartaści i ŭmieńnie kazać «nie».
«A niejak pryjšoŭ chłopiec, smuhły, pryvabny, vałasy čornyja, ćviordyja, kučaravyja… Chaču, kaža, pad hitlerjugend stryžku. Ja kažu jamu, što heta prośba sapraŭdy nie da mianie, ja nie budu takoje stryhčy. Jon pahražaŭ napisać skarhu, što jamu nie zrabili stryžku hitlerjugend, pryjechała dyrektarka adhavorvać pisać, ale pahladzieła na pacana — i zabyłasia, navošta pryjechała. Potym mnie kaža: «Ja nie čakała, što takuju stryžku paprosić taki habrejski chłopiec».
I, viadoma, heta kniha pra adčuvańnie svajho miesca — u prafiesii i ŭ žyćci. Pra celnaść prafiesijnuju i čałaviečuju. Pra toje, što možna realizavacca ŭ niekalkich śfierach, i tabie za heta ničoha nie budzie, akramia ščylnaha pracoŭnaha raskładu i bahataha žyćciovaha dośviedu.
Piša Siarhiej Kalenda pra heta tak, što vyklikaje pavahu, a nie zajzdraść. Jon nie daje paradaŭ i nie vučyć žyćciu, ale ŭ peŭnyja momanty dzielicca dośviedam: brać adpačynak na miesiac dva razy na hod i jechać kudyści ź siamjoj, kab paźbiehnuć vyharańnia. Mianiać pracu, kali adčuvaješ niezdarovuju atmaśfieru, ckavańnie z boku kiraŭnictva ci kaleh. Nie prymać na svoj rachunak toje, što nie datyčyć jakaści tvajoj pracy i pracoŭnych pamyłak. Zastavacca čałaviečnym navat u nadzvyčajnych situacyjach, jakija vybivajuć hlebu z pad noh.
«U mianie jość adna klijentka: adrazu tłumaču, ničoha asabistaha, prosta praca. Kali dakranaješsia da jaje vałasoŭ, jana adrazu ž sychodzić, vielmi rezka i chutka. Jana sychodzić surjozna i adrazu — možna skazać, uciakaje. Paśla viartajecca! Praz chvilin dvaccać, pachadziŭšy ci pasiadzieŭšy dzieści ŭ miescach typu kavorkinhaŭ, biznes-centraŭ. Piša spačatku, prosić prabačeńnia. Ja sam prašu prabačeńnia, što pryčyniŭ stolki bolu i niazručnaści. Jana viartajecca i vyrašaje ŭsio ž stryhčysia. My stryžomsia. Potym jana siadzić i płača. Mocna. Doŭha. Uzachlob. I ŭ paŭzach kaža, što heta ničoha, ja ni pry čym, tak zaŭsiody ŭ jaje».
Kali vy nikoli nie stryhlisia ŭ Siarhieja Kalendy, mahčyma, paśla knihi «Stryže i piša», zachočacca heta zrabić. Ci naadvarot — kab nie trapić u nastupnuju knihu. Ale ŭ lubym razie, vy dakładna nie budziecie sumavać, čytajučy.
Siarhiej Kalenda. «Stryže i piša». Vydaviectva «Hutenbierh», Krakaŭ, 2024.
Kamientary