Paŭtara limona, varanaja kurynaja nožka, rasolnik: jakuju ježu biełarusy addajuć zadarma nieznajomcam
Fudšerynh u Minsku: pahladzieli ŭ tematyčnaj supołcy, jakoj ježaj žychary stalicy hatovy padzialicca biaspłatna.
Termin fudšerynh pachodzić ad anhlijskich słoŭ food (ježa) i share (dzialicca). Heta źjava zaradziłasia jak sposab praduchileńnia ŭtvareńnia charčovych adkidaŭ u Hiermanii i źjaŭlajecca prajavaj ekanomiki sumiesnaha spažyvańnia. «UKantakcie» ŭžo niekalki hadoŭ isnuje supołka «Fudšerynh. Addam darma ježu. Minsk», dzie naličvajecca bolš za 18 tysiač čałaviek.
Administratary supołki papiaredžvajuć:
«Kali ŭ vas jość sumnievy ŭ prydatnaści praduktu da ŭžyvańnia, advažna adpraŭlajcie jaho ŭ śmiećcievaje viadro! Heta datyčycca i tych, chto razdaje ježu, i tych, chto zabiraje. Pamiatajcie, tolki vy niesiacie adkaznaść za svajo zdaroŭje i za svajo žyćcio!»
Zabaraniajecca addavać sapsavanyja pradukty, pradukty z daŭno skončanym terminam prydatnaści (navat kali jany na vyhlad zastalisia takim ž, jak pry kupli), ałkahol i leki.
Samaja vierchniaja abjava vyklikała abureńnie: kamientataram padałosia, što dziaŭčyna addaje pakiet arechaŭ razam sa škarłupinaj. Ale aŭtarka chutka patłumačyła: arachis nasamreč byŭ u absypcy syr-biekon-vasabi. A voś navošta było kałoć takija arechi arechakołam, zastałosia zahadkaj.
Nastupnaja dziaŭčyna, zdajecca, vyrašyła addać toje, što sama nie vielmi lubić: naprykład, sałodkija šakaładnyja šaryki ad johurtaŭ (kala 10 zapiačatanych upakovak), sojevy sous (try čverci butelki), šakaładku z manha i hreckimi arechami (zastałosia prykładna 60 hramaŭ z 80). Darečy, achvotny zabrać znajšoŭsia ŭsiaho praz 6 chvilin.
Ščaślivy ŭładalnik kubka «Za Biełaruś» prapanavaŭ śviežyja špinat i krop, manha, pamidor, paŭtara limona, pałovu jabłyka, adkryty słoičak ahurkoŭ (pałova zastałasia), dva piercy (adzin krychu pačaŭ psavacca), adnu morkvu i parmskuju viandlinu ad Hrodzienskaha kambinata.
Vosieńniu niekatoryja praz pablik sprabujuć prystroić častku svajho ŭradžaju: «Ahurki sa svajho aharoda. Skurku sčyścicie, usiaredzinie smačny».
Treba adznačyć, što davoli časta ŭ supołcy addajuć darma zakrutki minułych hadoŭ, stravy, jakija nie atrymałasia całkam źjeści padčas zastolla.
«Moža, niechta žyvie pobač i zabiare? Picu zakazvali ŭčora i nie zdužali. Kuryca taksama ŭčora pryhatavana», — pieražyvaje ŭdzielnica pablika.
«Addam usio, što na fota, — piša adna haspadynia — u pakiecie šašłyk i varanaja kurynaja nožka (ź niadzieli), kiefir da 01.10, ale smak narmalny, aładki, try štuki dajkona, sup rasolnik (ź niadzieli). Dla supu vaźmicie słoik (u mianie słoikaŭ niama)».
«Nieviadomaja marskaja ryba, — paviedamlaje inšaja žančyna. — Try zamarožanych i adna zapiečanaja ŭ duchoŭcy».
Jašče adna vyrašyła padzialicca niezvyčajnym desiertam, ale ščyra papiaredžvaje: «Małako, kakava, cukar, ahar-ahar. Atrymaŭsia nie mocna sałodki, ale mnie nie spadabałasia». Na fota desiert vyhladaŭ nastolki pryvabna, što tyja, chto nie paśpieŭ jaho zabrać, stali prasić recept.
Reliktavy les, kibierdamy, azdaraŭlenčy turyzm. Pradprymalnik ź Minska źjechaŭ u viosku i zasnavaŭ tam try novyja biznesy
«Pakinu miedycynu i zajmusia sielskaj haspadarkaj». Uładalnik sałona pryhažości raskazaŭ, jak paralelna zajmajecca fiermierstvam u vioscy
«Dyk, mabyć, jašče nie siezon na ich? — Siezon!» Na rynkach narešcie pryjšoŭ čas na lisički
Kamientary
horkija paŭtara limona )