Pra skandynaŭskija filmy, połackija syrki, dom i paśladoŭnaść. Hutarka z dyrektarkaj najbujniejšaha biełaruskaha niezaležnaha kinafiestyvalu
Pradziusarka i režysiorka Vola Čajkoŭskaja ładzić kinafiestyval «Paŭnočnaje źziańnie» z 2015 hoda. Sioleta fest budzie mieć biaspłatny anłajn-farmat. Pahutaryli z Volaj pra toje hłybokaje, što jana ŭkładaje ŭ hety prajekt, čym admietnaje skandynaŭskaje i bałtyjskaje kino i pra što ciapier zdymajuć biełarusy.
«Nie chočacca davać vonkavym siłam uładu nad saboj»
«Naša Niva»: Čamu deviz sioletniaha fiestyvalu — «Jak doma»?
Vola Čajkoŭskaja: Tamu što tema pra dom i pra jaho adsutnaść zaraz u pavietry. Kožny hod my abirajem deviz fiestyvalu i zaŭsiody, mnie zdajecca, dobra traplajem u ahulny nastroj. Toje, što tema domu budzie lejtmatyvam fiestyvalu, było vyznačana jašče ŭ samym kancy 2021 hoda, a ŭ pačatku hetaha my pačali farmulavać niešta bolš akreślenaje.
Kali pačałasia vajna, hetaja tema stała jašče bolš aktualnaj, bo mnohija biełarusy, jakija źjechali va Ukrainu paśla 2020 hoda, vymušanyja adtul uciakać. Tamu i hutarym siońnia pra pierasoŭvańnie, pra adsutnaść doma, vierahodna, pra niejkuju nastalhiju pa domie, sproby šukać jaho ŭ inšych miaścinach i adnačasova pa-budyscku stavicca da taho, što takoje dom.
Dla samoha fiestyvalu hetaja tema taksama svoječasovaja, bo jon užo treci hod ładzicca ŭ vyhnańni, tak by mović, pazbaviŭsia doma. Zaraz my nie možam pakazvać svaje filmy ŭ Biełarusi, viarnucca ŭ Minsk i ŭ naš lubimy kinateatr «Mir». Dla kinafiestyvalu heta vielmi dziŭnaje stanovišča — pakazvać filmy biez ułasnaj placoŭki i być vymušanymi pierasunucca ŭ anłajn.
«NN»: Nakolki heta ciažka — rabić fiestyval u vyhnańni?
VČ: Rabić kinafiestyval — heta ŭ pryncypie vielmi ciažkaja, vialikaja i ŭsioabdymnaja praca. Kali b u 2015 hodzie, kali ja heta ŭsio pačynała, mnie skazali, što heta tak składana, ja b jašče mocna padumała (uśmichajecca).
Kali ty ładziš usio heta ŭ vyhnańni, jašče i zaparvaješsia pa pytańniach biaśpieki i pravoŭ na filmy, bo atrymać pravy na pakazy ŭ anłajnie našmat składaniej, čym kali b ja atrymlivała pravy na žyvyja pakazy ŭ Minsku.
Ale ŭ hetym jość i šmat radaści. Kruta pracavać z kamandaj, rabić niejkuju značnuju spravu. Kamandny duch i ŭnutranaja salidarnaść pamiž nami vielmi mocna natchniajuć i zhładžvajuć emacyjny fon.
«NN»: Čamu, niahledziačy ni na što, praciahvajecie rabić fiestyval?
VČ: Dla kinafiestyvalu važna zachoŭvać paśladoŭnaść, rabić svaju spravu z hoda ŭ hod. Prapuściš adzin hod — budzie našmat składaniej sabrać kamandu i viarnuć paznavalnaść brenda, a taksama znajści siłu na toje, kab zhurtavacca i pačać usio rabić nanoŭ.
Jašče adna vielmi važnaja pryčyna ŭ tym, što nie chočacca davać vonkavym siłam uładu nad saboj, niahledziačy na ŭsie pieraškody — nie tolki pierad fiestyvalem, ale i pierad usimi biełarusami, jakija myślać niezaležna i prytrymlivajucca peŭnych kaštoŭnaściaŭ.
Varta tolki spynicca, i prastora, jakuju zajmaŭ fiestyval, budzie zachoplenaja, viarnuć jaje budzie niaprosta i ŭsio zhubić sens.
Ja paraŭnovaju paśladoŭnuju pracu nad kinafiestyvalem ź luboj inšaj zdarovaj rucinaj: sportam, johaj, miedytacyjaj. Da takich praktyk treba źviartacca pastajanna i paśladoŭna, tady jany buduć mieć sens i vynik. A kali pačać prapuskać, źniknie i vynik, i matyvacyja. Treba siabie trymać u tonusie i zaachvočvać inšych nie kidać spravu.
My taksama dumajem pra svaju aŭdytoryju, jakoj u nas užo bahata, jakaja nas lubić i pastajanna nam dziakuje za toje, što my praciahvajem. Heta vielmi pryjemna bačyć. Kali b my zaraz spynilisia, dumaju, našy hledačy nas by zrazumieli, ale ŭsio roŭna nie chočacca pakidać ich i naohuł biełaruskaje kino biez kłasnaha fiestyvalu.
Tym bolš, što my ŭziali na siabie dadatkovuju misiju: z 2020 hoda my pakazvajem i biełaruskaje kino. Sioleta my ŭvohule rychtujem vialiki biełaruski konkurs, jaki budzie adhladać mižnarodnaje žury.
«Listapad» ciapier — całkam pradziaržaŭny kinafiestyval, pra jaho i jahonuju rolu ŭ padtrymcy biełaruskaha kino možna zabyć, prynamsi na blizkuju budučyniu. I što, tady niama kamu pakazvać niezaležnaje i samaje prahresiŭnaje biełaruskaje kino ŭ svajoj ža krainie? My ŭziali na siabie takuju misiju, i heta vialikaja adkaznaść.
«NN»: Pra što ciapier zdymajuć kino biełarusy?
VČ: Ja vielmi nie lublu abahulnieńni. Ale mahu skazać, što zaraz biełaruskija aŭtary i aŭtarki zdymajuć toje, na što ŭ ich chapaje siłaŭ, ułasnaj matyvacyi i srodkaŭ.
Pieravažna heta dakumientalnaje kino, što i možna budzie zaŭvažyć pa našym biełaruskim konkursie sioleta. Hulniavoha kino ŭ im praktyčna niama abo heta karotkija mietry, zroblenyja ŭ kinaškołach.
U našaj prahramie buduć filmy pra padziei 2020 hoda ŭ Biełarusi, pra siamiejnyja i asabistyja dramy, pieraadoleńnie ŭłasnych traŭmaŭ, pra žyćcio ŭ emihracyi i budavańnie ŭspryniaćcia doma pa-za miežami svajoj krainy. Usie hetyja rečy zaraz nadzionnyja dla biełarusaŭ.
«Skandynaŭskaje kino nibyta na dvaccać krokaŭ napierad ad taho miesca, dzie my ciapier»
«NN»: Čamu varta nie prapuścić «Paŭnočnaje źziańnie»?
VČ: Tamu što heta adziny niezaležny biełaruski kinafiestyval, jaki vyžyŭ i nie prapuściŭ ni adnaho hoda. Nie prapuścić, kab natchnicca na žyvučaść, atrymać peŭnuju enierhiju, pahavaryć pra temy, jakija adnaznačna cikaviać nas usich.
Naprykład, my adkryvajem prahramu isłandskim dakumientalnym filmam «Uzdymi płanku» (Raise the Bar). Heta supiercikavaja stužka, liču, što jana vielmi relevantnaja dla biełaruskaha kantekstu, jak i ŭsia naša prahrama. Film pryśviečany dziavočaj baskietbolnaj kamandzie ŭ Isłandyi, jakaja sutyknułasia ź vielmi mocnymi patryjarchalnymi ŭstanoŭkami i hiendarnaj niaroŭnaściu, chacia ŭ Isłandyi nibyta daŭno ŭžo raŭnapraŭje. Heta historyja pra baraćbu, pra ŭnutranuju matyvacyju treniera, jaki pracuje ź dziaŭčatami-padletkami. Niahledziačy na pahrozy, jon nie tolki vučyć ich zmahacca za svaje pravy ŭ sporcie, ale i ŭ cełym raspaviadaje im, što dziaŭčaty i žančyny majuć prava siabie abaraniać, być hučnymi, patrabavać i atrymlivać ad hetaha śvietu naroŭni z mužčynami.
U źviazku ź filmam my ładzim anłajn-dyskusiju z udziełam režysiora filma «Uzdymi płanku» i našaj viadomaj baskietbalistkaj Kaciarynaj Snycinaj. Vielmi spadziajusia, što i film, i dyskusija buduć vialikim natchnieńniem dla biełarusaŭ, kab pašyrać svajo ŭjaŭleńnie pra rečaisnaść i hladzieć, jakoha ŭzroŭniu moža być baraćba, u tym liku baraćba za pravy žančyn. Usie biełarusy zaraz žyvuć u takim kantekście, što pra niejkuju inšuju baraćbu, akramia baraćby z dyktaturaj, usie zabyli, heta ličycca niepryjarytetnym, a, na maju dumku, heta ŭsio ŭzajemaźviazana. Nie chočacca, kab zabyvalisia na kaštoŭnasnyja rečy, bo kaštoŭnaści źjaŭlajucca padmurkam dla budaŭnictva novaj Biełarusi.
Nasamreč kinafiestyval — heta pierš za ŭsio nie pra kino, a šmat u čym pra ludziej i kamunikacyju, tamu zaprašajem na «Paŭnočnaje źziańnie» i za hetym. Usia naša prahrama dastupnaja absalutna biaspłatna ŭ anłajnie z 20 pa 30 listapada zhodna z raskładam. Da ŭsich dyskusij taksama možna dałučycca anłajn i taksama biaspłatna.
A padtrymać kamandu kinafiestyvalu sioleta možna danatami, jakija my zapuścili zusim niadaŭna. Nam vielmi patrebnaja padtrymka dla taho, kab praciahvać rabić toje, što my robim, kab pryvieźci biełaruskich režysioraŭ na našyja afłajn-pakazy ŭ Talin i Vilniu, kab paśladoŭna budavać svaju kinafiestyvalnuju infrastrukturu i davać našym hledačam dostup da supierkłasnaha kino ź Biełarusi, z paŭnočnych i bałtyjskich krain, kab ładzić adukacyjnyja mierapryjemstvy i dyskusii.
«NN»: Jakija try rečy varta razumieć pra paŭnočnajeŭrapiejskaje kino?
VČ: Znoŭ-taki, vielmi nie lublu abahulnieńni, a havaryć ahulna pra takich roznych i samabytnych skandynaŭskich i bałtyjskich režysioraŭ i režysiorak — heta prosta złačynstva. Ale kali tak staić pytańnie, to pierš za ŭsio mianie zachaplaje ŭzrovień empatyi tych, chto robić hetaje kino, i hłybinia temaŭ, jakija jany zakranajuć.
Liču, heta padychod da kino ź vialikaj luboŭju da čałavieka, jakaja praz movu kino znachodzić roznyja formy, ale heta zaŭsiody vielmi pranikniona. Mnie zdajecca, skandynaŭskaje kino — heta toje, što pakaraje serca.
Jašče adna reč: z punktu hledžańnia zdolnaści rabić praktyčnyja rečy ŭ paŭnočnajeŭrapiejskim kiniematohrafie pracujuć vielmi ŭmiełyja ludzi. Naprykład, dackija mantažory i scenarysty — niešta nievierahodnaje, jany daskanała vybudoŭvajuć dramaturhiju navat u dakumientalnych filmach, nie kažučy pra hulniavyja. U našaj prahramie, naprykład, budzie film dackaha režysiora «Dom z askiepkaŭ». Heta historyja dziciačaha doma va ŭschodniaj Ukrainie, kudy traplajuć dzietki, u jakich pjuć baćki. Toje, jak tam vybudavanyja siužetnaja linija i dramaturhija, — heta prosta vyšejšy piłataž.
Jašče zachaplaje inkluziŭnaść, toje, što siarod temaŭ jość piersanalnyja dramy, traŭmy, u tym liku psichałahičnyja. Karaciej, paŭnočnyja jeŭrapiejcy vielmi prahresiŭna myślać. Dla biełarusaŭ hladzieć skandynaŭskaje kino — heta nibyta znachodzicca na dvaccać krokaŭ napierad ad taho miesca, dzie my zaraz, usmoktvać duch svabody i šmat čamu vučycca.
«Połackija syrki z pandačkami dla mianie adzin ź simvałaŭ doma»
«NN»: U sioletnim manifieście «Paŭnočnaha źziańnia» vy pisali, što «ŭsie my nosim svaje damy z saboju». Što heta značyć dla vas?
VČ: Heta pieraroblenaja cytata Uładzimira Karatkieviča, i jana dla mianie vielmi važnaja. Heta pra ŭnutrany stryžań i ŭnutranuju siłu, pra sprobu heta zachoŭvać, niahledziačy na ŭsie vonkavyja abstaviny, jakija vielmi časta byvajuć trešovymi. Kali hladzieć na našu rečaisnaść, čałaviek nie nadta stvorany dla taho, kab žyć ščaślivaje žyćcio, i ščaście — heta niešta vielmi časovaje.
Heta historyja pra ŭnutranuju aryjentacyju na siabie i na humanistyčnyja kaštoŭnaści, bieź jakich vybudoŭvać zdarovuju kamunikacyju i zdarovaje hramadstva niemahčyma.
Jość jašče adzin uzrovień razumieńnia. Dzie b ja ni apynułasia, niedzie ŭsio roŭna zastajecca dom, dzie ja vyrasła, mova i mnohija inšyja rečy ź dziacinstva, jakija mianie farmirujuć. Heta moj dom, i, padśviadoma ci nie, hetyja rečy znachodziacca zaŭždy ŭnutry mianie.
«NN»: Ale ž jość, napeŭna, i niejkija materyjalnyja rečy ci ludzi, jakija dajuć vam adčuvańnie doma, tak?
VČ: Adnaznačna. Čałaviek — istota sacyjalnaja, my nie isnujom u izalacyi. Pastajanna pišu mamie, što sumuju pa svaich knihach, zvaniu joj i prašu ich mnie pakazać. My ž materyjalnyja istoty, nam treba niešta pamacać i niekaha abniać. Sa mnoj, naprykład, žyvie maja kotka, padabranaja na stancyi mietro «Płošča Jakuba Kołasa», — dzie kotka, tam i dom.
Ja, naprykład, vielmi sumuju pa połackich syrkach z pandačkami, dla mianie heta adzin ź simvałaŭ doma. Ci časam dumaju pra mahčymaść pryjechać u Viciebsk, adkul ja rodam i dzie nie była stolki hadoŭ. Što takoje Viciebsk, jak jon zaraz vyhladaje? Jakoje tam pavietra, jak dychajecca? Chaciełasia b heta zrabić, pryjechać tudy z kamieraj i krutoj mižnarodnaj kinakamandaj, mieć mahčymaść zdymać tam svajo kino. Ja vieru, što heta sa mnoj jašče adbudziecca.
«NN»: Jak vas źmianili tyja vosiem hadoŭ, što vy robicie fiestyval?
VČ: Napeŭna, ja stała bolš mocnaja. Kaardynacyja kinafiestyvalaŭ i lubych vialikich prajektaŭ — heta sprava, jakuju ty nie aceńvaješ realistyčna, kali jaje pačynaješ. Kali ja pačynała «Paŭnočnaje źziańnie», mnie było 28 hadoŭ, i ja ŭvohule ničoha nie razumieła, prosta rabiła ŭsio intuityŭna. Adzinaje, što ŭ mianie zaŭždy była ŭpartaść, ćviordaje razumieńnie, što ja viedaju, jak treba rabić, a astatniaje padciahvałasia.
I ŭ čałaviečym, i ŭ prafiesijnym płanie ja vielmi mocna źmianiłasia, dy i Biełaruś źmianiłasia, prajšła praz roznyja etapy. Pamiataju etap ejfaryi, adčuvańnia, što ŭsio mahčyma, u 2019 hodzie heta byŭ i słohan fiestyvalu. Tady my śviatkavali piacihodździe «Paŭnočnaha źziańnia». Adčuvałasia, što Biełaruś i Minsk robiacca svabodnymi, adkrytymi, demakratyčnymi i kłasnymi, što my ruchajemsia ŭ pravilnym kirunku i jość adliha, adbyvajecca šmat kulturnickich mierapryjemstvaŭ.
Paśla 2020 hoda hety viektar raźvićcia rezka raźviarnuli. Hod tamu ja razmaŭlała sa svaimi siabrami, z kim raniej vučyłasia na žurfaku i chto ciapier pracuje ŭ žurnalistycy, krytycy i inšych śfierach, źviazanych z mastactvam. My ź imi zrazumieli, što
krainu i Minsk pa kolkaści mierapryjemstvaŭ i miescaŭ, kudy možna schadzić, adkaciła byccam by na ŭzrovień pačatku 2000-ch hadoŭ. Šmat jakija mierapryjemstvy ŭžo nie tyja, ludzi paźjazdžali ci bajacca rabić toje, što jany rabili raniej.
Heta vialikaja traŭma i na piersanalnym, i na hramadskim uzroŭni. U nas było ŭjaŭleńnie, što my ruchajemsia ŭ pravilnym kirunku, a ciapier my musim adaptavać i pieranakiroŭvać uvieś naš dośvied, kantakty. Atrymlivajecca, u niejkim sensie my ŭžo nie pryviazanyja hieahrafična da biełaruskaj terytoryi, jana zaniataja niejkaj inšaj vonkavaj siłaj, ciomnaj, jakaja nas tudy nie puskaje. My chapajemsia za pavietra, byccam toniem i sprabujem vypłyści, robim ruchi rukami i nahami, kab niejkim čynam siabie ŭratavać. U majoj kamandzie bolš za 20 čałaviek, jakija znachodziacca pa-za Biełaruśsiu, i navat pry takich umovach z pryčyn biaśpieki my nie raskryvajem ludziej.
Zaraz usie ŭžo pryzvyčailisia da hetaha dyskamfortu. Ale, z punktu hledžańnia asabistaha rostu, u vypadku sa «Źziańniem» dla mianie heta vyprabavańnie 80-ha ŭzroŭniu. Kali ty robiš takoje mierapryjemstva ŭ takich abstavinach, uzrovień kryzis-mieniedžmientu zaškalvaje, u nas niama nijakaj jasnaści, jakoj budzie naša budučynia.
U mianie časta pytajucca, jak źmianiłasia kolkaść našaj aŭdytoryi ŭ paraŭnańni ź minułym. Ja mahu nazvać ličby, ale heta toje samaje, što paraŭnovać nieparaŭnalnaje. Bo my kažam pra roznyja abstaviny: žyvyja pakazy ŭ kinateatry z abmiežavanaj kolkaściu miescaŭ u zale i anłajn-pakazy ź nieabmiežavanaj kolkaściu hledačoŭ, ale na jakija hledačy mohuć nabyć abaniemient ci atrymać dostup da ŭsioj prahramy biaspłatna. Kožny hod situacyja źmianiajecca.
Pra što budzie kazać, kali my pabačym, što ŭ nas źniziłasia ci pavialičyłasia kolkaść hledačoŭ? My žyviom u emihracyi, u čas represij, nas pazbavili placoŭki. Heta vielmi siurrealistyčnaja situacyja dla kinafiestyvalu. Naš sioletni hibrydny (anłajn + afłajn) farmat składana patłumačyć nie tolki mižnarodnym kaleham, jakija nie viedajuć biełaruskaha kantekstu, ale i našaj aŭdytoryi.
Viadoma, heta ŭsio źmianiaje i vielmi mianie zahartoŭvaje, nie spyniacca — heta maja pazicyja. Byŭ momant, kali ŭ 2020 hodzie mierkavańni ŭ našaj kamandzie padzialilisia: adny kazali, što paśla žnivieńskich pratestaŭ i hvałtu nie treba rabić kinafiestyval, bo ŭsim ciapier nie da hetaha. Druhaja častka padzialała i majo mierkavańnie, što treba praciahvać i «dałbić, dałbić, dałbić». U vyniku karparatyŭnaja «źziańnieŭskaja» salidarnaść pieramahła, tamu što ŭ nas mocny maralny kamandny duch: pamiž «rabić» i «nie rabić» my zaŭždy vybirajem «rabić». I kolkaść hledačoŭ u toj hod, darečy, akurat vyrasła. Kino i mastactva naohuł ratuje ŭ składany čas i ŭzdymaje duch.
«Naša Niva» — bastyjon biełaruščyny
PADTRYMAĆ
Kamientary