«Ja pavinna rabić heta biaspłatna? Nie, adnaznačna». Surahatnaja maci pra žyćcio, chejt i stereatypy
Alena — surahatnaja mama, i hetaha fakta jana zusim nie chavaje. Naadvarot, žančyna adkryta nazyvaje heta pracaj, zapuściła svoj telehram-kanał i sprabuje raźvienčvać mify i stereatypy, jakimi pakryłasia hetaja tema. Onliner pahavaryŭ z Alenaj ab tym, čamu jana naradziła dla inšych, ad čaho admoviłasia padčas ciažarnaści i jak prajšli sumiesnyja rody ź bijałahičnym baćkam.
Alena naradziłasia ŭ nievialikim pasiołku Śvisłač pad Asipovičami. Z rańniaha dziacinstva jana była tvorčym dziciem i stała ŭdzielničała ŭ roznych kancertach, što vyznačyła jaje žyćcio na doŭhija hady. Paźniej žančyna advučyłasia na charavika-dyryžora / vykładčyka pa vakale i niejki čas pracavała kiraŭnikom muzyčnaha kalektyvu.
«Ty sapraŭdy budzieš hatovaja addać dzicia?»
— U Asipovickim rajonie ŭ mianie byŭ svoj ansambl narodnaj pieśni. U im śpiavali ludzi zusim roznaha vieku, i ja ź imi abaraniła zvańnie narodnaha, — uspaminaje Alena. — Zatym ja pamianiała niekalki rabot, była navat sacrabotnikam, pradaŭcom-kansultantam, ale pa svajoj śpiecyjalizacyi pracavać bolš nie chacieła. Byŭ pieryjad u žyćci, kali ja hetym hareła, ale z časam usia hetaja historyja padhasła, i ja niedzie navat rasčaravałasia.
Temu surahatnaha maciarynstva Alena nikoli nie vyvučała, pakul dva hady tamu pra heta vypadkova nie zahavaryła ź joj pryjacielka. Da taho momantu naša hierainia ŭžo była zamužam i naradziła dvaich dziaciej.
— Pra surahatnaje maciarynstva ja čuła tolki mimachodź, bačyła niešta ŭ filmach, a zatym znajomaja prosta zaviała sa mnoj razmovu: «Alena, cikava, a jak ty stavišsia da temy surmaciarynstva? A ty zmahła b voś takim čynam dapamahčy ludziam?»
Ja pačała vyvučać hetuju temu hłybiej, daviedałasia, što ŭ Biełarusi surmaciarynstva zakonam dazvolena, kali ty zamužam i ŭ ciabie jość chacia b adno dzicia. Lehalnaje jano, da prykładu, i ŭ Rasii, chacia tam pad zabaronaj vykarystańnie donarskaj jajcakletki. U vyniku, padumaŭšy, ja zrazumieła, što chaču atrymać taki dośvied.
Ja ŭvohule ekśpierymientatar pa žyćci.
Kali mnie niešta patrebnaje, to ja idu i rablu, nie pytajučysia čužoha mierkavańnia. Choć u dziacinstvie była inšym čałaviekam, usim dahadžała. Ale žyćcio i ludzi navučyli, što treba być bolš žorstkim i razumieć, kudy idzieš i čaho chočaš.
Tady mnie na vočy trapiłasia infarmacyja na sajcie adnoj mienskaj kliniki, i ja zapoŭniła ankietu. Praz paru dzion sa mnoj źviazaŭsia kaardynatar i prapanavaŭ sustrecca.
— A jak na vaša rašeńnie adreahavaŭ muž?
— Kali ja niešta vyrašyła i liču heta pravilnym, jon mianie zaŭsiody padtrymaje. Pamiataju, heta byŭ zvyčajny dzień. Jon viarnuŭsia dadomu z pracy, i ja zaviała ź im razmovu. U jaho, viadoma, spačatku byŭ strach. Ja ŭsio rastłumačyła na palcach, i jon spytaŭ: «Ty sapraŭdy budzieš hatovaja addać dzicia?» Adkazała: kali idu ŭ hetuju temu, značyć, razumieju, što mianie čakaje napieradzie. Muž padtrymaŭ mianie.
Alena padkreślivaje, što, z punktu hledžańnia finansaŭ, jana na toj momant adčuvała siabie ŭpeŭniena, i heta tolki pavodle stereatypaŭ u surmaciarynstva iduć vyklučna tyja, chto na krai halečy. Mahčyma, šmat kamu heta zdasca dziŭnym, ale, pa słovach žančyny, stać surmamaj jaje zaachvocili nie hrošy.
— Pieršapačatkova byŭ zapyt na dapamohu ludziam, i heta žadańnie ŭ mianie daminavała, — tłumačyć žančyna. — Ale lubaja praca pavinna apłačvacca. Nivodny čałaviek nie chodzić na pracu prosta tak. A tut, prabačcie, sychodzić hod tvajho žyćcia, navat bolš. Ja pavinna rabić heta [naradžać] biaspłatna? Nie, adnaznačna.
«Ciažarnaść prajšła z uskładnieńniami»
Pamiž padačaj zajaŭki i znajomstvam z baćkami budučaha dziciaci prajšło kala čatyroch miesiacaŭ. Pierad hetym Alena zdała nieabchodnyja analizy, zaklučyła damovu z klinikaj, i ŭžo potym pa damoŭlenaści była arhanizavana sustreča surmamy ź bijałahičnymi baćkami.
— Chto hetyja ludzi, kazać nie mahu. Zhodna z pahadnieńniem, padpisanym ź imi, ja nie maju prava vydavać infarmacyju ab bijabaćkach i ab punktach dahavora. Hety dahavor kanfidencyjny. Što jašče prapisvajuć u takich dakumientach? Lubyja pažadańni baćkoŭ. Da prykładu, musić, 90 adsotkaŭ žadajuć, kab žančyna naohuł nie pracavała.
Kali jaje praca źviazana z padniaćciem ciažaraŭ, sa stresami, to heta ŭžo peŭnaja ryzyka dla ciažarnaści. A bijabaćki, naturalna, ryzykavać nie žadajuć, bo dla ich heta šaniec atrymać doŭhačakanaje dzicia.
U kahości jość zapyt na pražyvańnie na adnoj terytoryi z surmamaj. Iznoŭ-taki z-za ryzyki mnohim prapisvajuć pałavy supakoj, i praktyčna ŭsie damovy ŭtrymoŭvajuć takuju zabaronu. Tak što bolš za dzieviać miesiacaŭ niama nijakaha pałavoha žyćcia.
U mianie taksama było ŭstrymańnie. I jak ja heta pieražyła?Spakojna. Viadoma, mnie chaciełasia [blizkaści], ale ja ž razumieła, pad čym ja padpisvajusia.
Adnak kali takija žadańni ŭźnikajuć i ty nie možaš im dać rady, to nie varta hetym naohuł zajmacca i iści ŭ prahramu. Heta nie huli, a adkaznaść. Kali surmama niešta padchopić, jana budzie vymušanaja płacić, a štrafy vialikija.
U vypadku našaj hieraini bijabaćki pavodzili siabie spakojna i adekvatna, ale, pavodle jaje słoŭ, jana viedaje i pra inšyja vypadki, kali pary zališnie kantralavali žyćcio surmam.
— Musić, ličać, što raz naradžaje dla ich, to i žyćcio svajo im pradała. Tamu mohuć pavodzić siabie dakučliva, mohuć pryjechać, nie papiaredziŭšy, chacia takija sustrečy mohuć być nie prapisany ŭ dahavory. I kali hetaha ŭ dakumiencie niama, to jakija ŭvohule pytańni? — praciahvaje Alena.
Pracedura začaćcia ŭ surmaciarynstvie — heta EKA. Roźnica tolki ŭ tym, što embryjon pieranosiać žančynie, jakaja vynošvaje dzicia. Jak tłumačyć Alena, jana ŭ hetym vypadku jak pravadyr: dzicia nijakim čynam nie moža być da jaje padobnym, bo nie jana donar jajcakletki, i jaje hienietyka nie ŭpłyvaje na raźvićcio płoda.
Pieršaja sproba atrymałasia niaŭdałaj, i Alena zaciažaryła tolki z druhoha razu.
— U cełym hetaja ciažarnaść prajšła sa składanaściami. Kali ŭ mianie byli ciažarnaści svaimi dziećmi, prablem nie było, usio spakojna i lohka. Ale EKA — heta zusim inšaja reč. Dla paśpiachovaj impłantacyi embryjona treba prymać harmanalnyja preparaty. Ja žmieniami, pa hadzinach piła hetyja tabletki. Arhanizm na heta reahuje pa-roznamu. Moj adreahavaŭ nie vielmi. Byŭ mocny taksikoz, z-za pahrozy vykidyša ja niekalki razoŭ lažała ŭ balnicy, ale dziciatka ŭ vyniku naradziłasia zdarovym. Rody, darečy, prajšli sumiesna ź bijatatam — u mianie ź im skłalisia davierlivyja adnosiny. Jon uvieś čas byŭ pobač sa mnoj i padtrymlivaŭ. Paśla rodaŭ ja jašče niejki čas praviała z małym u boksie, karmiła jaho, a potym jaho pieradali baćkam. Ja jašče niejki čas mieła znosiny z hetaj siamjoj, a potym pierastała.
— A vas cikavić los dziciaci?
— U mianie niama da jaho nijakaj prychilnaści. Jašče raz paŭtaru: ja razumieła, dzie ja znachodžusia i što rablu. Ja viedaju, što ŭ jaho ŭsio dobra i jano žyvie ŭ lubovi. Pra jaho kłapociacca.
Ci moža surmama pretendavać na dzicia?
Takoje niemahčyma pavodle zakona Respubliki Biełaruś. Paśla rodaŭ dzicia pieradajuć bijabaćkam, i jano nie moža apynucca ŭ paradzichi navat u tym vypadku, kali pa niejkich pryčynach para admoviłasia ad jaho padčas ciažarnaści.
Hetaje pytańnie prakamientavaŭ juryst miedycynskaha centra Eva Clinic Maryja Ahrenič:
— U adpaviednaści z Kodeksam ab šlubie i siamji, maci dziciaci, narodžanaha surahatnaj maci, pryznajecca žančyna, jakaja zaklučyła z surahatnaj maci dahavor surahatnaha maciarynstva. Kali hetaja žančyna ŭ šlubie, jaje muž budzie pryznany baćkam dziciaci. Heta značyć, u Biełarusi surahatnaja maci nie maje nijakich pravoŭ u adnosinach da narodžanaha joju dziciaci.
U vypadku, kali takoje dzicia akažacca ŭ statusie siraty na apiecy dziaržavy, to lubaja asoba maje prava va ŭstanoŭlenym zakanadaŭstvam paradku pretendavać na jaho ŭsynaŭleńnie. Śpiecyjalnych pieravah surahatnaja maci mieć nie budzie.
«U publičnaj prastory hetuju temu pakul nie prymajuć, tamu što nie razumiejuć»
Alena raskazvaje, što ŭtojvać svaju ciažarnaść nie źbirałasia. Praŭda, sama sa svajoj historyjaj ni da koha nie lezła i ŭsio tłumačyła, kali ŭ kahości ŭźnikali pytańni. Bolš važna było rastłumačyć svaje vonkavyja źmieny. Starejšamu synu jana zdoleła raskazać, čym zajmajecca, a małodšamu paviedamiła, što mama prosta šmat jeła i ŭ jaje žyvot vyras.
Blizkija na źmieny ŭ žyćci Aleny adreahavali pa-roznamu. Chtości padtrymaŭ, ale z-za surmaciarynstva ad jaje ŭsio roŭna adkałolisia niekatoryja siabry, a znosiny sa svajakami spynilisia pa ŭzajemnaj zhodzie. Adbyłosia heta paśla taho, jak surmama pačała aktyŭna vykazvacca na hetuju temu ŭ Telegram, TikTok i Instagram.
— Jany bajacca krytyki i asudžeńnia, ale heta ich žyćcio. A razvažać pra ich pohlady, čamu jany tak zrabili, ja nie chaču. Jany dumajuć stereatypami. Ale ž surahatnaje maciarynstva, pavodle zakanadaŭstva, aficyjna dazvolena ŭ našaj krainie, i heta nie majo dzicia. Ale kab usio heta zrazumieć, treba ŭhłybicca, pahłybicca i praanalizavać. U publičnaj prastory hetuju temu pakul nie prymajuć, bo nie razumiejuć. Adsiul takaja reakcyja. Siarod surmam u Biełarusi ja adna, chto kaža pra heta adkryta.
— Vy ŭspryniali razryŭ baluča?
— Mnie, skažam tak, było niepryjemna: heta ž usio ž svajaki. Ale jany vyrašyli. Ja heta pryniała, i my razyšlisia. Mahčyma, nazaŭždy.
«Hrošy, viadoma, stanoŭča paŭpłyvali na žyćcio, ale heta nie zavobłačnyja sumy»
Tema finansaŭ, napeŭna, adna z samych zapatrabavanych u abmierkavańni surmaciarynstva. Alena nie chavaje, što hrošy, atrymanyja za rody, paŭpłyvali na jakaść žyćcia stanoŭča, i ź imi možna dazvolić sabie ŭsio ž bolš, čym raniej.
— Ja nie mahu kazać, kolki ja atrymała. Ale košty jość u internecie, i heta daloka nie tajamnica. Dyjapazon — ad $ 12 tysiač da $ 30 tysiač u zaležnaści ad taho, ci byŭ užo dośvied takich rodaŭ, — detalizuje surazmoŭnica. — Sumy nasamreč usio roŭna nie zavobłačnyja.
Alena nie buduje vializnych płanaŭ na budučyniu, imkniecca, jak časta kažuć, žyć u momancie. Praŭda, jana ŭžo dakładna viedaje, što čakaje jaje najbližejšym časam.
— Surmaciarynstva na hety momant — heta maja praca, i ja znoŭ u prahramie. A čamu nie, kali majo zdaroŭje dazvalaje [naradzić]? Usich padrabiaznaściaŭ nie raskažu, ale rychtujusia da ciažarnaści, i ŭžo padpisany dahavor z klinikaj. Samaje cikavaje, što moj unutrany zapyt dapamahčy ludziam hetym raz byŭ macniejšy, čym minułym razam.
Nasamreč, surmaciarynstva vielmi mocna mianie źmianiła. Ja stała pa-inšamu hladzieć na śviet.
U niečym paśla hetych rodaŭ stała bolš adkrytym čałaviekam, a niedzie — žorstkim. Čamu heta ŭsio navučyła mianie? Dumać nie tolki pra siabie, ale i pra inšych. I dla mianie, jak dla ekśpierymientatara, heta absalutna narmalnaje žadańnie — dapamahčy takim čynam.
— Vy mnie prabačcie, ale hučyć krychu dziŭna. Dziela dapamohi niechta i nyrku hatovy addać — vy b i na taki krok pajšli?
— Tak, mahčyma, ale hledziačy kamu. Kali kazać pra ŭzajemadapamohu, ja adkrytaja da luboha dośviedu.
Biełaruska papraviłasia da pamieru XL — i stała paśpiachovaj madellu: «Kali važyła 50-60 kiłahramaŭ, mianie nazyvali toŭstaj»
«Lepš zahadzia padrychtavać sabie hlebu». Parady psichołaha tym, chto nienavidzić svaju pracu
«Vybar»: jak historyja jaŭrejki, što pieražyła Chałakost, moža nam dapamahčy
Psichołah: U čałavieka, jaki dazvalaje sabie sumavać, złavacca, mienš ryzyki zachvareć na depresiju
Kamientary