Dziaržaŭnaja prapahanda stavić novuju modnuju ŭ padletkaŭ subkulturu ŭ adzin šerah z satanizmam, homaseksualizmam i pryjomam narkotykaŭ. Ale ŭ liku pravasłaŭnych śviatych jość vielmi dziŭnyja asoby, jakija svaim vobrazam ci pavodzinami nahadvajuć kvadrobieraŭ, ale na ich praciahvajuć malicca.
Vielmi padobnymi da kvadrobieraŭ pavodzinami adroźniŭsia pravasłaŭny śviaty z krasamoŭnym imiem Varvar. Pavodle hrečaskaha žycija, jon žyŭ u krainach Łukanskich i byŭ razbojnikam, jaki zabiŭ bolš za trysta čałaviek. Nichto nie moh jaho adoleć, bo Varvar mieŭ niečałaviečuju moc. Ale adnojčy jon uziaŭ i raskajaŭsia, pachryściŭsia ŭ carkvie, spaviadaŭsia i daŭ Bohu zarok, što pakul jahonyja hrachi nie buduć vykupleny, jon nie padymiecca ad ziamli. Praz heta jon jak źvier pierasoŭvaŭsia na karačkach.
Varvar paličyŭ siabie hrešnym i nastupnyja try hady žyŭ razam z sabakami miascovaha śviatara. Zatym jon jašče na praciahu dvanaccaci hadoŭ paśviŭsia razam z bydłam i jeŭ adnu tolki travu. Skončyŭ žyćcio jon taksama pa-skocku — jaho pryniali za žyviołu kupcy, jakija prajazdžali pobač, i zastrelili. Ad truny Varvara ludzi byccam by pačali vylečvacca, moščy stali niatlennymi i pačali miratočyć, paśla čaho ich pieranieśli ŭ carkvu.
Vidać, z časam carkoŭniki zrazumieli, što hetaja historyja absalutnaja dzič: žyŭ jak sabaka i pamior jak sabaka — jaŭna nie prykład dla pierajmańnia. U paźniejšych viersijach, u tym liku słavianskaj, historyju Varvara padpravili.
Ciapier jon byŭ marskim razbojnikam, jaki daŭ zarok u čas strašnaj bury. Nie vyžyŭ anichto akramia Varvara, jakoha vykinuła na bierah, dzie jaho pačali ličyć śviatym. Jon schavaŭsia ŭ piačory, dzie pražyŭ try hady, jeŭ lasnyja płady i maliŭsia. Paśla jon pajšoŭ u manastyr, dzie 22 hady nasiŭ viaryhi. Ale skončyŭ prykładna hetak ža, jaki ŭ staroj viersii — byŭ zastreleny z samastreła, jaki pastaviŭ palaŭničy.
Mienavita apošniaja viersija žycija pasłužyła asnovaj dla ikanahrafii śviatoha, tamu pabačyć śviatoha-razbojnika Varvara na karačkach na abrazach my siońnia nie možam.
Zrešty, paradavać sapraŭdnym kvadrobierskim abliččam, a nie tolki pavadkami, moža inšy pravasłaŭny śviaty. Byccam sa staronak fentezijnych ramanaŭ dla padletkaŭ syšoŭ vobraz Śviatoha Chrystafora, jaki zamacavaŭsia va ŭschodniaj chryścijanskaj tradycyi — čałavieka z hałavoj sabaki.
Pavodle žycija śviatoha, Repreŭ, tak jaho zvali spačatku, u siaredzinie III stahodździa byŭ zachopleny rymlanami ŭ pałon u bai na poŭnačy Afryki i paśla słužyŭ u rymskim vojsku. Pa apisańni jon vielizarnaha rostu i dzikaha noravu. Ale hałoŭnaje, što jon, jak i ŭsie pradstaŭniki jaho naroda, byŭ sabakahałovym ludajedam. I vieryŭ u Chrysta…
Za svaju vieru ŭ Chrysta vołat-ludajed byŭ źbity, i pad kanvojem z 200 sałdat jaho paciahnuli da impieratara ŭ Rym. Pa šlachu pačali adbyvacca cudy, praź jakija ŭ Chrysta pavieryli navat rymskija sałdaty, jakija razam ź im byli achryščany jepiskapam antyjachijskim. U chryščeńni jon atrymaŭ imia Chrystafor, jakoje tłumačycca jak «toj, chto nosić Chrysta». Impieratar byŭ spałochany jahonaj źviarynaj źniešnaściu.
Jon sprabavaŭ spakusić sabakahałovaha chryścijanina-ludajeda błudnicami, ale tyja viarnulisia ad jaho chryścijankami. U vyniku impieratar pryhavaryŭ jaho i sałdat, jakich jon źviarnuŭ u chryścijanstva, da mučanickaj śmierci ŭ raspalenaj miednaj skryni, ale Chrystafor vyžyŭ, i tady jamu adsiekli jaho žudasnuju hałavu.
U zachodniaj tradycyi vobraz śviatoha pazbaŭleny sabačaj hałavy. Apisańnie jaho žyćcia ŭ «Załatoj lehiendzie» vyhladaje bolš łahičnym.
Pavodle lehiendy, vołat šukaŭ najmahutnaha vaładara, jakomu chacieŭ słužyć, ale car bajaŭsia djabła, a djabał bajaŭsia Chrysta. Jon pacikaviŭsia ŭ pustelnika, jak by jon moh słužyć Chrystu, a toj adkazaŭ, što jon vialiki, i tamu moh by pieranosić ludziej cieraz raku. Adnojčy jon nios cieraz raku chłopčyka, ale pasiarod raki toj staŭ niejmavierna ciažkim — chłopčyk patłumačyŭ, što jon Chrystos, i na im ciažar usich hrachoŭ śvietu. Isus chryściŭ vołata ŭ race, daŭšy jamu imia Chrystafor.
Nasamreč pad jaho imiem pieršapačatkova miełasia toje, što jon nios Chrysta ŭ svaim sercy. Ale z časam ludzi dadumali, što nios litaralna na plačach, a praz heta zrabili jaho mahutnym vołatam, jaki mieŭ rost ci to bolš za 2 mietry, ci to bolš za 5 mietraŭ. U siaredniavieččy ŭ italjanskim Vierčeli źjaviŭsia vielizarny zub śviatoha, da jakoha prychodzili pałomniki až da kanca XVIII stahodździa — da času, kali vyjaviłasia, što heta zub hipapatama. Paśla «śviatyniu» prybrali padalej.
U hrečaskaj tradycyi ludajedami bačyli ŭsich, chto žyŭ na zahadkavym Uschodzie. Kinakiefałami, to-bok sabakahałovymi, hreki spačatku nazyvali niekatorych małpaŭ (jak pavijanaŭ), jakija ŭ cełym vyhladali i pavodzili siabie jak ludzi, ale hałavu mieli z vyciahnutaj pysaj, jak u sabaki. Dzikunoŭ paraŭnoŭvali z małpami — hetym i siońnia nikoha nie ździviš, — ale paśla suviaź zhubiłasia i dzikuny stali ŭsprymacca jak ludzi z hałavoj sabaki.
Mahčyma, na vobraz śviatoha paŭpłyvała toje, što jon pryniaŭ mučanickuju śmierć u Likii, ad jakoj byŭ prazvany Chrystaforam Likijskim. Nazva Likii suhučna z nazvaj voŭka ŭ hrečaskaj movie (Λύκος). Usio źmiašałasia ŭ kuču i atrymaŭsia vielizarny śviaty z hałavoj sabaki.
Zrešty ŭ zachodnim abliččy, pazbaŭlenym žyviolnych prykmiet, Śviaty Chrystafor dobra znajomy biełarusam, bo jon źjaŭlajecca śviatym apiekunom Vilni i jaho vyjava z Chrystom na plačach była źmieščana na zaćvierdžanym u 1330 hodzie hierbie horada.
Toje, što sa śviatym-dzikunom niešta nie tak, na Zachadzie pačali padazravać jašče ŭ kancy siaredniaviečča, ale tolki ŭ 1969 hodzie Katalickaja carkva paniziła sumnieŭnaha śviatoha da miascovašanavanych. A voś u pravasłaŭi śviaty-ludajed z hałavoj sabaki jašče doŭha nikoha nie turbavaŭ. Naadvarot, jahony vyhlad ličyli simvaličnym adlustravańniem jahonaj hrubaści i lutaści, kali jon jašče byŭ jazyčnikam.
U ruskim ikanapisie vyjavy Śviatoha Chrystafora z sabačaj hałavoj viadomyja z druhoj pałovy XVI stahodździa. U 1772 hodzie Śviaciejšy sinod Ruskaj carkvy vyrašyŭ zabaranić abrazy, na jakich Chrystafor adlustravany z hałavoj sabaki, bo jany «advarotnyja isnaści, historyi i samoj praŭdzie». Ale źmieny nie ŭchvaliŭ rasijski ŭrad, bo narod šanuje takija abrazy. Ale abrazy pačali pieramaloŭvać, źmianiajučy hałavu sabaki na čałaviečuju. Zrešty, staraviery nie admovilisia ad tradycyi malavać sabakahałovaha śviatoha.
U internecie možna adšukać mnostva pravasłaŭnych abrazoŭ sa śviatym z hałavoj sabaki. Jany vyhladajuć jak fotamantaž, vynik pracy niejrasietak, ale absalutnaja bolšaść ź ich sapraŭdnyja, niekatoryja dahetul možna znajści na ścienach manastyrskich chramaŭ ci ŭ muziejnych kalekcyjach Rasii.
Z časam hałava sabaki była pieraasensavanaja ci to na konskuju, ci to na śvinuju, a moža prosta ikanapiscy nie ŭmieli malavać sabak. Z kim nie byvaje, na pałotnach hałandskich majstroŭ taksama katy nie vielmi padobnyja da katoŭ. U ruskim ikanapisie XIX stahodździa navat źjaviŭsia nie vielmi zrazumieły krasovier roznych carkoŭnych historyj: śviaty-ludajed namalavany razam ź vielikamučanicaj Safijaj i dočkami-mučanicami Vieraj, Nadziejaj i Luboŭju.
Kab vy pierakanalisia ŭ tym, što heta nie žart, u kancy artykuła my źmiaścili halereju pravasłaŭnych abrazoŭ z sabakahałovym śviatym roznaha pieryjadu stvareńnia i z roznych kalekcyj.
Jakoha śviatoha-zastupnika vybrać pravasłaŭnym kvadrobieram, Śviatoha Varvara, jaki zabiŭ sotni ludziej i chadziŭ na karačkach, abo Śviatoha Chrystafora, jaki byŭ ludajedam i mieŭ hałavu sabaki, sprava ich hustu. Kali śviatymi, jakim molacca ŭ chramach, mohuć stać źvierapadobnyja zabojcy, to chiba tak strašna, što padletki poŭzajuć pa ziamli i pavodziać siabie jak žyvioły?
«Naša Niva» — bastyjon biełaruščyny
PADTRYMAĆ
Kamientary
ale što skažacie pra Usiasłava Čaradzieja? i nieŭraŭ?