«Stareć pryhoža» ja nie budu». 20-hadovaja dziaŭčyna vydatkoŭvaje 1600 rubloŭ na miesiac, kab dahladać siabie
Lizaviecie chutka spoŭnicca 20 hadoŭ. Jana vučycca na chimika, padzarablaje administratarkaj u kłubie i barbieršopie, pracuje madellu i tancorkaj, i kožny miesiac vydatkoŭvaje bolš za 1,5 tysiačy rubloŭ, kab dahladać siabie. Jana raspaviała Onliner, našto heta i kudy iduć hrošy.
«Za hadzinu zdymak u rekłamie nižniaj bializny možna atrymać da $150»
Sport zaŭsiody byŭ u maim žyćci, ja z 3 hadoŭ zajmałasia fihurnym katańniem i maryła stać fihurystkaj. Ale da 14 hadoŭ traŭmy pryviali da taho, što z maraj pryjšłosia raźvitacca. Tady ja stała šmat chadzić na kastynhi ŭ madelnyja ahienctvy, dzie navat moj nievialiki rost u 166 santymietraŭ nie staŭ prablemaj — ja zaŭsiody znachodziła ahulnuju movu z dyrektarami i inšymi dziaŭčatami, tamu mianie ŭsio adno brali na zdymki.
U 16 hadoŭ ja zrazumieła, što niama nijakaha sensu navučacca madelinhu: heta pustoje marnavańnie času i hrošaj, ja i tak umieju stajać pierad kamieraj. Dy i kožny čałaviek prosta hetamu navučycca z dapamohaj videarolikaŭ, dla hetaha dakładna nie treba marnavać na navučańnie dva-try hady.
Ja zaniałasia bolš karysnymi rečami. Ciapier vučusia na dzionnym adździaleńni chimičnaha fakulteta ŭ VNU i paralelna atrymlivaju inšyja viedy.
Mnohija maje chobi pierarastajuć u pracu. Z-za zachapleńnia psichałohijaj ja stała chadzić na kursy, atrymała siertyfikat i pačała zajmacca pryvatnaj praktykaj, paźniej chaču atrymać jašče i dypłom psichołaha za miažoj.
Paralelna zajmajusia tancami-čyrlidynham na spartyŭnych mierapryjemstvach, a taksama fatahrafujusia na ŭmovach TFP jak madel. Pieryjadyčna padzarablaju administrataram u kłubie i barbieršopie. Hrafik u mianie płavaje, tamu starajusia zarabić usiudy patrochi. Ja ž darosłaja i nie mahu prasić baćkoŭ płacić za maje «chaciełki».
Pracujučy madellu, ja stała bolš aktyŭna vieści svoj Instagram. Na toj momant u mianie było kala sta padpisčykaŭ. Ja adhukałasia, kali fatohrafy prapanoŭvali pabyć madellu biaspłatna. Pastupova kolkaść padpisčykaŭ rasła, i mnie ŭžo stali prapanoŭvać płatnyja zdymki ŭ rekłamie: kaśmietyka, adzieńnie, niejkija BADy. Zamiežnyja kampanii časta prapanoŭvali niadrennyja hrošy: hadzinu prahulacca pa vulicy — $50. Kali heta rekłama nižniaj bializny, to hadzina kaštavała ŭžo da $150. U madelaŭ ź vialikaj kolkaściu padpisčykaŭ ceńnik vyšejšy — ad $300 za hadzinu.
«Nie chavaju, što zrabiła vusny: śmiešna kazać, što heta ŭsio svajo»
Madeli važna adroźnivacca ad inšych. Tamu pierad pastupleńniem u VNU ja z rudoj pafarbavałasia ŭ błandynku, zrabiła vialikija vusny i ŭziała sabie psieŭdanim. Stracić takim čynam indyvidualnaść nie bajusia: navat kali pastaviš u šerah piać błandzinak z puchłymi vusnami, siarod ich nie budzie adnolkavych, va ŭsich svaje asablivaści i «razynački».
Moj typaž — «bebifejs», tamu puchłyja vusny mnie pasujuć. Ale nadzimać ich ci vychodzić pamadaj za kontur — heta prosta žudasna. Ja pahladzieła na siabie zboku i zrazumieła, što heta vyhladaje śmiešna. Tamu, kali ja zarabiła hrošy, adrazu zrabiła vusny i, niahledziačy na svaju bojaź ukołaŭ, ni razu pra heta nie paškadavała. Tak, heta niatanna — kala $300, da taho ž jany pastupova ździmajucca i treba padkołvać hiel, ale efiekt taho varty.
Maje siabroŭki padtrymlivali mianie, tamu što ja im usie vušy prahudzieła, jak maru pra heta. Mama taksama pastaviłasia z razumieńniem: jana i sama časta robić ukoły pryhažości. Tata łakanična prakamientavaŭ: «Ja heta nie ŭchvalaju» — i pieryjadyčna nazyvaje mianie svaim «kačaniom».
Zatoje ja stała bolš siabie lubić, zdymak taksama stała bolš. I tak, ja nie chavaju, što zrabiła sabie vusny: heta ž tak vidavočna! Śmiešna kazać, što heta ŭsio svajo. Uvohule, niejak tak vyjšła, što ŭ dziacinstvie ja žudasna bajałasia lalku Barbi, a ciapier stała na jaje padobnaja.
«Mianie natchniajuć mama i amierykanskija babuli»
Viadoma, u 19 hadoŭ być pryhožaj praściej, čym u 70. Dla zvyčajnaj dziaŭčyny ŭ takim uzroście možna być krasuniaj, ničoha nie robiačy. Ale kali ty na prafiesijnym uzroŭni zajmaješsia źniešnaściu, budź hatovy da vydatkaŭ. Chaj i kaštujuć roznyja pracedury ŭ Biełarusi tańniej, čym u Jeŭropie, ale i zarobki ŭ nas nie jeŭrapiejskija.
Maja mama vielmi siabie dahladaje, tamu ja vučyłasia na jaje prykładzie. Ja ŭpieršyniu zrabiła naroščanyja paznohci ŭ siomym kłasie — vielmi spadabałasia. Ciapier rablu manikiur i piedykiur raz na try tydni, heta zaŭsiody albo frenč, albo niešta niudavaje, tamu što padydzie dla lubych zdymak. Ź inšych pastajannych pracedur — šuharynh dźviuch zon (50 rubloŭ) raz na čatyry tydni.
Jak i ŭ luboj błandzinki, vielmi šmat hrošaj sychodzić na vałasy: šampuni, maski, farbavańnie (250 rubloŭ), chałodnaje adnaŭleńnie vałasoŭ (80 rubloŭ), botaks dla vałasoŭ (120 rubloŭ). I ja zaŭsiody pju cynk, jon vielmi dapamahaje vałasam raści.
Raz na dva tydni starajusia chadzić na LPG-masaž (z dapamohaj śpiecyjalnaha skafandra ź ciskam vakuumam i vibracyjaj. — Zaŭv. Onlíner), kab padciahnuć ciahlicy. Heta vielmi dapamahaje źniać bol u śpinie, napružańnie paśla chadžeńnia na abcasach abo bol u ciahlicach paśla spartzały. Schudnieć taki masaž nie dapamoža (asabliva kali jeści bułki i čakać cudu, ležačy na kanapie), ale paśla dvuch-troch sieansaŭ efiekt padciahnutaj skury prykmietny.
U salaryj ja nie chadžu, adrazu abharaju na soncy. Ale kali niejkija zdymki ŭ kupalniku, mahu schadzić na «imhnienny zahar» z dapamohaj aerazolu.
Ciapier kožnuju ranicu ja pierš za ŭsio vypivaju šklanku vady, potym myjusia pienkaj i nanošu masku dla tvaru abo patčy pad vočy, pakul śniedaju i źbirajusia. Paśla hetaha — suchi alej dla tvaru.
Pry kupli kremaŭ ja zaŭsiody hladžu na skład, i ŭ hetym vielmi dapamahaje majo viedańnie chimičnych złučeńniaŭ. Dobraja kaśmietyka kaštuje niatanna, da taho ž košty pastajanna rastuć. Zrešty, časam i krem za 300 rubloŭ z prafiesijnaj liniejki moža nie padyści, heta łatareja. Ale možna źvieści da minimumu šancy, kuplajučy kaśmietyku dla alerhikaŭ.
Naroščanyja viejki i afarboŭka brovaŭ zvodziać moj makijaž da minimumu: heta ton dla tvaru, blask dla vusnaŭ i padkreślivańnie skułaŭ. Jak by ja pozna ni viarnułasia z pracy, ja zaŭsiody zmyvaju makijaž, rablu ačyščalnuju masku i nanošu ŭvilhatniajučy krem, nu i jašče krem dla ruk, noh i cieła. Mnie vielmi važna, kab usio smačna pachła, ja lublu parfumy.
Pieryjadyčna ja rablu roznyja pracedury dla dohladu: dvojčy na hod chadžu da kaśmietołaha na ŭkoły hiałuronovoj kisłaty (500 rubloŭ), kab uvilhatnić i trymać skuru ŭ tonusie, rabiła miezaterapiju (efiekt akazaŭsia takim ža, zatoje kaštavała heta ŭtraja daražej). Rabić sabie blefarapłastyku abo pavieličeńnie hrudziej ciapier dakładna nie płanuju, a voś nos bližej da 30 hadoŭ chaču padpravić.
Siadzieć skłaŭšy ruki i «stareć pryhoža» ja nie budu, tamu da 40 hadoŭ dakładna pačnu rabić inšyja pracedury. Mianie natchniajuć mama i amierykanskija babuli, jakija ŭ 60 hadoŭ mohuć vyhladać na 30.
«Mnohija mužčyny chejciać z-za banalnaj skvapnaści»
Kamplimientaŭ ja atrymlivaju bolš, čym chejtu, ludzi roznyja, i da hetaha zaŭsiody treba być hatovym. Čaściej pišuć hadaści nieznajomyja mužčyny: maŭlaŭ, u mianie zaŭsiody tona makijažu na tvary, choć pavinna być jasna, što makijaž pierad zdymkaj robiać vizažysty, kožny dzień ja tak nie farbujusia. Ci pišuć niešta typu «całkam pieraroblenaja lalka», «vas usich pastavić u šerah — nie adroźniš». Ja na ich nie kryŭdžusia, tolki dziakuju za toje, što padymajuć mnie achop svaimi kamientaryjami.
Da taho ž ja liču, što mnohija mužčyny reahujuć tak z-za banalnaj skvapnaści: jany nie chočuć davać svajoj žoncy ci dziaŭčynie hrošy na dohlad siabie, adkazvajučy niešta nakštałt «navošta tabie ŭsio heta treba, heta ž nie pryhoža», a sami pry hetym nie škadujuć hrošaj na vylizvańnie siabie ŭ barbieršopie. Paviercie, ja viedaju, jakija sumy jany tam pakidajuć!
Tak, časam ja baču ŭ madelaŭ kankretny «pierabor», ale nikoli nie skažu pra heta, kali mianie nie spytajuć. Pierabor dla mianie — heta vydaleńnie rebraŭ, kab talija zdavałasia mienšaj, abo zanadta vialikija hrudzi, ci kali adna huba ŭdvaja bolšaja za druhuju. I jašče ja nikoli nie stanu ŭstaŭlać sabie nitki ŭ tvar: viedaju šmat ludziej, jakija nie mohuć z-za ich narmalna ŭśmichacca. A ja vielmi lublu śmiajacca.
Prykładnyja vydatki za miesiac
* Farbavańnie vałasoŭ — 250 rubloŭ.
* Maski i šampuni dla vałasoŭ — 150.
* Chałodnaje adnaŭleńnie vałasoŭ — 80.
* Manikiur — 55.
* Piedykiur — 55.
* Imhnienny zahar — 40.
* Kaśmietyka — 250.
* Adbielvańnie zuboŭ — 150.
* Brovy — 40.
* Viejki — 50.
* Masaž — 80.
* Vusny — 55.
* Ukoły pryhažości — 200.
* Depilacyja dźviuch zon — 50.
* Fitnies — 100.
Razam: 1605 rubloŭ.
Kamientary