Nie tolki pra kulinaryju: «Litvinskaja kuchnia» Alesia Biełaha
Piša Anton Lavicki.
U Biełaruś pacichu prychodzić elektronnaja kniha. Pobač z kniharniaj ARCHE zaŭvažnaja krama kniharnia.by, zasnavanaja ŭ 2015 hodzie. Kahadzie sajt padvioŭ vyniki prodažaŭ u 2016-m hodzie: numaram adzin stała praca Alesia Biełaha (Kuchmistra Vieraščaki) «Litvinskaja kuchnia». Heta zasłužanaja acenka vydatnaj i važnaj knihi, jakaja moža słužyć nie tolki dapamožnikam dla amataraŭ kulinaryi, ale i hruntoŭnymi ŭvodzinami ŭ historyju kančatkovaha źniknieńnia Vialikaha Kniastva Litoŭskaha.
Kniha składzienaja aŭtaram na padstavie narysaŭ, jakija raniej užo vychodzili ŭ druku. Viadomy daśledčyk, aŭtar etapnaj manahrafii «Chronika Biełaj Rusi» (u druhim vydańni — z madernovym padzahałoŭkam «Imahałohija Biełarusi CHII—XVIII st.»), Bieły stavić za metu ŭ novym zborniku «hruntoŭnuju invientaryzacyju» litvinskaj kuchni XIX stahodździa. Pad litvinskaj kuchniaj jon razumieje stravy, jakija ŭžyvali sacyjalnyja hrupy, da jakich (tut ź Biełym možna paspračacca) biełaruski i litoŭski nacyjanalizmy, a taksama kamunizm stavilisia admoŭna ci varoža — polskamoŭnuju arystakratyju byłoha VKŁ, šmatmoŭnaje miaščanstva, zamožnaje sialanstva.
Knizie papiaredničaje pradmova, jakaja ścisła padsumoŭvaje i sistematyzuje toje, što potym abhruntoŭvajecca ŭ narysach na kankretnych prykładach. Bieły raskazvaje, što, kali kancepcyja biełaruskaj kuchni pačała farmavacca, jana nie ŭklučała ŭ siabie aŭtamatyčna ŭsio, što jełasia i piłosia ŭ XIX stahodździ na terytoryi budučaj Respubliki Biełaruś. Treba mieć na ŭvazie, što biełaruskaja kuchnia ŭźnikła najpierš praz vonkavuju fiksacyju — etnohrafami ź impierskich stalic, jakija masava adkryli dla siabie Biełaruś u vyniku paŭstańnia 1863 hoda. Impierskaja reakcyja traktavała biełarusaŭ jak sialan, jakija patrapili pad škodny polski ŭpłyŭ, i mieła na mecie poŭnaje vykaranieńnie polskaści z hetaha abšaru, nośbitam jakoj ličyłasia šlachta. Ničoha dobraha dla litvinskaj kuchni heta, viadoma, nie varažyła.
U svaju čarhu ŭ masavym užytku kancept biełaruskaj kuchni ŭkaraniajecca pozna, z 1950-ch. Jak i ŭ litoŭskim vypadku, biełaruskaja kuchnia akazałasia aryjentavanaj najpierš na sialanskuju tradycyju, i ŭ hetym sensie, padkreślivaje Bieły, amal ničoha nie źmianialisia na praciahu apošnich 60 hadoŭ. Z nacyjanalistyčnych i kamunistyčnych pieradumoŭ kulturnyja filtry «adcinali» z kulinarnaha kanona simvały inšych sacyjalnych hrup, ličyć Bieły. Byli, praŭda, i vyniatki: pra heta ŭ pradmovie niama ni słova, ale z dalejšaha tekstu možna daviedacca, naprykład, što vieraščaka ŭsio-taki trapiła ŭ mieniu restaranaŭ jak biełaruskaja nacyjanalnaja strava, chacia jaje ŭźniknieńnie źviazanaje mienavita z «ekspłuatatarami». Ale ŭ cełym straty sapraŭdy šmatlikija: heta i błytanina z kałdunami, i bihas, sialava, i ŭjuny, i šmat čaho jašče.
U vyniku «litvinskaja kuchnia» siońnia praktyčna zabytaja. Miž tym, jaje «reabilitacyja», jakuju ažyćciaŭlaje i sam Bieły praz vydańnie knižki, viartaje z zabyćcia mahutnuju knižnuju tradycyju, bahatuju kulturnymi sensami. Heta razhalinavanaja «historyja i mifałohija», sieciva kulturnych parolaŭ i asacyjacyj. Takaja spadčyna, biezumoŭna, vartaja ŭvahi i šanavańnia.
Narysy — asnoŭnaja častka knihi — pabudavanyja tematyčna. U cełym, jany achoplivajuć finalny pieryjad isnavańnia «Vialikaha Kniastva» — sistemy łajalnaściaŭ, zasnavanych na polskaj movie i histaryčnaj pamiaci pra kolišniuju składovuju častku Rečy Paspalitaj. Vialikaje Kniastva było važnaj častkaj polskaj kulturnaj ajčyny. Heta byŭ pradukt tradycyi polskaha ramantyzmu, klučavyja asiarodki jakoha, ułasna, tut i skłalisia. Ramantyki sfarmiravali vialiki naratyŭ pra ŭva ŭsim pieravažajučuju nad «karaniažami» Litvu, aktyŭna vykarystoŭvajučy ŭ jakaści arhumientacyi i kulinaryju. U 1920—1930-ch hadach hetaja Litva paśpiachova praciahvała svajo isnavańnie ŭ mižvajennaj Polščy, paśpiachova intehrujučysia ŭ polski nacyjanalny kanon (tut varta źviarnuć uvahu na pieršyja ahrasiadziby na terytoryi Biełarusi — zapatrabavanyja na rynku viaskovaha turyzmu Druhoj Rečy Paspalitaj pansijanaty).
Bieły pačynaje svajo apaviadańnie ŭ kancy ChVIII stahodździa, z Hrodna Tyzienhaŭza. Pastupova jon krok za krokam uznaŭlaje karcinu litvinskaj kultury — praz kuchniu.
Baćvińnie, jakoje było niekali «brendam» litvinskaj kuchni i ŭ Rečy Paspalitaj palaki ŭtvaryli hreblivuju mianušku dla žycharoŭ kniastva — boćwiniarze.
Chaładnik, jaki ramantykami byŭ apiety jak litoŭskaja strava i takim čynam pašyryŭsia ŭ Polščy. «Mienski chaładnik» jak prajava pamiežnaha stanovišča horada — pamiž Litvoj i Ruśsiu.
Heta cikavy i šmathranny malunak, u jakim tradycyja arystakratyčnych familij arhanična susiedničaje z karaleŭskimi-kucharami vynachodnikami, jakich prydumlali vieraščaku.
Heta rehularna cytavany Mickievič, piaśniar Litvy (i polskaha miesijanizmu, kali ŭžo pamiatać pra kanfliktny patencyjał nacyjanalizmaŭ).
Taksama ŭ tekście źjaŭlajucca inšyja kulturnyja hieroi Litvy: braty Tyškievič, Špileŭski, Vańkovič, Krašeŭski i inš.
Znachodzicca miesca i dla tataraŭ, i dla litoŭskich ekśpierymientaŭ u vynachodstvie aŭtentyčna-litoŭskich nazvaŭ dla straŭ, jakija byli ŭ litvinskim (voś kali stanovicca vidavočnym značeńnie terminałohii, jakaja b raźmiažoŭvała damadernyja supolnaści i madernovyja nacyi) abychodku.
Knižka pakazvaje taksama, jak lohka naradžajucca — vynachodziacca — novyja tradycyi i piśmovyja mifałohii (sam Kuchmistr Vieraščaka abminaje adno važnaje proźvišča, ale ja ŭsio ž nahadaju jaho — Hobsbaŭm). Bieły achvotna (tak zdajecca z boku, prynamsi) uklučaje ŭ svajo apaviadańnie nie tolki histaryčnyja epizody i proźviščy, datyčnyja ŭłasna epochi Vialikaha kniastva (Mickieviča i h.d.). Na staronkach knihi źjaŭlajucca Łastoŭski i Drazdovič, Ryhor Baradulin, Nił Hilevič, trapna cytujecca navat Janka Kupała (biez ukazańnia imieni, ale dla niezdahadlivych cytata vyłučanaja kursivam). Heta taksama krychu «ŭskładniaje» sproščanuju karcinu-abahulnieńnie, vykładzienuju aŭtaram u pradmovie. Tut prajaśniajecca, što nacyja — heta nie tolki represiŭnaja siła, instrumient simvaličnaj prynuki, ale i pradukcyjny miechanizm.
* * *
Dla pratakołu treba adznačyć paru drobnych niedachopaŭ. Najpierš, heta adsutnaść źmiestu (moža, tamu što heta elektronnaja kniha?) Heta sprava hustu, ale mnie padałosia, što siam-tam aŭtar ryzykuje sapsavać usprymańnie zališniaj patetykaj i rytorykaj («strohija nadźmutyja dziadźki», što stvarali biełaruska-saviecki kanon — viadoma, krajnie vytančanaja vobraznaść, ale niaŭžo bieź jaje nijak niamožna?).
Potym, va ŭvohule davoli akuratnaj i aščadnaj movie časam spatykaješsia ab tyja ci inšyja šurpataści. Navatvory nakštałt «šlachavoda» (u słoŭnikach — daviednik) ci kancylarskaje skaračeńnie «RB» režuć voka, asabliva na ahulnym fonie. Jašče ŭ jakaści nieabaviazkovaha, ale karysnaha prykładu ŭ kantekście idej samoha Biełaha: zručna, viadoma, abapiracca na TSBM, jakija nijak nie dyfierencyjuje słovy vynachodnictva, vynachodstva i vynachodka (i tak robić Kuchmistr, užyvajučy tolki vynachodnictva, kali časam na jahonaje miesca dobra pasavała b vynachodka). Toj ža RBS padaje dla hetych słoŭ roznaje značeńnie — a heta taksama akademičny słoŭnik. Heta zdajecca tut darečnym, bo niepasredna tyčycca pytańnia pra filtry i ahulnuju čullivaść da kulturnych kantekstaŭ. Što da movy, asobna varta ŭpamianuć hustoŭnuju intehracyju ŭ tekst dyjalektyzmaŭ (naprykład, račej), jakija vyhladajuć vielmi darečna, raźvivajučy i dapaŭniajučy asnoŭny pasył knižki.
Časam u knizie zdarajucca paŭtory ŭ źmieście — adčuvajecca, što heta zbornik paasobnych publikacyj.
Ale na ahulnaje stanoŭčaje ŭražańnie takija drabnicy zusim nie ŭpłyvajuć.
* * *
Krytyka Biełym «2-ch vializnych etnahrafičnych vałunoŭ» — biełaruskaha i (u mienšaj stupieni) litoŭskaha, jahonaje razdražnieńnie «efiektyŭnymi mieniedžarami ad sialanskaj kultury» — častka vialikaj tradycyi krytyki nacyjanalizmu jak represiŭnaj ideałohii, jakaja padaŭlaje kulturnuju raznastajnaść asobnych rehijonaŭ. Časta pryvatny kulturny dośvied, jaki vynikaje sa štodzionnych znosin u šmatkulturnym sacyjalnym asiarodździ, represujecca ŭjaŭlenaj nacyjaj. Asablivuju intensiŭnaść takaja represija nabyvaje ŭ vypadkach, kali nacyjatvareńnie adchiliłasia ad pažadanaj schiemy. Varta zhadać reakcyju, jakuju vyklikajuć sproby artykulavać kulturny interas da śpiecyfičnaha kulturnaha charaktaru zachodniepaleskaha rehijona. Dahetul nieraspracavanaj zastajecca składanaja historyja polska-biełaruskich adnosin i h.d.
Biezumoŭnaja vartaść knihi ŭ tym, što Bieły nie spyniajecca na zvyčajnym apisalnictvie, jakoje časta panuje ŭ biełaruskaj histaryčnaj litaratury. Jon prapanuje svaje tłumačeńni najaŭnaha stanovišča rečaŭ. Kniha ŭjaŭlaje saboj praktykavańnie ŭ historyi štodzionnaści, daśledčym kirunku, jaki ŭsio jašče małazasvojeny biełaruskaj histaryčnaj navukaj. Patencyjał historyi štodzionnaści Kuchmistr demanstruje navočna. U vyniku da ŭsioj knihi možna adnieści słovy samoha aŭtara: «jak muzyka, jak napamin pra niejkija niejmavierna dalokija staryja-dobryja časy».
Sami narysy napisanyja žvava, jany napoŭnicu vyjaŭlajuć kruhahlad aŭtara, jahonuju abaznanaść u kulturnych tradycyjach ciapierašniaj Biełarusi (jak ramantyčnaj litoŭskaj, tak i poźniaj biełaruskaj). Kniha dazvalaje, bieź pierabolšvańnia, niepasredna (kožny ž moža ŭziać i pryhatavać tyja stravy!) dałučycca da «krainy, jakuju my zhubili» — staroha-dobraha Vialikaha Kniastva Litoŭskaha, lehiendarnaha kraju Ramana Skirmunta, jaki pa iniercyi isnavaŭ paśla padziełaŭ Rečy Paspalitaj i kančatkova źnik u epochu «kryvavych ziamiel» — maštabnych katastrof 1910—1950-ch hadoŭ. Tyja, chto vyžyŭ, pakinuli svaju baćkaŭščynu, i ŭ pryhožaj vobraznaści hetaha vyhnańnia niemałuju rolu adyhrała litoŭskaja kuchnia — niepatrebnaja novym dziaržavam-nacyjam (i ŭłasna, Litvie — jakaja ironija) i jakuju siońnia prapanuje biełarusam adkryvać nanoŭ Bieły.
Kamientary