Čyrvonych koleraŭ u afarmleńni znoŭ niama.
Učora ŭviečary na Kastryčnickaj płoščy zaźziała šmatlikimi ahniami 30-mietrovaja jołka. Z hetaha ž dnia ŭ stalicy zapracavała śviatočnaja iluminacyja, piša Onliner.by.
Hałoŭnuju jołku na Kastryčnickaj płoščy pačali mantavać jašče ŭ kancy listapada, a z aŭtorka jana stała radavać minčan i haściej stalicy roznakalarovaj padśvietkaj.
Sioleta pobač ź jołkaj raźmieścicca siadziba Dzieda Maroza i Śniahurki — siońnia jany ŭžo na płoščy, prymali ŭdzieł u śviatočnaj prahramie.
Kamientary
syn mnie včiera vopros zadał
my s mužiem (i popuhajem) niemnoho podzaviśli