Historyja33

52 achviary. Historyja mižvajennych sieryjnych zabojcaŭ, jakija lubili Hrodna

Hrodna, jaki ŭ mižvajenny čas uvachodziŭ u skład Polščy, 100 hadoŭ tamu prasłaviŭsia jak «baza» sieryjnych zabojcaŭ Zbońskich. Adsiul z vulicy Fabryčnaj, 9 ciaham amal piaci hadoŭ para maładzionaŭ vypraŭlałasia na svaje «raboty» (tak jany nazyvali rabunki i zabojstvy). Achviarami Zbońskich stali bolš za 50 čałaviek. Histaryčny telehram-kanał Hrodna 11:27 raskazaŭ poŭnuju vuścišy kryvavuju historyju hrodzienskich Boni i Kłajda.

Vilnia 1918: znajomstva, orhii da śvitanku i pieršaja kroŭ

Stanisłaŭ paznajomiŭsia z Hiermanidaj Šykovič na adnoj z centralnych vulic Vilni ŭ kancy 1918 hoda. Heta byŭ čas paśla padzieńnia Rasijskaj impieryi, napiaredadni vajny pamiž saboj paŭstałych na jaje pareštkach maładych respublik — Polskaj i Savieckaj.

23-hadovy Stanisłaŭ, jaki niekali dezierciravaŭ z rasijskaj armii i dałučyŭsia da lehijonaŭ Piłsudskaha, u Vilni zajmaŭsia rekvizicyjaj. Jon byŭ nievysokaha rostu, ale vyłučaŭsia nievierahodna šyrokimi plačyma, byccam u miadźviedzia. Jaho, z pravilnymi rysami tvaru, rusavałosaha, błakitnavokaha, možna było nazvać pryhožym. Mahčyma, tamu jaho i prykmieciła Hiermanida Šykovič, jakaja razam z mužam i bratam zajmałasia vuličnymi kradziažami.

Adnak Stanisłava Zbońskaha abrabavać nie atrymałasia, bo jon sam vychoŭvaŭsia ŭ siamji prafiesijnaj varšaŭskaj kišeńnicy. Vypadkovaja sustreča na vulicy pryviała Stanisłava ŭ hatel «Słavianski», dzie pryhožaja i elehantnaja Hiermanida (pavodle jaje słoŭ, mieła ŭžo amal 18 hadoŭ) žyła razam z bratam i mužam. Ciaham nočy jany ładzili šalonyja zabavy, prahulvajučy narabavanyja hrošy, a skančałasia ŭsio orhijami da samaha śvitańnia.

Stanisłaŭ i Hiermanida mocna zblizilisia, ale heta nie spadabałasia mužu dziaŭčyny. Padčas adnoj ź viečarovych svarak Hiermanida vyniała schavanuju na ŭsialaki vypadak brytvu i pierarezała mužu horła. Zatym kinułasia ŭ abdymki źbitaha z pantałyku Stasika, jak jana nazyvała Zbońskaha.

«Usianočnaja orhija skončyłasia snom kachankaŭ u łužynie zastyłaj kryvi zabitaha», — pisała paśla Gazeta Narodowa.

U čas, kali da Vilni nabližalisia balšaviki, a polskija ŭłady sprabavali arhanizavać abaronu, zabojstva ŭ vilenskim hateli «Słavianski» zastałosia biez pakarańnia.

Vizit u Hrodna i pieršaje zabojstva ŭ Łasośnie

Hiermanida razam z bratam Balasłavam uziali Stanisłava ŭ svaju maleńkuju bandu. Jon zajmaŭsia padrobkaj dakumientaŭ, kab atrymlivać vajskovyja prypasy dy abmundziravańnie. Kali paŭstała pahroza vykryćcia, Hiermanida ŭhavaryła Stanisłava dezierciravać z polskaha vojska. Ale da hetaha akazaŭsia nie hatovy Balasłaŭ, jaki nie žadaŭ dzialić siastru, adnačasova i svaju kachanku, ź inšym mužčynam.

Paśla deziercirstva z vojska Stanisłaŭ Zboński vyrašyŭ na čas pakinuć Vilniu. Jon vypraviŭsia ŭ Hrodna, kab tam zaniacca machinacyjami z padroblenymi dakumientami. Ź im pajechaŭ i Balasłaŭ. U horadzie nad Niomanam jany praviali niekalki paśpiachovych akcyj i pradali zdabytyja praz machlarstva rečy na Siennym rynku. Paśla Stanisłaŭ prapanavaŭ Balasłavu prajścisia rejdam pa navakolnych vioskach dla rekvizicyi koniej.

«U toj ža dzień pierad abiedam padalisia my na Łasosnu, ale tam ničym my nie pažyvilisia. Kali ž nastaŭ viečar, my pajšli na adpačynak i lehli kala stohu siena. Balasłaŭ chutka zasnuŭ. Skarystaŭšysia mahčymaściu, ja dastaŭ z kišeni składny nožyk i ŭdaryŭ jaho dva ci try razy pa karku. Balasłaŭ, nie prychodziačy da prytomnaści, skanaŭ. Kab schavać ślady, ja navaliŭ na jaho stoh siena, dobra prykryŭ i padaŭsia ŭ Hrodna, adkul ciahnikom vyjechaŭ u Vilniu da Šykovič», — davaŭ paźniej pakazańni Zboński.

Stanisłaŭ viarnuŭsia da Hiermanidy i spačatku prydumaŭ historyju pra byccam by aryšt Balasłava ŭ Hrodnie balšavikami. Ale paśla nie strymaŭsia i raskazaŭ praŭdu. Na jaho ździŭleńnie, dziaŭčyna mocna ŭzradavałasia, padrabiazna raspytała pra toje, jak jon chavaŭ cieła i ci nie pakinuŭ śladoŭ. Taksama paprasiła bolš nikoli jaje nie padmanvać. Tak Stanisłaŭ i zrabiŭ.

Ucioki z turmy i pieršaje zabojstva ŭ Vilni

Dalej byli kradziažy i machlarstvy z padroblenymi dakumientami, z-za jakich chłopiec u mundziry padcharužaha ŭrešcie apynuŭsia za kratami. Ale ŭ studzieni 1919 hodzie, kali ŭ Vilniu ŭvachodzili balšaviki, Stanisłaŭ uciok ź viaźnicy i viarnuŭsia da Hiermanidy.

Pieršaj sumiesnaj achviaraj Stanisłava Zbońskaha i Hiermanidy Šykovič stała žonka kantrabandysta z doma pa vulicy Kalvaryjskaj, 6 u Vilni. Para źniała ŭ jaje kvateru, kab paśla abrabavać. Žančynu zadušyli ŭ studzieni 1919 hoda padčas snu, ale hrošaj, schavanych nasamreč u kominie, zabojcy nie znajšli. Schapiŭšy niekalki kaštoŭnych rečaŭ, zabojcy-pačatkoŭcy rušyli ŭ Varšavu — Stanisłaŭ źbiraŭsia paznajomić «žonku» sa svajoj maci.

Znajomstva z baćkami, atručańnie i… znojdzienaja dačka?

Kali ciahnik spyniŭsia ŭ Lidzie, maładzionaŭ zatrymała žandarmieryja: padviali padroblenyja dakumienty. Prydalisia spryt i kiemlivaść Šykovič, jakaja dzie patrebnym słovam, a dzie i nie tolki, damahłasia vyzvaleńnia.

U Varšavie paŭstała inšaja prablema. Maci Stanisłava, jakaja razam z ajčymam prafiesijna zajmałasia kradziažami ŭ stalicy, nie ŭpadabała Hiermanidu i vyrašyła jaje atrucić.

Adnojčy, kali para źbirałasia ŭ teatr, maci Zbońskaha nakarmiła niaviestku atručanaj katletaj. Hiermanidzie stała błaha ŭ siaredzinie pieršaha aktu śpiektaklu. Stanisłaŭ padchapiŭ «žonku» na ruki, padlacieŭ da furmanki i zahadaŭ hnać na kvateru, vyklikaŭšy tudy doktara. Urač svoječasova dapamoh ačyścić straŭnik. A padčas słuchańnia lohkich z šyi Hiermanidy sarvaŭsia miedaljon, jaki tut ža prychapiła maci Stanisłava.

Adkryŭšy miedaljon, unutry taja znajšła nievialički fotazdymak, u jakim paznała… svaju šaścihadovuju dačku! U svoj čas maci Stanisłava Zbońskaha addała jaje ŭ inšuju siamju ŭ Ryhu. Žančyna rasčuliłasia, pačała zadavać Hiermanidzie pytańni pra dziacinstva, pra jakoje taja mała što pamiatała, ale ŭsio adno stała vidavočna: Hiermanida — heta taja addadzienaja dačka Zbońskaj, siastra svajho kachanka i «muža»!

Bolš pani Zbońskaja nie rabiła sprobaŭ atrucić «žonku» svajho syna i navat dapamahła joj vyrabić falšyvyja dakumienty na imia Janiny Zbońskaj, inšaj svajoj dački, jakaja pamierła ŭ vaśmihadovym uzroście. Tak Hiermanida, pa pieršym mužu Šykovič, stała Janinaj Zbońskaj.

Hrodna — lubimy horad sieryjnych zabojcaŭ

Janina Zbońskaja, ad pryrody pryhožaja, z daskanałym viedańniem šaści movaŭ (polskaja, biełaruskaja, ruskaja, niamieckaja, tatarskaja i idyš), umieła znachodzić padychod da luboha, asabliva da maładych mužčyn.

Usio rabiłasia pa adnoj schiemie: Janina znajomiłasia z zamožnym mužčynam, daviedvałasia, dzie toj chavaje svaje srodki, zatym znajomiła svajho novaha kachanka z bratam Stanisłavam, a paśla prapanoŭvała vyjechać razam za horad «da svajakoŭ». Tut achviaru paili, a zatym zabivali ŭ lesie, pakidajučy hołaje cieła biez dakumientaŭ u jakim-niebudź jary ci navat śniezie.

Tak zdaryłasia z adnym maładym dy zamožnym žycharom Poznani. Jon pracavaŭ u Varšavie i ŭžo bačyŭ Janinu Zbońskuju svajoj žonkaj. A ŭ vyniku byŭ zastreleny Stanisłavam ŭ lesie padčas snu.

I ŭsio ž varšaŭskaje žyćcio nie pajšło ŭ Zbońskich. Tady jany pierabirajucca ŭ Hrodna, jaki im vielmi palubiŭsia, dy tak, što za nastupnyja piać hadoŭ jany šmatrazova siudy viartalisia. Najbolš, akramia roznych hatelaŭ, jany žyvuć na Fabryčnaj, 9.

Pieršyja miesiacy Zbońskija pavodziać siabie davoli mirna: Stanisłaŭ hraje na vulicy na harmoniku, Janina adorvaje padarožnikaŭ svajoj pryhažościu, nie zabyvajučysia i na kišennuju spravu. Adnak hrošaj nie chapaje, tamu para vyrašaje vyjechać «padzarabić» u Breście.

Nastaŭnicy, furmany, cełyja siemji i navat plamieńnica. Kaho zabivali Zbońskija

Na čyhunačnaj stancyi ŭ Breście Zbońskija paznajomilisia z nastaŭnicaj, jakaja pryjechała ŭ horad kupić knižki. Kab nie čakać doŭha ciahnika, žančynie prapanavali schadzić u nieisnujučuju siadzibu Zbońskich pad Brestam. Za try kiłamietry ad horada ŭ nievialičkim lasku paśniedali, napaili nastaŭnicu, a potym Stanisłaŭ zastreliŭ jaje z braŭninha na znak Janiny. U zabitaj adabrali 10 tysiač marak, upryhožańni i navat palito. Kali Zbońskija vychodzili ź lesu, ich zaŭvažyli dvoje laśničych. Ale ad ich para ŭciakła.

Na vakzale zabojcy pradali rečy nastaŭnicy, a paśla Janina prapanavała naviedacca ŭ rodnyja joj miaściny — viosku Krystynava Drahičynskaha pavieta. Kala hetaj vioski 13 vieraśnia 1921 hoda Stanisłaŭ Zboński, padhavorany Janinaj, zastreliŭ naniataha 20-hadovaha furmana. U achviary zabrali čatyry tysiačy marak, dobryja boty dy kania z vozam. Zbońskija, razyhraŭšy dziakujučy hetamu zamožnuju paru, źjavilisia nieŭzabavie ŭ vioscy Hlinna (siońnia Ivanaŭski rajon). Tam žyła siastra Janiny, jakaja tolki što viarnułasia ź biežanstva z centralnaj Rasii. Zbońskija ŭziali 18-hadovuju plamieńnicu Janiny-Hiermanidy da siabie ŭ Hrodna. Tam jany pradali kania z vozam za 100 tysiač marak.

Daviedka

Da viasny-leta 1924 hoda ŭ Polščy vykarystoŭvałasia ŭ jakaści valuty nie polski złoty, a tak zvanaja polskaja marka. Hetaja valuta ŭ 1923−1924 hadach stała achviaraj šalonaj hipierinflacyi ŭ Polščy: u 1923 — 5601%, a ŭ 1924 — 3580,1%. Polskaja marka hublała vartaść litaralna kožnuju chvilinu! Mienavita tamu ŭ kancy krasavika 1924 hoda ŭ miežach reformy, jakuju pravodziŭ premjer-ministr Uładzisłaŭ Hrabski, zamianili marku na złoty. Niekalki miesiacaŭ abiedźvie valuty vykarystoŭvalisia paralelna. Reforma była paśpiachovaja i ŭžo ŭ 1925 inflacyja źniziłasia da 16,1%.

Adnak žyćcio ź plamieńnicaj u Zbońskich nie załadziłasia. Dy nastolki, što pamiž kachankami pačalisia svarki. Padčas adnoj ź ich Stanisłaŭ ledź nie zabiŭ Janinu, stuknuŭšy jaje kamieniem pa hałavie. Kab nie panieści adkaznaści, jon prykinuŭsia niervova chvorym i trapiŭ u haradski špital. Praź niekalki dzion Janina pryjšła i skazała, što prabačaje Stanisłava. I prapanavała vyrašyć ich ahulnuju prablemu ŭ vyhladzie plamieńnicy.

Dla hetaha jany vypravilisia ŭ vandroŭku ŭ Vilniu. Za horadam Stanisłaŭ zastreliŭ plamieńnicu Janiny. A pa viartańni ŭ Hrodna, paŭkiłamietra za Łasosnaj, na nievialikim uzhorku, parosłym drevami, para zabiła jašče adnu žančynu, ź jakoj paznajomilisia ŭ ciahniku — achviara jechała da rodnych u Druskieniki. Usio było pa toj samaj schiemie: razhavarylisia, vypili, žančyna zasnuła, jaje zastrelili ŭ śnie, a paśla abrabavali i viarnulisia na vulicu Fabryčnuju.

Adnak na hetym sprava nie skončyłasia. Ad zabitaj Zbońskija daviedalisia, što jaje muž žyvie ŭ Breście i vałodaje nievialičkim kapitałam. Da jaho i pajechali: Stanisłaŭ u formie supracoŭnika špitala, a Janina ŭ vopratcy siastry miłasernaści sa znakam Čyrvonaha Kryža. Mužčynu raskazali, što jahonaja žonka raptoŭna zachvareła ŭ ciahniku i ciapier byccam by znachodzicca ŭ špitali ŭ Biełastoku. Zbońskija byccam by vypadkova jaje sustreli i dapamahli. Paćviardžeńniem byli dakumienty ŭžo zabitaj žančyny. Mužčynu ž, pavodle słoŭ pary, paščaściła, tamu što ŭ hetym špitali jość adna vakansija admysłova dla jaho. I žonka byccam by prapanavała sabrać samyja kaštoŭnyja rečy dy terminova jechać u Biełastok na novuju pracu.

Tak toj i zrabiŭ. Pa darozie jaho napaili i zabili, a rečy pradali i viarnulisia ŭ Hrodna. Dy nienadoŭha. Chutka byŭ vyjezd spačatku ŭ Kobryn, dzie achviaraj staŭ furman, dalej Pinsk, dzie Zbońskija abrabavali hatel. Tam ich schapili na vakzale. Adnak palicyja nie viedała pra ich papiarednija złačynstvy. Da taho ž u Zbońskich na rukach dakumienty na proźvišča Karasinskich, jakich jany zabili raniej. U vyniku Janina praviała čatyry miesiacy ŭ viaźnicy ŭ Pinsku. Stanisłaŭ — na miesiac bolš.

Paśla vyzvaleńnia para zabojcaŭ pakinuła Pinsk. Skraŭšy siakieru, jany nakiravalisia ŭ Janaŭ (siońnia — Ivanava), dzie naniali furmana, jakoha zabili pa darozie ŭ Drahičyn, a cieła zakapali. Adnak palicyja chutka daviedałasia pra zabojstva. Janina nie hublała hałavy, a sama pryjšła ŭ palicyju pad vyhladam nastaŭnicy pa niejkuju drobnuju infarmacyju. Vyśvietliŭšy, što palicyja ničoha dakładna nie viedaje pra zabojstva, jana spakojna źjechała sa Stanisłavam z vozam i kaniom zabitaha furmana ŭ Kobryn, a dalej u Brest, dzie ŭsio narabavanaje i było pradadziena.

U lesie kala miastečka Ražanka para paśpieła zabić i abrabavać biežanca, jaki viarnuŭsia z Rasii. Paśla niekalki miesiacaŭ Zbońskija žyli napoŭnicu ŭ Hrodnie. Kali ž hrošy skončylisia, znoŭ padalisia ŭ Ražanku: Janina apranułasia sanitarkaj, a Stanisłaŭ ź pieraviazanaj hałavoj hraŭ rolu jaje pacyjenta, dla jakoha była naniataja furmanka. Furmana pa darozie da Hrodna zabili, a kania z vozam pradali. Paśla było jašče niekalki vyjezdaŭ «na pracy» — to pad Brest, to pad Baranavičy, dzie ŭ ruki Zbońskich trapiła para koniej zabitaha sielanina. Adnaho kania jany pradali ŭ Mastach, a dla druhoha Stanisłaŭ zładziŭ u Hrodnie sapraŭdny aŭkcyjon.

Zabojstva, jakoje ŭskałychnuła Hrodna

Žyćcio biažyć i, zdajecca, para bolš nie maje patreby ŭ zabojstvach. Janina navat vyjazdžaje ŭ Suvałki da adnoj svajoj znajomaj, jakaja pracuje ŭ bufiecie na čyhunačnym vakzale. I vypadkova daviedvajecca, što rodny brat siabroŭki — inžynier u Hrodnie, jaki niabłaha zarablaje. Janina viartajecca ŭ Hrodna i ciaham niekalki tydniaŭ ładzić raman z maładym inžynieram, a paśla padhavorvaje Stanisłava Zbońskaha zabić svajho novaha kachanka. Dy tak, kab toj padčas rabavańnia i nie padumaŭ, što Janina źviazanaja sa złačyncam.

Napad adbyŭsia ŭ vakolicach Hrodna, Janina kinułasia ŭ nohi Stanisłavu, maliła ab litaści i ŭprošvała inžyniera raspavieści, dzie toj trymaje svaje hrošy. Kali ž toj raskazaŭ, Stanisłaŭ zastreliŭ chłopca. A paśla para naviedałasia ŭ kvateru zabitaha, ź jakoj zabrała 700 tysiač marak i 30 rubloŭ u zołacie.

Zabojstva ŭskałychnuła Hrodna i chutka palicyja znajšła vinavataha… ale nie Zbońskich, a inšaha inžyniera! Zabity pracavaŭ ź im, a matyvam mieła być byccam by pomsta.

Zbońskija ž spakojna zabaŭlalisia na vulicach Hrodna, mianiali hatel za hatelem, uvieś čas viartajučysia na zdymnuju kvateru na Fabryčnaj.

Schapili padčas kradziažu

Pieryjadyčna čyhunkaj para vyjazdžała ŭ Vilniu. Tam jany zabili adnaho ź sialan, pradaŭšy jahonaha kania ŭ Lidzie. U Lvovie Janina znajomicca z amierykancam, cieła jakoha ŭtapili ŭ prybiralni i zavałodali piaćciu tysiačami dołaraŭ.

Zatym abrabavali kasiraŭ lasnych zavodaŭ kala Koviela. Pryčym dla hetaha Zbońskija apranulisia ŭ vajskovuju formu, razyhrali pravierku dakumientaŭ, zavałodaŭšy revalvierami kasiraŭ, paśla tych hołymi pryviazali da drevaŭ u zaśniežanym lesie i zastrelili. U rukach zabojcaŭ apynulisia dva miljony marak, piarścionki i hadzińniki.

Dalej byli: zastrelenaja siamja laśničaha kala Čanstachovy dy para kachankaŭ ŭ łodcy na Viśle ŭ Varšavie, zadušanaja rušnikami siamja zamožnaha ziemleŭładalnika ŭ Siedleckim paviecie i, narešcie, jašče adzin furman u Baranavičach.

Viasnoju 1924 hoda mienavita ŭ Baranavičach Stanisłaŭ urešcie ŭ adnym z hatelaŭ trapiŭ na vočy palicejskamu, jaki zapatrabavaŭ u jaho dakumienty, padazrajučy ŭ datyčnaści da apošniaha zabojstva ŭ vakolicach horada. Zboński zdoleŭ źbiehčy, uskočyŭšy ŭ ciahnik, i dabraŭsia da Skidziela, dzie i byŭ schopleny padčas kradziažu. Tak jon trapiŭ u hrodzienskuju turmu pad proźviščam Karasinskaha.

Janina ž vymušanaja była z Baranavičaŭ vyjechać u Vilniu, dzie jaje schapili padčas kišennaha kradziažu. Jaje zapadozryli ŭ datyčnaści da niekalkich zabojstvaŭ u vakolicach Vilni, adnak zamiest taho, kab usio admaŭlać, žančyna pryznałasia, što jana — śviedka tych zabojstvaŭ, jakija ździejśniŭ jaje muž Karasinski.

Śledstva vyśvietliła, što hety Karasinski siadzić u hrodzienskaj turmie i čakaje chutkaha vyzvaleńnia. Čakaje hetaha vyzvaleńnia navat administracyja, pakolki asudžany teraryzavaŭ sukamiernikaŭ, jaho pieravodzili z kamiery ŭ kamieru i ŭ vyniku źmiaścili ŭ adzinočku. Chutka było vyśvietlena, što Karasinski — heta nasamreč Stanisłaŭ Zboński.

Janina Zbońskaja = Maryja Sapieha

Śledčy, da jakoha trapili pakazańni Janiny Zbońskaj z abvinavačvańniami Stanisłava, adčuŭ, što štości tut nie kleicca. Razumovyja zdolnaści mocnaha jak miadźviedź chłopca nie praduhledžvali časam zanadta detalovaha płanavańnia zabojstvaŭ. U vyniku śledčy pajšoŭ na nastupny krok: jon raskazaŭ, što žonka Stanisłava Janina, zatrymanaja ŭ Vilni, abvinavaciła jaho ŭ niekalkich zabojstvach u Vilni, za što jamu pahražaje śmiarotnaje pakarańnie.

Stanisłaŭ, jakoha śledčy apracoŭvaŭ ciaham tydnia, urešcie vyrašyŭ raskazać usio. Praŭda, paźniej Janina Zbońskaja ŭsio admaŭlała, kazała, što kachanak vyrašyŭ joj adpomścić, što jon mianiaŭ žančyn jak palčatki — Maniu na Iru dy hetak dalej. Ale śledčyja vyśvietlili, što Zboński byŭ vierny tolki adnoj žačynie — Janinie Zbońskaj, jakaja karystałasia roznymi psieŭdanimami, u tym liku siarod ich byli Mania i Ira.

Da taho ž śledstva vyśvietliła, što nijakaja jana nasamreč nie Janina Zbońskaja. Zavuć jaje Maryja Sapieha, 1894 hoda naradžeńnia, uradženka vioski Krystynava. Kali ŭ piać hadoŭ Maryja zastałasia kruhłaj siratoj, jaje na vychavańnie ŭ susiedniuju viosku Hlinna ŭziała rodnaja siastra Kaciaryna (pa mužu — Kalenda). Maryja Sapieha mieła jašče brata Alaksandra, jaki žyŭ u Biełastoku, ź jakoha nikudy nie adjazdžaŭ.

Maryja Sapieha ź dziacinstva zajmałasia kradziažami, nieadnojčy ściahvała ŭ viaskoŭcaŭ i rodnych bializnu i ježu, za što była šmatrazova bitaja, a adnaho razu navat nie daličyłasia pary zuboŭ. Ź dziacinstva Maryja prydumlała sabie roznyja imiony, pad jakija stvarała cełyja historyi, čym vielmi pałochała rodnych. U 14 hadoŭ (1908 hod) dziaŭčynka źjechała ŭ Pinsk na słužbu da zamožnaha jaŭrejskaha handlara, jakoha ŭ chutkim časie abrabavała i ŭciakła ŭ horad Kursk, dzie žyła ź niejkim kachankam. Z 1914 da 1921 hady źviestki pra jaje ŭ palicyi adsutničali.

13 vieraśnia 1921 hoda jana razam sa Stanisłavam Zbońskim pryjechała ŭ viosku Krystynava, kala jakoj paśla ich adjezdu vyjavili cieła zabitaha jaŭreja z Drahičyna. Zatym para nakiravałasia ŭ viosku Hlinna. Tut Maryja Sapieha ŭhavaryła siastru Kaciarynu adpravić ź joju svaju starejšuju dačku, 18-hadovuju Jeŭdakiju. Maŭlaŭ, chaj by taja pahladzieła, jak žyvie ciotka. Paśla hetaha Jeŭdakija źnikła.

19 lipienia 1924 hoda ŭ Baranavičach Stanisłavu Zbońskamu prysudzili śmiarotnaje pakarańnie. Na toj čas byli vyśvietlenyja abstaviny 37 zabojstvaŭ: Vilnia — 4, Biała Padlaska — 4, Hrodna — 3, Varšava — 3, Koviel — 3, Čanstachova — 3, Lida — 2, Baranavičy — 2, Sasnovičy — 2, Sachačaŭ — 2, Brest — 2, Drahičyn — 1, Łasosna — 1, Biełastok — 1, Pinsk — 1, Vaŭkavysk — 1, Lvoŭ — 1, Kielcy — 1.

Ucioki z turmy i rasstreł

Ciaham nastupnych dvuch hadoŭ doŭžylisia sudy. Pasiadžeńni ładzilisia ŭ Hrodnie, Pinsku, Biełastoku, Baranavičach, Vilni. Na ich uspłyvali ŭsio novyja i novyja padrabiaznaści zabojstvaŭ, a taksama vyśvietliłasia, što Zbońskija zabili nie 37 čałaviek, a samaje mienšaje 52.

Adnak napiaredadni paviešańnia, jakoje płanavali pravieści ŭ Varšavie, Janinie Zbońskaj užo prypisvali ździajśnieńnie 80 zabojstvaŭ, ździejśnienych navat u Francyi. Usia reč u tym, što Janina vyłučałasia vialikaj fantazijaj.

Jana raskazvała historyi pra toje, što jaje «muž» Stanisłaŭ byŭ ledź nie vurdałakam i zabivaŭ, bo jamu patrebna była kroŭ. Jana apisvała žudasnyja padrabiaznaści zabojstvaŭ u miascovaściach, dzie Zbońskija, jak vyśvietliła śledstva, nikoli i nie byli.

U vyniku śledčymi za asnovu byli ŭziatyja pakazańni Stanisłava, jakija paćviardžalisia znojdzienymi ciełami abo faktami źniknieńnia ludziej.

Padčas suda ŭ Breście Zbońskaja prahłynuła niekalki mietaličnych pradmietaŭ i trapiła ŭ haradski špital. Praz dva tydni jana adtul paśpiachova ŭciakła: padmanuła palicyjantaŭ, jakija za joj hladzieli, i vyskačyła ŭ akno. Jaje, pieraapranutuju jak staraja žančyna, vypadkova zatrymali na čyhunačnym vakzale.

Stanisłava Zbońskaha rasstralali ŭ Vilni 31 lipienia 1926 hoda. U apošnija chviliny jon kryčaŭ i płakaŭ, praklinaŭ «čaraŭnicu», jak nazyvaŭ Janinu Zbońskuju, kazaŭ, što heta jana padparadkavała jaho svajoj voli, navat sprabavaŭ źbiehčy. Pryjšłosia skručvać Stanisłava niekalkim mocnym palicejskim i pryviazvać da słupa, dzie toj kryčaŭ, roŭ jak źvier, pakul jaho nie supakoili čatyry kuli, puščanyja ŭ hałavu. Rodnaja maci admoviłasia ad sustrečy ź im.

Janinu Zbońskuju praciahvali sudzić. U kastryčniku 1926 hoda sud u Suvałkach asudziŭ jaje na śmiarotnaje pakarańnie praz paviešańnie. Usiaho jana była pryhavoranaja da troch śmiarotnych pakarańniaŭ. Apielacyjny sud u Varšavie spačatku admianiŭ paviešańnie z-za niejkich niedachopaŭ padčas sudovaha pracesu. Adnak hetaha chapiła tolki kab zamianić paviešańnie na rasstreł.

U viaźnicy ŭ lutym 1927 hoda Janina, kab adciahnuć śmiarotnaje pakarańnie, prahłynuła 48 ćvikoŭ, dźvie ihołki i try łyžki razdroblenaha škła. Svoječasovaje ŭmiašańnie lekaraŭ uratavała joj žyćcio, ale nie ŭsio škło ŭdałosia dastać z kišak i ŭ apošnija svaje dni sieryjnaja zabojca mocna pakutavała.

Janina Zbońskaja, jana ž Hiermanida Šukovič, jana ž Maryja Sapieha pa mianušcy «Mańka», była pakaranaja śmierciu ŭ 1927 hodzie ci to ŭ Varšavie, ci to ŭ Vaŭkavysku.

Najbolš padrabiazna i praŭdziva historyja złačynstvaŭ sieryjnych złačyncaŭ, jakija stała žyli ŭ Hrodnie, była raskazanaja na staronkach hrodzienskaj haziety Nadniemeński Kurjer Polski, dzie ciaham leta-vosieni 1924 hoda vyjšaŭ cykł «Zbońskija. Historyja, jakoj da taho nie fiksavali kryminalnyja chroniki» (Zbońscy. Historia jakiej dotąd nie notowały kroniki kryminalne). Jon i loh u asnovu hetaha artykuła.

Kamientary3

  • n
    15.09.2024
    [Red. vydalena]
  • Błatnoj
    16.09.2024
    Uvažucha Voram!
    Naši ludi
  • 6
    16.09.2024
    Hłupyj, kakije vory. Makrušniki končienyje

«Nam po**j. Kali pa rukach nie daduć za niezakonnaje zatrymańnie, možam i babulu razam ź imi zakryć»

«Nam po**j. Kali pa rukach nie daduć za niezakonnaje zatrymańnie, možam i babulu razam ź imi zakryć»

Usie naviny →
Usie naviny

Rybak z Rahačova złaviŭ u Dniapry «dahistaryčnaha ščupaka»2

U Biełaruś pryjechaŭ akcior Tyl Švajhier2

Bieśpiłotnik upieršyniu atakavaŭ terytoryju Dahiestana

Tramp pieramahaje sa značnym adryvam, biare ŭsie chistkija štaty28

Z-za rehulavańnia štarmić śfieru taksi: mašyn stała mienš, pasłuhi padaraželi1

Što z vyjezdam ź Biełarusi ranicaj u sieradu?

Što budzie, kali znajści hrošy ŭ bankamacie: dośvied minčanki

Bitkojn rekordna vyras na fonie navin pra paśpiachovyja vyniki Trampa

Tramp vyjhraŭ pieršy chistki štat

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

«Nam po**j. Kali pa rukach nie daduć za niezakonnaje zatrymańnie, možam i babulu razam ź imi zakryć»

«Nam po**j. Kali pa rukach nie daduć za niezakonnaje zatrymańnie, možam i babulu razam ź imi zakryć»

Hałoŭnaje
Usie naviny →