Z drakaram i inšymi siurpryzami. Jak adśviatkavali Bahač u Navapołacku FOTA
U Navapołacku prajšło śviata nacyjanalnaj kultury «Vieraśniovaja palitra». Haściej zaprasili na cikavuju, raznastajnuju prahramu, niestandartnym prałoham da jakoj stała sustreča drakara. Na staražytnym karabli časoŭ vikinhaŭ pa Dvinie na miesca padziei prypłyła kamanda siabroŭ «Połackaha źviazu». I heta byŭ nie adziny siurpryz, padrychtavany arhanizatarami, piša gorod214.by.
«Vieraśniovuju palitru» navapałačanie prymierkavali da staražytnaha narodnaha śviata Bahač, jakim u biełarusaŭ zaviaršaŭsia cykł vyroščvańnia ŭradžaju. U hety dzień było pryniata padsumoŭvać zroblenaje, dziakavać pryrodzie za jaje ščodryja dary, ładzić śviatočny stoł i radavacca vynikam svajoj pracy.
Bahačom nazyvali łubok z žytam, usiaredzinu jakoha ŭstaŭlałasia śviečka. Zapaliŭšy śviečku, žychary vioski ź pieśniami nasili Bahač ad chaty da chaty. Ziernie simvalizavała ŭradlivaść, žyvy ahoń — žyćciadajnuju siłu sonca, a rytuał byŭ skiravany na zachavańnie dabrabytu, uradžajnaści, siamiejnaha ładu.
Narodnaja tradycyja, jak kažuć navukoŭcy, maje ŭniviersalny charaktar. Niezaležna ad času i miesca pražyvańnia, ludzi chočuć atrymlivać plon ad svaje pracy, imknucca da ščaślivaj doli, zamožnaści, dabrabytu. Tamu śviata zastajecca aktualnym i siońnia, a elemienty staražytnaha abradu adnaŭlajucca da našych dzion.
Hetym razam kulturnuju prahramu «Vieraśniovaj palitry» raspačaŭ połacki falkłorny hurt «Varhan». Atmaśfieru staražytnaści dapamahali ŭznavić siabry kłubaŭ histaryčnaj rekanstrukcyi Vargentorn i «Čorny Vojna», teatra histaryčnaha kaściuma «Połacki źviaz».
Na śviacie možna było paznajomicca z tradycyjnymi biełaruskimi ramiostvami, padsiłkavacca stravami nacyjanalnaj kuchni, kupić aryhinalnyja suvieniry na kirmašy ramieśnikaŭ, pasłuchać staradaŭnija pieśni i ad dušy patančyć pad skrypku i dudu.
Usie, chto zavitaŭ tym dniom u haradski park Navapołacka, uzbahacilisia viedami, natchnieńniem, pazityŭnaj enierhijaj, adčuvańniem dałučanaści da tysiačahadovych tradycyj svajoj ziamli.
«U našych kambajnach nie tolki zbožža». Na «Dažynkach» u Hancavičach ludziej častavali cukierkami niezvyčajnym sposabam
«Pryjšoŭ Bahač, kidaj rahač». Jak pad Minskam adznačyli śviata zboru ŭradžaju
«Kultura Biełarusi vielmi padobnaja da tradycyj rodnaj Afryki». Inšaziemny tancor, jaki žyvie ŭ Minsku, raskazaŭ, za što lubić Biełaruś
Kamientary