Kupili sielski kłub i pierarabili jaho ŭ dvuchpaviarchovy dom. Atrymałasia fantastyčna
Zaharadnuju chatu ci daču zvyčajna kuplajuć tady, kali ŭžo jość ułasnaja kvatera. U Kaci i Paŭła vyjšła inakš. Usie hrošy, padoranyja na viasielle, maładyja ŭkłali ŭ kuplu sielskaha kłuba ŭ vioscy Padnievičy Vałožynskaha rajona. Jany navat tołkam nie viedali, jakoj chočuć bačyć chatu. Adno było viadoma dakładna — treba zachavać atmaśfieru, jakaja tut panavała dziesiacihodździami. A tut jana była oho jakaja. Ciapier na miescy sceny znachodzicca haścioŭnia, a budynak abzavioŭsia druhim paviercham i terasami. Realt pryjechaŭ pahladzieć, što atrymałasia.
Padnievičy znachodziacca ŭsiaho za 15 chvilin jazdy ad Rakava. Hrodzienski napramak zaŭsiody słaviŭsia svaimi malaŭničymi krajavidami.
Jašče adno miesca pa darozie ŭ viosku prapuścić niemahčyma. Havorka idzie pra staryja mohiłki i kaplicu, što pabudavali ŭ 1852 hodzie. Hetaje ŭročyšča nazyvajecca Tupalščynaj i znachodzicca niedaloka ad pasielišča. Kaplica choć i nievialikaja, ale efiektnaja, ścieny ŭzvodzili z naturalnaha kamieńnia, a sama jana staić na samaj viaršyni. Promni sonca aśviatlajuć biust pieršaha kłasika novaj biełaruskaj litaratury — Dunina-Marcinkieviča. Dramaturh i stvaralnik biełaruskaha teatra žyŭ niedaloka ad Padnieviča ŭ falvarku Lucynka.
Damy ŭ vioscy raskidanyja pa abodva baki darohi. Pra jaje viadoma nie tak i šmat, choć jana i isnuje bolš za dźvieście hadoŭ. U 1921 hodzie Padnievičy ŭvajšli ŭ skład Polščy, padčas vajny znachodzilisia pad akupacyjaj niemcaŭ. Za ŭvieś čas isnavańnia kolkaść dvaroŭ tut tolki rasła. Ciapier ich kala 100. Apošnija 10 hadoŭ źmianili abličča vioski. Tut navat možna sustreć katedžy, jakija zvyčajna ŭpryhožvajuć elitnyja pasiołki i tavarystvy. Kažuć, što za ŭčastkami ŭ Padnievičach staić čarha. A što? Pobač Isłač, vialiki jahadny les, stajnia i da Minska rukoj padać.
Status biełaruskaj vioski ŭsio jašče padtrymlivajuć staryja draŭlanyja chaty. Jany tut roznyja: i pa pamierach, i pa kolery, ź vierandami i biez. Kali prysłuchacca, to akramia śpievaŭ ptušak možna pačuć mituśniu, jakaja razhortvajecca ŭ dvarach miascovych žycharoŭ. Viasna ŭsio ž taki — aharody, rasada… Anturaž stvaraje i krama, jakaja dahetul pracuje, a hety fakt kaža pra hałoŭnaje — vioska žyvie.
Kacia i Pavieł pryjechali siudy vosieńniu 2014 hoda. Znajomyja prapanavali pahladzieć dom, jaki tut pradavali. Jon byŭ niezvyčajny — najkaštoŭniejšaje miesca dla tutejšaj moładzi — sielski kłub.
— My tolki pažanilisia, žyli na zdymnaj kvatery na Kalinoŭskaha i z horada dakładna źjazdžać nikudy nie płanavali. Siabry raskazali pra hety kłub, i my vyrašyli pahladzieć, što ž za jon. Pamiataju, što tady była hłybokaja vosień. Vakoł usio šeraje i mokraje. Nie mahu skazać, što ja ŭlubiłasia ŭ hety kłub ź pieršaha pohladu. Ale my jaho ŭ vyniku kupili, a pryjechać nastupnym razam vyrašyli ŭžo viasnoj, kab im zachapicca, — śmiajecca dziaŭčyna. — Tady kłub kaštavaŭ niadoraha, my patracili na jaho ŭsie padoranyja na viasielle hrošy.
Dziaŭčyna pryznajecca, što płanaŭ nakont doma jany nie mieli. Prosta chacieli zachavać atmaśfieru miesca. Niekalki hadoŭ kłub užo nie pracavaŭ, tamu cyvilizavany vyhlad budynak straciŭ.
— Stan pakidaŭ žadać lepšaha, ale detali napaŭniali hetaje miesca dušeŭnaściu. Stoli trymali padporki, stylizavanyja pad biarozy. U centry stajali staryja draŭlanyja kresły. Była pieč i pakoj, dzie zachoŭvali vuhal i brykiety, za scenaj znachodziłasia kinabudka.
Jak ni kruci, viaskovy kłub — samaje važnaje miesca dla sielskaj moładzi. Dziaŭčaty źbiralisia na kožnyja tancy, jak na viasielle. Zaprežanyja kaniami vazy pryvozili dziasiatki chłapcoŭ z susiedniaj vioski, bo tam dyskateki zakančvalisia raniej. Toje, što rabiłasia ŭ hetych ścienach, na ranicu źbirałasia na łaŭkach za hutarkami babul, a z časam ramantyzavałasia. Paciešnyja historyi možna pačuć ad miascovych i dahetul. Da Kaci i Paŭła časta prychodzili žychary i raskazvali, jak jany viesialilisia tut pa maładości. Viasielli, śviaty, kino — usio było ŭ hetym sielskim kłubie. Žychary kazali, što siudy navat pryjazdžaŭ vystupać simfaničny arkiestr Biełteleradyjokampanii.
— Niekatoryja maje znajomyja zapeŭnivali, što my darma ŭkłalisia ŭ hetaje miesca, bo tut źbiralisia nie tolki na imprezy, ale i na paminki, a značyć, tut jość drennaja enierhietyka. Mianie takija arhumienty zusim nie chvalavali, bo ja ŭ heta nie vieru. Ludzi sami stvarajuć atmaśfieru vakoł siabie. Tym bolš, što my z mužam bačyli tut bolš radaści, čym niehatyvu.
Ale i jaje pamienšała, kali dla acenki stanu doma para pryviezła baćku Paŭła. Toj paviedamiŭ im sumnuju navinu — usio treba znosić. Kłub, jakomu bolš za 50 hadoŭ, byŭ nieprydatny da rekanstrukcyi: dach častkova prahareŭ, ścieny byli nie ŭ najlepšym stanie.
— Hučała niesuciašalna, ale my ŭsio adno zachacieli pakinuć častku ad kłuba. I heta atrymałasia zrabić, choć za płastom tynkoŭki navat nie vidać, što ścieny z staroha biarvieńnia. Pa vyniku karkas zastaŭsia, a kacielniu, kuchniu i druhi pavierch my ŭžo prybudavali. Atrymlivajecca, što haścioŭnia zaniała ŭsiu płošču staroha kłuba, a kanapa staić na scenie.
Ramont išoŭ cełyja 4 hady. Na toj momant hrošaj u siamji było niašmat, tamu pryciahvać staralisia svajakoŭ i siabroŭ. Baćka Paŭła navat pierajechaŭ siudy, zasialiŭsia ŭ vahončyk, kab sačyć za pracesam. Byŭ prarabam.
U sielskim kłubie druhoha paviercha nie było, a haryšča nijak nie vykarystoŭvałasia. U vyniku zrabili tam try spalni, dzie mahli b spyniacca jašče hości, a taksama harderobnuju.
— Leśvicu rabiŭ baćka i moj brat. Ja taksama ŭdzielničała — farbavała, — uśmichajecca Kacia. — Na druhim paviersie my raźmiaścili i nievialiki pakoj adpačynku z kresłami. Tut ja maryła ab panaramnych voknach, ale jany byli nie dla našaha biudžetu.
Adzinaje, što ja b ciapier pierarabiła tut, dyk heta harderobnuju. Na praktycy vyjaviłasia, što značna zručniej było b jaje raźmiaścić na pieršym paviersie, kab nie chadzić tudy i siudy.
Dziakujučy druhomu pavierchu dom pavialičyŭsia da 300 «kvadrataŭ». Kali tolki budavalisia, byŭ papularny skandynaŭski styl. U im usio prosta i tanna. Adzin čas my śmiajalisia, što ŭ nas dom — imitacyja: łaminat — imitacyja dreva, elektrakamin zamiest kamina, plitka pad cehłu, stoli na vyhlad draŭlanyja, ale heta MDF. Vyhladaje niadrenna i pry hetym nie ciahnie z kašalka apošnija hrošy. Z naturalnaha dreva ŭ nas tut tolki paneli na ścienach. Ich ja ŭbačyła ŭ Pinterest, jaki staŭ dla mianie takim padručnikam. My im zakryli ŭsie patreby ŭ dyzajnie. Da hetaha času marnuju na jaho bolš času, čym na TikTok.
Hałoŭnuju svaju žanočuju maru Kacia ździejśniła ŭ kuchni. Tam myjka ŭstalavanaja la samaha akna.
— Ujaŭlała, jak budu myć kłubnicy i hladzieć na svoj zialony ŭčastak, — śmiajecca dziaŭčyna.
A voś ad naviasnych šaf admoviłasia. Pa-pieršaje, jany zajmajuć šmat miesca. Pa-druhoje, čym bolš zon zachoŭvańnia, tym bolš u ciabie źbirajecca rečaŭ.
Adno stvoranaje miesca ŭ chacie tak i pryciahvaje da siabie ŭvahu.
— Kutok z vychadam na terasu — ulubionaje miesca ŭ nas i haściej. Tut pieršapačatkova my zrabili akno, a druhuju terasu i nie płanavali. Potym zrazumieli, što ŭsie razietki ŭ chacie nie patrebnyja, ale niama toj, što patrebna — kaža Kacia. — Praz dva hady my vyrašyli, što patrebny vychad z kuchni, bo ŭ dvary da nas stajała altanka. Nie treba nieści pradukty i posud praz usiu chatu. Terasa ŭžo źjaviłasia paźniej, ale miesca dla jaje lepšaha i nie znajści.
Žyć u byłym sielskim kłubie siamja nie płanavała, ale ŭ 2017 u ich źjaviłasia dzicia. Baćki vyrašyli, što dla małoha važnaje śviežaje pavietra i adsutnaść hučnych susiedziaŭ. Tak jany i pierajechali.
— Ja doŭha nie ŭjaŭlała, jak budu žyć u vioscy. U sielskaj miascovaści ŭsio ž taki niama nieabchodnaj infrastruktury, pahulać pa sutnaści niama dzie ź dziciem. Ale my chadzili pa lasach, palach, kvietki źbirali — takoje cudoŭnaje dziacinstva było ŭ dziaciej. Paśla 5 hadoŭ žyćcia tut u horad viartacca nie chaču. Moj muž skazaŭ, što my ŭkłali ŭ dom 100 tysiač dalaraŭ z ulikam koštu kłuba, altanak i mebli. Ja nie liču, što heta šmat, bo za takija hrošy ŭ Minsku možna dvušku kupić, ale prastory budzie mienš.
Viaskovy kłub para kupiła razam z učastkam pamieram u 30 sotak. Tut nie było ničoha, akramia telefonnaj linii i elektryčnaści. Jany prabili śvidravinu, pastavili filtry, ciapier vada tut takaja miakkaja, što navat ciažka zmyć myła.
— Apalvali dom pieršapačatkova na ćviordapaliŭnym katle. Kali pajšli razmovy pra tannuju elektraenierhiju i zapusk AES, my pastavili elektrakacioł. Papraŭdzie ciapier vychodzić praktyčna taja ž suma, što i pry ćviordapaliŭnym, ale karystacca im značna zručniej.
Pakolki Kacia i Paša chacieli zachavać pryznačeńnie kłuba jak miesca dla tusoŭki, jany vyrašyli časam puskać u vychadnyja dni siudy haściej, a sami na hety čas źjazdžajuć u horad.
Dla adpačynku na takoj vialikaj terytoryi jość usio: ručaj, terasy i altanka. Pakolki pobač praciakaje Isłač, časta tut ładziać spłavy na bajdarkach.
— Adzin ź vielizarnych plusaŭ hetaha miesca — heta abšary, jakija jość u vioscy i navakollach. Viadoma, u chacie zaŭsiody znojdziecca praca, ale ciapier jana prynosić mnie zadavalnieńnie. Ja sama z maleńkaha horada i žyła ŭ pryvatnym domie. U dziacinstvie zdavałasia, što prapołka, čystka darožak zimoj ad śniehu — heta niejkaje piekła. Ciapier maja miedytacyja, nie pavierycie, kasić hazon. Lublu heta rabić, tym bolš, što efiekt adrazu bačny.
Što da aharoda i sadu, to my ich nikoli nie chacieli. U hetym hodzie mama mianie pieramahła, i ja taki zrabiła aharod. Praŭda, bolšaja častka budzie słužyć fotafonam. Dla hetaha ja pasadziła słaniečniki i kukuruzu, a zusim maleńki «kvadrat» adviedzieny na zielaninu — pakazvaje terytoryju Kacia. — My hulajem tut kožny dzień. Heta pryhažość zdajecca štodzionnaściu, ale kaštoŭnaść jaje nie hublajecca. Naša chata — heta najlepšy psichołah i najlepšy kurort dla nas.
Kamientary
I, on "biełoj voronoj" potom sijajet sriedi dierievni. Jeŝie i zaborčik iz profnastiła postaviat. Vsie ispohaniat.
Začiem eto było nužno? Postavili by novyj sriedi novych žie kottiedžiej. Čiem chvastajutsia? Čto sriedu privyčnuju "ubili" svoim vypiendriežiem??Ili eto riekłama strojmatieriałov?