Zdolnaść budavać adnosiny z roznymi ludźmi, navat z tymi, jakich ty nie pavažaješ, zdolnaść iści na kampramisy, zdolnaść zaŭvažać mahčymaści, jakija inšym nie zaŭsiody byli bačnyja, a jašče niepachisnaja addanaść biełaruskaj spravie zrabili ajca Alaksandra Nadsana (1926—2015) vialikim duchoŭnym lidaram, piša adzin z jahonych vučniaŭ Ihar Ivanoŭ. Voś što važnaha dla razumieńnia nami realij žyćcia my majem u bijahrafii, vykazvańniach i intelektualnaj spadčynie Nadsana.
CRU pry pasiarednictvie byłoha aficera Biełaruskaj krajovaj abarony Barysa Rahuli na pačatku 1950-ch vierbavała biełaruskich emihrantaŭ dla desantavańnia ŭ savieckuju Biełaruś. Zachodnija śpiecsłužby spadziavalisia takim čynam ažyvić partyzanski ruch u zaniatych savietami krainach. Zasyłali nie tolki biełarusaŭ — anałahičnyja apieracyi ažyćciaŭlali ŭ Ałbanii, Ukrainie, Litvie.
Alaksandr Nadsan nadavaŭsia dla hetaha idealna: u jaho byŭ realny bajavy dośvied. Jon vajavaŭ suprać nacystaŭ u Italii ŭ składzie armii Uładzisłava Andersa, 2-ha Polskaha korpusa, jaki byŭ častkaj brytanskich vojskaŭ. Tam jon byŭ paranieny. Pa skančeńni vajny, u 1946 hodzie, žaŭnieraŭ hetaha farmavańnia pieravieźli ŭ Vialikabrytaniju i demabilizavali.
Ludzi biednyja, traŭmavanyja, ale…
Pra 1940-ia Nadsan pryhadvaŭ jak pra čas značnych vyprabavańniaŭ: biełarusy ŭ Vialikabrytanii byli vielmi biednyja, traŭmavanyja vajnoj i zbolšaha słaba adukavanyja. Ale heta byŭ i čas vialikaj achviarnaści: ź pieršych nievialikich zarobkaŭ jany źbirali hrošy na Biełaruski dom dla sustreč, raboty Zhurtavańnia biełarusaŭ u Vialikaj Brytanii (ZBVB) i časovaha prytułku surodzičaŭ, na vydavieckija i adukacyjnyja inicyjatyvy.
Nadsan byŭ u centry taho žyćcia. Jon inicyjavaŭ stvareńnie pry ZBVB časopisa «Biełarus na čužynie», jaki mieŭsia pašyryć fokus arhanizacyi sa spraŭ uzajemadapamohi da hramadskapalityčnych tem. U 1951—1953 hadach jon uznačalvaŭ ZBVB i vučyŭsia adnačasova na matematyka ŭ Łondanskim univiersitecie (samastojna vyvučyŭ anhlijskuju movu i skarystaŭsia dziaržaŭnaj stypiendyjaj dla navučańnia).
Emihracyja dzielicca, ale nie množycca
Paślavajennaje Zhurtavańnie biełarusaŭ u Vialikaj Brytanii ŭ pieršyja ž hady isnavańnia pieražyło raskoł pa linii łajalnaści da Rady Biełaruskaj Narodnaj Respubliki (BNR) abo da Biełaruskaj Centralnaj Rady (BCR). Bolšaść siabroŭ pajšli za Radaj BNR, jakaja nie pryznavała prava BCR i Druhoha Usiebiełaruskaha kanhresu pradstaŭlać usich biełarusaŭ. Siarod ich byŭ i Alaksandr Nadsan. U hety čas jon zbliziŭsia z Česłavam Sipovičam, vielmi enierhičnym hreka-katalickim (unijackim) śviatarom. Niaŭdałym intervju miascovaj katalickaj haziecie Sipovič dadaŭ aleju ŭ połymia raskołu ŭ ZBVB, jaki nabyŭ taksama relihijny charaktar.
U adroźnieńnie ad Janki Filistoviča, Cimocha Vostrykava i dziasiatka inšych, Nadsan desantavacca ŭ Biełaruś kateharyčna admoviŭsia. Jon zaŭsiody ličyŭ, što tyja chłopcy, jahonyja siabry, byli padmanutyja i pradadzienyja Rahulem za hrošy. Nadsan ličyŭ heta marnavańniem čałaviečaha žyćcia: na jaho dumku, u chłopcaŭ nie było šancaŭ.
Ź Cimocham Vostrykavym Nadsan sustreniecca tolki praz 50 hadoŭ, padčas adnoj z pajezdak užo ŭ niezaležnuju Biełaruś. Vostrykaŭ byŭ adziny z tych chłopcaŭ, chto vyžyŭ.
Jon pamior u Homieli ŭ 2007 hodzie.
«Viera była spravaj starych»
Alaksandr Nadsan byŭ nie mienšym patryjotam za tych, chto paddaŭsia na ŭhavory amierykancaŭ. Ale jon bačyŭ pierad saboj inšy šlach. U 1953 hodzie Nadsan vyjechaŭ u Rym vučycca na śviatara.
Jon zhadvaŭ, što ŭ Zachodniaj Biełarusi ź jaho pakaleńnia ŭ carkvu chadzili tolki dzivaki. Viera była spravaj starych. Heta byli hady, kali ŭ maładych u modzie byŭ sacyjalizm, a kansiervatyŭnaja carkva, dzie słužyli na niezrazumiełych movach, nie karystałasia papularnaściu. U Brytanii ž jon sustreŭsia ź intelektualnaj tradycyjaj u chryścijanstvie, jakaja ŭraziła jaho. Niezdarma jon lubiŭ čytać Džona Tołkijena — vołata anhlijskaj litaratury i hłyboka vierujučaha čałavieka.
Universitas Gregoriana, Ελληνικό Κολλέγιο
Nadsan vučyŭsia bahasłoŭju ŭ prestyžnym jezuickim Hryharyjanskim univiersitecie, dzie tady vykładali na łacinskaj movie, a žyŭ u Hrečaskim kalehiumie — sieminaryi dla katalikoŭ vizantyjskaha abradu.
Tut jon adkryŭ dla siabie bahatuju historyju suviaziaŭ kalehiuma ź Biełaruśsiu, pra što napisaŭ artykuł u paryžskim biełaruskim časopisie «Božym šlacham». Z taho artykuła pačałasia doŭhaja historyja znachodak i adkryćciaŭ ajca Nadsana.
U nastupnyja dziesiacihodździ jon paznajomić anhłamoŭny śviet z Kiryłam Turaŭskim, biełaruskimi letapisami, zrobić značny ŭniosak u vyvučeńnie tatarskich kitabaŭ, identyfikuje hod vydańnia «Małoj padarožnaj knižki» Skaryny (jaho zachapleńnie kalendarami akazałasia tut vielmi darečy) i raskryje tajamnicu dyjamientavaha kalje Mahdaleny Radzivił (jano było achviaravana kniahiniaj u 1917 hodzie na zasnavańnie biełaruskaj hrekakatalickaj kalehii ŭ Rymie, a paśla śled jaho časova zhubiŭsia). Narešcie, pierakładzie bahaćci vizantyjskaj liturhiki na biełaruskuju movu: jaho niepakoiła, što bolšaść inšych uschodnich chryścijan molacca na svaich movach, a biełarusy praciahvali tady pa zvyčcy trymacca carkoŭnasłavianskaj.
«Žorstkaja ŭłada nad im była jamu nieprymalnaj»
Viarnuŭsia z Ryma Nadsan śviatarom u 1958 hodzie i niejki čas vykładaŭ matematyku ŭ Notynhiemie. Potym viarnuŭsia ŭ Łondan, dzie biełaruskaje žyćcio było najbolš intensiŭnym, u značnaj stupieni skancentravanym vakoł Biełaruskaj katalickaj misii, jakuju ŭznačalvaŭ ajciec Česłaŭ Sipovič.
U pačatku 1950-ch hadoŭ Česłaŭ Sipovič zadumaŭ stvaryć «Novuju Druju» — biełaruski klaštar ajcoŭ maryjanaŭ ź siadzibaj u paŭnočnym Łondanie, dzie znachodziłasia i misija.
Kanhrehacyja, abo Zhramadžeńnie ajcoŭ maryjanaŭ, — heta asacyjacyja katalickich śviataroŭ, stvoranaja ŭ Polščy ŭ XVII stahodździ, jakaja ŭ mižvajenny čas mieła klaštary ŭ Vilni i Drui. Pryčym u Drui maryjanie byli ź miascovych i karystalisia biełaruskaj movaj, nakolki mižvajennaja polskaja rečaisnaść heta dazvalała.
Dla «Novaj Drui» Česłaŭ Sipovič nastojliva šukaŭ kandydataŭ. Dla hetaha treba było ŭstupić u Kanhrehacyju. Prasiŭ i ajca Nadsana dałučycca, ale toj admoviŭsia. Jon vydatna funkcyjanavaŭ samadzin i moh samastojna prymać doŭhasiahalnyja rašeńni. Padobna, što žorstkaja ŭłada nad im była jamu nieprymalnaj.
Jon taksama bačyŭ sumny prykład ajca Lva Haroški, na enierhii jakoha spačatku niakiepska trymaŭsia naš pavajenny Paryž. Stomleny pracaj, Haroška pasłuchaŭsia Sipoviča — kinuŭ paryžskuju parafiju, spyniŭ vydańnie najlepšaha na toj čas biełaruskaha relihijnaha časopisa «Božym šlacham» i pierajechaŭ u Łondan da Sipoviča. Jak i Nadsan, Haroška byŭ niejmavierna zdolny, šmatfunkcyjanalny pracaŭnik-adzinočka. Ale ŭ Łondanie jon straciŭ svoj raniejšy impet i zbolšaha pieraklučyŭsia na pčalarstva.
Nadsan nikoli nie škadavaŭ, što admoviŭ Sipoviču, i heta nie pieraškodziła ich ciopłym adnosinam u nastupnyja dva dziesiacihodździ.
Doŭhi čas ajciec Nadsan byŭ adziny niemaryjanin pry Biełaruskaj katalickaj misii. Akramia śviataroŭ, u roznyja hady tut žyli taksama braty-zakońniki — manachi bieź śviatarskich śviačeńniaŭ. Jany adkazvali za haspadarku dy kuchniu i prybirali za śviatarami. Ajciec Nadsan u vyniku adździaliŭsia ad ich haspadarki — chacieŭ samastojnaha žyćcia. Kali jon pačaŭ hatavać sabie sam, to staŭ viehietaryjancam: kazaŭ, što jeści miasa jamu nikoli nie padabałasia. Paźniej heta ŭražvała mnohich jaho haściej, asabliva — ź Biełarusi. Mnohija sprabavali taksama i zastavalisia viehietaryjancami.
Dzieci imihrantaŭ imhnienna asimilujucca
U 1960-ja hady ajciec Alaksandr kiravaŭ Škołaj sv. Kiryły Turaŭskaha. Heta byŭ internat dla chłopčykaŭ, dzie jany žyli i mieli zaniatki pa biełarusaznaŭčych temach, a pradmiety ahulnaha cykłu brytanskaj školnaj prahramy vyvučali ŭ dobraj katalickaj škole niepadalok.
Zachavalisia listy ajca Nadsana da ŭžo biskupa Sipoviča ŭ Rym, dzie toj uznačalvaŭ Zhramadžeńnie ajcoŭ maryjanaŭ. U listach jon časta žaliŭsia na chłopcaŭ. Vyhladaje, što piedahahičnaj ciarplivaści jamu brakavała.
Mahčyma, jamu prosta nievynosna było bačyć i razumieć, jak chutka asimilujucca dzieci imihrantaŭ i jak nacyjanalnyja ideały baćkoŭ im čužyja. Sapraŭdy, z vypusknikoŭ internata nichto aktyŭnaha ŭdziełu ŭ biełaruskim žyćci brać nie budzie.
U tyja ž hady jon pačynaje aktyŭna pisać: spačatku ŭ adnoŭleny ŭ Łondanie Jazepam Hiermanovičam časopis «Božym šlacham», a potym — u «Časopis biełaruskich daśledavańniaŭ» (The Journal of Byelorussian Studies) — adziny tady navukovy biełarusaznaŭčy časopis na anhlijskaj movie.
Palicy razładu
U žniŭni 1969 hoda ŭ Łondan viarnuŭsia biskup Sipovič, kab zasiarodzicca na Biełaruskaj katalickaj misii i «Novaj Drui». Heta kardynalna źmianiła dynamiku žyćcia ŭ biełaruskim asiarodku ŭ paŭnočnym Łondanie. Ideja stvareńnia biblijateki jak samastojnaj ustanovy nie była tady novaj, heta abmiarkoŭvałasia i raniej, ale pa viartańni Sipoviča jaje narešcie atrymałasia realizavać.
Biblijateka ŭžo isnavała z 1960 hoda, kali Leŭ Haroška dałučyŭ da łondanskaha zboru svaje 5000 knih. Jon zbolšaha i adkazvaŭ za biblijateku nastupnyja 10 hadoŭ. Ale ŭ 1970-m, kali ŭžo nabyli asobny dom dla biblijateki, u vyniku drobnaj svarki z-za taho, jak rasstavić knižnyja palicy, ajciec Haroška zroksia pasady biblijatekara, rektara misii i kiraŭnika maryjanskaha klaštara i paprasiŭ dazvolić jamu viarnucca ŭ Paryž.
Pavodle ajca Nadsana, «hety sumny vypadak pakazaŭ, što ajciec Haroška adčuvaŭ siabie nie vielmi ščaślivym u Łondanie».
Biblijatekaram navastvoranaj Biełaruskaj biblijateki i muzieja imia Franciška Skaryny ŭ vyniku staŭ ajciec Alaksandr.
Umieńnie bačyć
Tut prajavilisia važnyja rysy jaho asoby: zdolnaść budavać adnosiny z roznymi ludźmi, iści na kampramisy, a taksama zaŭvažać mahčymaści, jakija inšym nie zaŭsiody byli bačnyja.
U adnym ź intervju jon raskazaŭ historyju pierapraŭki na Zachad i vydańnia ŭ Łondanie ŭ 1979-m rukapisu pad nazvaj «Piśmo russkomu druhu», jaki chadziŭ u Biełarusi pa rukach jak samvydat. Heta była krytyka rusifikacyi Biełarusi, napisanaja ŭ Savieckim Sajuzie (jak stała viadoma paśla, dypłamatam Alaksiejem Kaŭkam u Maskvie). Ananimny tady rukapis byŭ u vyniku vydadzieny Zhurtavańniem biełarusaŭ u Vialikaj Brytanii ŭ ruskim aryhinale i ŭ anhlijskim pierakładzie, z pradmovaj biełarusista Džyma Dynhli. Ajciec Nadsan zhadvaŭ, što «była bolšaja reakcyja siarod anhielcaŭ, jakija cikavilisia nacyjanalnym pytańniem u Savieckim Sajuzie, čymsia biełarusaŭ. [Našy] prosta nie zrazumieli važnaści. Užo toje, što napisana pa-rasiejsku, dla ich było drenna. […] prosta emihracyja biełaruskaja šmat čaho niedaaceńvała ŭ tym časie».
«Ja zastaŭsia adzin»
U 1981 hodzie pamior biskup Sipovič. Raźjechalisia ci pamierli i inšyja śviatary. «Ja zastaŭsia adzin, — kazaŭ pra toj čas ajciec Alaksandr, — na čale Katalickaj misii i biblijateki».
Praź niejki čas jaho paklikali ŭ Vatykan spytać pra biskupskija śviačeńni. Jon skazaŭ, što jość starejšy za jaho śviatar — Uładzimir Tarasievič, jaki tady byŭ śviatarom u biełaruskaj parafii ŭ Čykaha. U vyniku ŭ 1983 hodzie Tarasieviča vyśviecili na biskupa dla biełarusaŭ-katalikoŭ u dyjaspary. Jon chutka pamior — u 1986 hodzie, a ajcu Nadsanu biskupskija śviačeńni ŭžo bolš nie prapanoŭvali. Vatykan pryznačyŭ jaho Apostalskim vizitataram dla biełarusaŭ-katalikoŭ zamiežža.
Tak pryrodnaja ścipłaść kiravała žyćciom Nadsana.
Miž tym ajciec Alaksandr uziaŭsia za pierakład liturhičnych — bohasłužbovych — tekstaŭ i pačaŭ słužyć pa-biełarusku ŭ Łondanie i paŭsiul u śviecie, dzie byli jaho vierniki. Jon pierakładaŭ z hrečaskaj movy, a taksama sam stvaryŭ niekalki bahasłužbaŭ: Słužbu ab pamnažeńni lubovi, Słužby da śviatoj Jeŭfrasińni Połackaj i da śviatoha Kiryły Turaŭskaha i inš.
Centralnaja fihura
U hety ž čas jon stanovicca centralnaj fihuraj biełaruskaha žyćcia ŭ dyjaspary — niahledziačy na kanfiesijnyja padzieły i svarki pa roznych nahodach siarod suajčyńnikaŭ.
Dźviery misii i biblijateki byli adčynienyja ŭsim, i hetym karystalisia ŭsie. Biełarusaŭ starejšaha pakaleńnia, narodžanych u Biełarusi, z časam stanaviłasia mienš, žyćcio zamirała ŭ inšych haradach. U 1990ch asiarodak u paŭnočnym Łondanie staŭ praktyčna adzinym miescam rehularnaha biełaruskaha žyćcia ŭ Zachodniaj Jeŭropie.
I sam hatavaŭ
Jon časta sadziŭ svaich haściej i siabroŭ za stoł, zvyčajna sam hatavaŭ. I ščodra addavaŭ času tym, chto prajaŭlaŭ cikavaść da biełaruskaj spravy. Heta kranała mnohich, i jany adpłačvali ŭzajemna — udziełam u biełaruskich spravach.
Biełaruś zastavałasia centram jaho ŭnutranaha śvietu.
Pa-anhlijsku jon havaryŭ z mocnym akcentam, zaŭsiody byŭ imihrantam u hetym sensie. Jamu padabaŭsia pradprymalnicki duch brytancaŭ i zakonapasłuchmianaść, ale jon nie ŭciahvaŭsia ŭ žyćcio brytanskaha hramadstva, byŭ zasiarodžany na biełaruskich spravach. Kali jakim brytancam Biełaruś była niecikavaja, jon chutka stračvaŭ temy dla razmoŭ ź imi.
Jon žyŭ ścipła, ale i hrošaj asabliva nie ličyŭ. Prosta nie mieŭ ani času, ani žadańnia šukać źnižki, dumać pra vyhodu. Hrošy pryjšli-pajšli — i dobryja spravy zroblenyja, pryjduć novyja hrošy. Svaich haściej jon časta vadziŭ u restarančyki, u tym liku italjanskija, z dobrym chatnim vinom. Ich ułaśniki jaho dobra viedali i zdalok vitali: Buongiorno, Padre, come stai? («Dobry dzień, ojča, jak majeciesia?») Jon im adkazvaŭ jakim-niebudź žartam, i ŭsie doŭha i pa-italjansku hučna śmiajalisia.
Radyjo pastajanna hrała ŭ jaho kabiniecie — čaćviorty kanał Bi -bi- si, što biez muzyki, a ŭviečary zaŭsiody — radyjo «Svaboda» pa-biełarusku.
Ajciec Alaksandr nie zabyvaŭsia, dziela čaho isnuje biełaruskaje žyćcio ŭ dyjaspary.
Kali stała mahčymym pajechać u Biełaruś, jašče pry Savieckim Sajuzie, jon stvaryŭ dabračynny fond dapamohi achviaram Čarnobyla. Tady biez składanych pracedur možna było pryvieźci leki i inšuju dapamohu ŭ špitali — na zapyt daktaroŭ. Na heta ajciec Alaksandr źbiraŭ hrošy i siarod biełarusaŭ pa ŭsim śviecie, i siarod brytancaŭ.
Hrupy biełaruskich dziaciej uvieś čas spynialisia ŭ Katalickaj misii pieranačavać i pahulać pa horadzie — pa darozie ŭ Uels ci Irłandyju, dzie ich čakaŭ doŭhi adpačynak.
U miastečku Harodziej. I zahadka baćki
Zrobim karotki bijahrafičny ekskurs.
Ajciec Alaksandr naradziŭsia ŭ miastečku Harodziej (nikoli nie nazyvaŭ jaho zrusifikavanaj formaj Haradzieja) pad Niaśvižam u 1926 hodzie ŭ siamji nastaŭnikaŭ.
Maci vykładała ŭ škole niamieckuju i francuzskuju movy i navučyła im Alesia jašče ŭ dziacinstvie.
Baćka, Anton Bočka, byŭ udzielnikam Słuckaha zbrojnaha čynu, a vykładaŭ matematyku.
Baćka prasiŭ syna nie havaryć pa-biełarusku pry ludziach, u tym liku ŭ polskaj škole, dzie baćka pracavaŭ, a syn vučyŭsia. Napeŭna, jon bajaŭsia zvalnieńnia — polskija ŭłady pryncypovych biełarusaŭ haniali.
Ajciec Nadsan čamuści nie lubiŭ raspaviadać pra svaich baćkoŭ. Viadoma, što jaho baćka byŭ fizična ahresiŭny čałaviek.
Ajciec Nadsan daŭ vydatny prykład słužeńnia, navat kali i nie rabiŭ hetaha naŭmysna. Viernaść i pastajanstva, zdolnaść damaŭlacca i pracavać razam z samymi roznymi ludźmi, adnačasova — zachoŭvać asabistuju aŭtanomiju, haścinnaść, jakaja ŭražvała i zaachvočvała ludziej raźniavolicca i zastacca pry biełaruskich spravach.
Jon cudoŭna razumieŭ, što takoje palityka: da jaho ŭnijackaha śviatarstva mnohija brytanskija biełarusy stavilisia z padazreńniem i navat nianaviściu, ale jon znoŭ i znoŭ zavajoŭvaŭ ich davier, kab pracavać razam.
Da ajca Nadsana ŭ carkvu chadzili i pravasłaŭnyja. Nichto ź ich nie stanaviŭsia ŭnijatam, ale byćcio razam umacoŭvała ŭsich i prynosiła radaść, jakoj inakš prosta nie było b.
Poŭny pieron
Kali jon pieršy raz jechaŭ u Biełaruś u 1990 hodzie, to čakaŭ, što jaho sustrenie adzin znajomy śviatar. A sustrakaŭ jaho pieśniaj «A ŭ bary, bary…» poŭny pieron moładzi — z tavarystva «Tałaka» i pieršaj hreka-katalickaj supołki. 11 sakavika 1990 hoda jon adsłužyŭ pieršuju za 150 hadoŭ hreka-katalickuju liturhiju ŭ Minsku.
Siarod šmatlikich uspaminaŭ udzielnikaŭ tych padziej zachavaŭsia adzin, jaki pralivaje śviatło na jašče adzin aśpiekt charaktaru našaha hieroja, — abyjakavaść da adzieńnia. Pakul jaho karmili abiedam, haspadary vyśvietlili, što ŭ palito vysokaha hościa «duša vydranaja» — u padkładcy dzirka na dzircy siadzieli. Ajca Nadsana ŭsimi siłami trymali za stałom, pakul toje palito ŭ inšym pakoi cyravali.
Jon nie lubiŭ chadzić pa kramach. Za jaho vopratkaj sačyli inšyja, kamu heta traplała na vočy. Mahčyma, heta i nieachajnaść u peŭnaj stupieni: ajciec Alaksandr vydatna aryjentavaŭsia ŭ chaosie. Kali tak, to heta moža patłumačyć, naprykład, adsutnaść katałoha ŭ biblijatecy, bo jon raźmiaščeńnie knih viedaŭ na pamiać.
Čas spadziavańniaŭ
Pačatak 1990-ch byŭ časam vielizarnych spadziavańniaŭ i niejmavierna śmiełych prajektaŭ.
Ajciec Nadsan nie raźličvaŭ pabačyć unijataŭ u Minsku ŭ 1990 hodzie. Jon źmiryŭsia byŭ z dumkaj, što budzie apošnim hreka-katalickim śviatarom u biełaruskim śviecie. Ale ŭsio paviarnułasia zusim niečakanym čynam: byli prahnyja vierniki, tolki biez pastyraŭ.
Amal adrazu ž ajciec Nadsan zadumaŭ prahramu adukacyi śviataroŭ u Łondanie. Ale pravał. Nichto z tych, chto vyjechaŭ u Łondan vučycca, u Biełaruś śviatarom nie viarnuŭsia. Adzin staŭ pravasłaŭnym śviatarom u ZŠA, druhi — kapiełanam u amierykanskaj armii i jašče adzin — śviatarom u biełaruskaj parafii ŭ Łondanie.
Čamu taki pravał? Paŭnamoctvy ajca Nadsana nie raspaŭsiudžvalisia na Biełaruś, i biskupam jon nie byŭ. A niama biskupa — niama pamiesnaj Carkvy. Ale heta byli samyja pieršyja dni, usio tolki pačynałasia dla ŭsich, u tym liku dla Vatykana. U nastupnyja hady było ź dziasiatak zvarotaŭ viernikaŭ, samych pieršych hreka-katalickich śviataroŭ u Biełarusi i navat Ministerstva zamiežnych spraŭ z prośbaj pryznačyć biskupa dla hreka-katolikaŭ.
Nichto tady nie moh sabie ŭjavić, što Vatykan budzie strymlivać raźvićcio Hreka-Katalickaj carkvy ŭ Biełarusi, kab nie ćvialić Ruskuju pravasłaŭnuju carkvu.
«U peŭny momant 70-ci hadovy ajciec Alaksandr pavis na turniku i padciahnuŭsia vosiem razoŭ»
«Rankam 2 žniŭnia 1996 hoda ja siadzieŭ na druhim paviersie aŭtobusa Varšava — Łondan i, absalutna ahałamošany 24 hadzinami padarožža, hladzieŭ na tłum i mituśniu horada, jaki nieŭzabavie stanie mnie amal rodnym, — uspaminaje śviatar Ihar Łabacevič. — Amal hadzinnaje padarožža ŭ padziemcy — i voś my na Finčli, u biełaruskim centry. Zakinuŭšy valizy ŭ studenckaj chacie, my pajšli ŭ biblijateku, dzie nas čakaŭ u svaim kabiniecie ajciec Alaksandr Nadsan. «Vitaju ŭ našaj biełaruskaj vioscy! — skazaŭ jon z uśmieškaj. — Chadziem niešta źjeści».
Za stałom užo byli ajciec Kastuś Maskalik, Haj Pikarda i, kaniečnie, Viera Ryč. Haj i Viera ab niečym horača spračalisia, ale zrazumieć temu hetaj sprečki ja nie moh. Maja anhielskaja mova była na toj momant vielmi navat abmiežavanaja.
Ajciec Kastuś, pakul ajciec Alaksandr i chłopcy hatavali abied, raskazaŭ pra toje, jak jon myŭ nohi ŭ Iardanie na Kalady ŭ 1944 hodzie.
U peŭny momant na toj čas amal 70-hadovy ajciec pavis na turniku, jaki byŭ prymacavany da ściany ŭ kalidory, i padciahnuŭsia vosiem razoŭ. U mianie z chłopcami ažno skivicy ŭpali…
Trochi paspaŭšy, ja pryvioŭ siabie ŭ paradak i pajšoŭ da Maryjan-chausa na słužbu. Soniečnyja pramiani aśviatlali ciomnyja abrazy ikanastasa, Viera, Haj i chłopcy śpiavali viečarovy himn «Śviatło łahodnaje».
Pa viačerni ajciec Alaksandr uziaŭ mianie da biblijateki, dzie doŭha raspaviadaŭ pra ŭsie biełaruskija skarby, što hadami źbirali našy śviatary, pakazaŭ muziej, staradruki».
«Nakolki palityki — dyletanty»
U pryvatnych razmovach Nadsan vykazvaŭsia pra mnohich dziejačaŭ časam daloka ad mejnstrymnych mierkavańniaŭ pra ich.
Naprykład, jaho zaŭsiody ŭražvała nieciarpimaść i niazdolnaść lidaraŭ Biełaruskaha narodnaha frontu — Zianona Paźniaka i inšych — damaŭlacca sa Stanisłavam Šuškievičam i inšymi siłami, jakija, na dumku Nadsana, taksama byli «našymi». Jon pierakonvaŭ prychilnikaŭ BNF, što haściavali ŭ jaho, iści na kampramisy i stvarać kaalicyi.
Jaho šakavała i aburała, nakolki palityki 90-ch u Biełarusi byli dyletanty i «žyli ŭ svaim śviecie». Kali Paźniak pryjechaŭ u Łondan upieršyniu, byŭ arhanizavany z hetaj nahody schod Zhurtavańnia biełarusaŭ u Vialikaj Brytanii.
Ludzi sabralisia, čakajuć, a Paźniaka ŭsio niama i niama. Narešcie pryjechali Paźniak ź biełaruskim konsułam u Łondanie, jaki vadziŭ lidara parłamienckaj apazicyi pa horadzie. Akazałasia, Paźniak fatahrafavaŭ horad, a tady pabačyŭ fotakramu z cudami techniki i zavis tam.
Ajciec Nadsan skazaŭ paśla hetaha, što Paźniaku jak palityku ničoha nie ŭdasca, bo jon addaje pieravahu svaim pryvatnym intaresam, a nie hramadskim.
Hučnyja temy
Ajciec Nadsan caniŭ pastajanstva ŭ ludziach: kali paabiacaŭ, daŭ zarok, to trymaj svajo słova. Da tych, chto parušaŭ svaje abiacańni, kidaŭ śviatarstva ci sužonka, jon staviŭsia kiepska. U jaho było słova, jakoje jon dadavaŭ, kali havaryŭ pra takich: «niaščasny».
A jašče pra śviataroŭ i manachaŭ, što kinuli słužeńnie: «pajšoŭ sabakam siena kasić». Ludziej, što nie trymali abiacańniaŭ, vakoł jaho było šmat, tamu rasčaravańniaŭ jon mieŭ bahata.
Ale jon moh praciahvać pracavać razam z «niaščasnymi» — byŭ instynktyŭna dobrym kamandnym hulcom.
Jon byŭ čałaviekam tradycyjnaha vychavańnia, u tym liku teałahična. Hučnyja bahasłoŭskija debaty kanca XX i pačatku XXI stahodździa — žanočaje śviatarstva, adnapołyja adnosiny, razvody, eŭtanazija, aborty — jaho pa-sapraŭdnamu nie cikavili, da ŭsiaho hetaha jon staviŭsia abo skieptyčna, abo admoŭna.
Što jaho šakavała, čaho jon prosta nie moh sabie ŭjavić, to heta skandały sa śviatarami-piedafiłami. Jamu na ŭsio žyćcio zapomniłasia, jak adnojčy na vulicy žančyna plunuła ŭ jaho, kali pabačyła śviatarskaje ŭbrańnie. Jon kazaŭ, što paśla hetaha bajaŭsia navat zirnuć na dziaciej na vulicy.
Jon surjozna, ale biez fanatyzmu staviŭsia da svajho celibatu. Jon byŭ nie z tych, chto ličyć celibat najvyšejšaj formaj žyćcia. Paŭtaraŭ, što celibat — heta carkoŭnaja dyscyplina, a šlub — zusim inšaja sprava, adno z tainstvaŭ.
Bolš, čym radaściaŭ
Amal da samaj śmierci Alaksandr Nadsan žyŭ u Maryjan-chausie, užo nie padymaŭsia, ale pry śvietłym rozumie i prymaŭ šmatlikich haściej pry svaim łožku. U toj čas zyčliŭcam udałosia vykupić dom u Harodziei, dzie jon pravioŭ dziacinstva. Jon byŭ vielmi rady hetamu. Chutka, praŭda, toj dom daviałosia razabrać na zahad miascovych uładaŭ, bo jon byŭ u avaryjnym stanie, ale była zroblena jaho fotafiksacyja, tak što ŭ spryjalnyja časy budzie mahčymaść adnavić jaho vyhlad i stvaryć muziej.
Niahledziačy na hetuju śvietłuju i spakojnuju staraść, pry kancy žyćcia ajciec Alaksandr kazaŭ, što rasčaravańniaŭ u jaho było bolš, čym radaściaŭ.
Jon bačyŭ, jak Biełaruś stała niezaležnaj i jak nacyjanalny ściah byŭ parvany na šmatki.
Jaho sustrakali maładyja ŭnijaty ŭ Minsku, jakich jon nie spadziavaŭsia pabačyć, i potym jon naziraŭ, jak hetyja ludzi musiać źbierahać vieru nasupierak carkoŭnym uładam.
I jon kazaŭ: «Ja zrabiŭ što moh, ciapier rabicie vy».
-
Śviatkavać treci padzieł Rečy Paspalitaj, dapłačvać Hihinu i adsunuć Marzaluka: jak Rasija choča pierapisać historyju Biełarusi
-
U 1942 hodzie ŭ Mahilovie zdaryłasia bujnaja technahiennaja avaryja. Historyk padrychtavaŭ pra jaje knihu
-
Jak biełarusy žyli pa draŭlanym kalendary. Usio žyćcio źmiaščałasia na prostym kijku
Kamientary