Usiaho patrochu22

Biełaruska raskazała, jak biudžetna za try tydni naviedać siem jeŭrapiejskich krain i dva mory

Biełaruska Ała razam z mužam i dvuma dziećmi hetym letam praviała 21 dzień u Jeŭropie, dzie siamja kupałasia ŭ dvuch morach i pahladzieła siem krain. Abyšłasia takaja pajezdka ŭ 800 jeŭra z čałavieka, raskazała žančyna vydańniu «Anłajnier».

Dzie zdabyć vizy? U siezon vielmi redka admaŭlaje Hrecyja

Siońnia biełarusam atrymać vizu składaniej, čym Astapu Benderu bryljantavyja kresły: «ranicaj hrošy — uviečary vizy» tut nie pracuje. Tamu ŭ vieraśni minułaha hoda my spačatku razhladali biaźvizavyja napramki.

Paśla doŭhich vyvučeńniaŭ aŭtobusnych turaŭ u Hruziju z načnymi pierajezdami i hornymi sierpantynami ja padumała: kali ŭžo aŭtobus, to čamu b nie ŭ Hrecyju, usio ž taki ŭ siezon pa hrečaskich vizach admovaŭ amal nie byvaje.

Muž skazaŭ: «Kali Hrecyja, to čamu b nie na aŭto?» Dzieci padtrymlivali: «Usio, jedziem u Hrecyju na aŭto». Jak bačycie, vybaru ŭ mianie asabliva nie było.

My samastojna zapisalisia ŭ vizavy centr u Hrodnie. Dla padarožža na aŭto treba skłaści padrabiazny maršrutny list z datami, pramiežkavymi krainami, dać broni hatelaŭ (ja vybirała varyjanty ź biaspłatnaj admienaj).

Na sajcie vizavaha centra treba spampavać ankietu. Jaje možna zapoŭnić samastojna, ale pry praviercy abaviazkova znojduć «niešta nie toje», tamu my vyrašyli zapłacić. Vizy zapytvali z «kalidoram» pa datach. Jak zapytali, tak i dali. Praz dva tydni adpačynak staŭ realny!

Dakumienty adpraŭlalisia ŭ Maskvu, viartalisia kurjeram. Dziaŭčyna ŭ vizavym centry ŭziała z nas hrošy za dastaŭku kožnaha pašparta paasobku, choć dastaŭlali ŭsio pa adnym adrasie — taki voś biznes. Ale my ŭsio adno byli radyja.

Polskuju miažu prajšli za 12 hadzin

Pierad pajezdkaj my apłacili anłajn usie vińjetki, zbor za vyjezd z krainy, a taksama kupili jeŭrapiejskuju «zialonuju kartu». U Sierbii svaja «zialonaja karta», jakaja kaštuje kala €200, tamu kraina vypała z maršrutu.

U naš płan trapili Polšča, Słavakija, Vienhryja, Rumynija, Bałharyja i Hrecyja. Pa dostupie ŭ internet nam skazali: biez prablem na luboj zapraŭcy abo ŭ luboj kramie Polščy kupicie sim-kartu Orange.

Dyk voś, znajści simku ŭ nas nie atrymałasia. U vyniku my pajechali dalej bieź internetu i biez narmalnaha vałodańnia anhlijskaj (nie ličačy školnych viedaŭ u dziaciej).

Płanujučy maršrut, ja zychodziła z nastupnaha: jedziem pavolna, ładzim ahladnyja ekskursii pa haradach načlehaŭ.

Miažu my prajšli za 12 hadzin (što ŭ ciapierašni čas ličycca amal fantastykaj) i ŭ pieršy ž dzień dajechali da polskaj Dukli. Navihatar pryvioŭ na Ratušnuju płošču. Adras jość, dom jość — uvachodu niama, i na ŭsiu moc iduć budaŭničyja raboty.

Tut ja adčuła pieršyja prykmiety lohkaj turboty: jak zasialacca, kali niama suviazi? Ale jaki biełaruski budaŭnik nie znojdzie ahulnaj movy z polskim! Nam nie tolki pakazali ŭvachod, ale i vyklikali pa telefonie haspadara kvatery. Ja zrazumieła, što śviet biez dobrych ludziej — tolki tam, dzie ty ŭ ich nie vieryš. Za apartamienty ŭ Dukli my zapłacili €63.

Apynulisia ŭ Rumynii biez movy i internetu

Nastupny prypynak byŭ u rumynskaj Cimišaary. Dajechali tudy ŭžo z pačatkam źmiarkańnia. Ja paśpieła tolki adznačyć pryhožyja staradaŭnija budynki ŭ centry i fantan, a navihatar vioŭ nas dalej. Internetu niama, suviazi niama, patrebnaha doma taksama niama. Cicha namalavałasia pierśpiektyva načavać u nieznajomym horadzie na vulicy. Ja varažyła: maje prosta pabjuć mianie za takija broni ci pabjuć baluča?

Na parkoŭcy my ŭbačyli dvuch mužčyn budaŭničaj źniešnaści. Kali b jany byli ŭ smokinhach i z babačkami, ja b aścierahłasia pažadać im dobraha viečara, a tak svaje ludzi!

I tut ja zrazumieła, navošta my ŭziali ŭ adpačynak dziaciej: razmova išła na anhlijskaj, ź jakoj my z mužam viedajem tolki «noŭ» i «chełoŭ». Rumyny źviazalisia z haspadyniaj kvatery pa telefonie.

Pakul dzieci i rumyny niazmušana-napružana sprabavali vyznačyć łakacyju, ja pasyłała razumovyja sihnały: «Chłopcy, budźcie ludźmi, my ž sami nie znojdziem hetaje miesca da kanca adpačynku». Mabyć, u malitvy ŭbudavany aŭtapierakładčyk, tamu što rumyn machnuŭ rukoj i skazaŭ: «Pajechali».

Hety cudoŭny čałaviek davioz nas pa adrasie, pieradaŭ z ruk u ruki haspadyni kvatery i admoviŭsia pryniać hrašovuju ŭznaharodu. Paśla takich pryhod nam chaciełasia lubić śviatuju trojcu: ježa — duš — łožak.

Adrazu adznaču, što rumynskija apartamienty byli najlepšymi z usich. Čamu pryniata žartavać pra «pałonnych rumyn» na budoŭli, nie viedaju: azdableńnie pamiaškańniaŭ vydatnaje. Abyšłosia žyllo ŭ €57.

Bałharyja: Krutyja sierpantyny i cudoŭny hatel

Pierad ujezdam u Bałharyju muž kateharyčna paprasiŭ zakryć rot «Alisie». Chto jeździŭ pa navihatarach, pavinien viedać, jak prafiesijna jany nabližajuć datu razvodu. Pryjšłosia padparadkavacca, bo razvod da mora ŭ maje płany nie ŭvachodziŭ.

Dzieci ŭklučyli Navitel, ja adklučyła asabistuju adkaznaść. I my pajechali takimi prasiołkavymi i hornymi darohami, što navat u «Alisy», jakaja maŭčała, zachoplivała duch ad pryhažości i adzinoty na addalenych ad trasy prastorach.

Chto tam kazaŭ pra rumynskija sierpantyny? Heta vy prosta ŭ Bałharyi pa navihatary nie jeździli. Adzin raz ja skasavuryła voka ŭ abryŭ, adkul tyrčali kiłamietrovyja mačty sosnaŭ. Jak voka viarnułasia ŭ narmalnaje stanovišča, dahetul nie zrazumieła.

Pa darozie ja ŭ dumkach pierachryściłasia, što ŭ Safii zabraniravany hatel, a nie kvatera. Choć nam i šancavała na dobrych ludziej, ale i ŭ Suśvietu ciarpieńnie nie biaźmiežnaje. Na resiepšenie nas sustreli dźvie čarnavokija žančyny. Ruskamoŭnaja Nina doŭha žyła ŭ Tadžykistanie, Michael prosta ŭvieś čas uśmichałasia. Ja taksama tak rabiła, kali dzieci razmaŭlali z rumynami na anhlijskaj.

Nievialiki hatel u styli Siaredniaviečča — biez vynachodstvaŭ, ale z rańnim śniadankam i instahramnymi fota: stromkija leśvički, maski na ścienach, karciny, vintažnaja mebla, bałdachiny nad łožkami.

Dziŭna, ale hatel u Safii akazaŭsia tańniejšym, čym prapanavanyja apartamienty i hateli ŭ małych haradach Bałharyi: €73 — nižni paroh z prapanavanaha.

Hrecyja: dobryja ludzi znoŭ nam dapamahli

Hrečaskaja miaža prapuściła chutka, potym tolki hrošy dastavali pierad kožnym šłahbaumam: prajezd apłačvajecca ŭ punktach propusku. U adnym spytali, kudy my jedziem. Pačuŭšy pra Kaciaryni, prapuścili biaspłatna. Na nastupnych punktach my adrazu pačynali šyroka ŭśmichacca i kryčać: «Kaciaryni! Kaciaryni!»

I voś my prybyli ŭ kančatkovy punkt. Nievialiki budynak pry darozie, va ŭnutranym dvoryku pryhožy basiejn. U mianie paviedamleńnie ad haspadara: «Kod ad ahulnych dźviarej, kod ad skryni z klučami ŭ apartamientach». Cudoŭna, jašče b numar samich apartamientaŭ.

Abyšli ŭsie dźviery — dzie taja skrynia? I viadoma, dapamoha zały! Nami zacikaviŭsia mužčyna ŭ basiejnie. Amal na čystaj ruskaj jon spytaŭ proźvišča. «A navošta tabie, nieznajomy miły dziadźka, naša proźvišča?» — padazrona padumała ja. A tam, akazvajecca, u kožnych apartamientaŭ svoj haspadar.

Alimpika Akci — vioska ŭ rajonie Kaciaryni. Na schiemie kala našaha hatela było namalavana amal 700 hatelaŭ, vił, apartamientaŭ. Mianie paradavaŭ moj vybar: trochi navodšybie, niama natoŭpu ludziej i pachaŭ ježy z korčmaŭ, možna pamycca, pryhatavać jeści, pasiadzieć za stolikam na vulicy ź vidam na błakitnuju vadzicu basiejna. Pa canie — vielmi demakratyčna: za 11 načej tam my pakinuli €600.

Plaž u Kaciaryni ličycca adnym z najlepšych i adznačany błakitnym ściaham. Uvachod u mora spadzisty, drobny piasočak. Vada ŭ vieraśni była nie asabliva prazrystaj, la bieraha bahavińnie, jakoje, zrešty, rehularna prybirałasia.

U adzin ź dzion my źjeździli ŭ Niea-Kalikratyju, na paŭvostraŭ Chałkidziki. Tam mora było nadziva biruzovym i prazrystym, ale sonca — čamuści vielmi žorstkim, ja ledź nie zarabiła ciepłavy ŭdar. A voś u Alimpijacy było pa kajfu: soniečnyja pramiani niby aksamitam kranalisia skury, nie abpalvajučy.

Paŭnavartasna paviačerać možna za €8

Ehiejskaje mora nastolki salonaje, što možna pić z mužam tekiłu, ablizvajučy adzin adnaho. Chvali pavolnyja i pastajannyja, jak raskidanyja ŭ spalni mužčynskija škarpetki. U adroźnieńnie ad apošnich, jany nie vyklikajuć razdražnieńnia. Adpačynak u vieraśni šykoŭny: mora ciopłaje, pavietra lohkaje.

Charčavańnie i šopinh u vioscy byli na paradak biudžetniejšymi, čym u centry toj ža Kaciaryni. Pajeści možna było ad €3,5, kali vy amatar šaurmy abo chot-dohaŭ. Za €8 pryniasuć hodnuju miasnuju stravu z harniram i kupkaj sałaciku. Porcyi vialikija. Usio zaležyć ad vašych žadańniaŭ i pamieraŭ straŭnika.

Śpirtnoje ŭ kaviarni darahoje, taksama piva razy ŭ try tańniejšaje ŭ kramie, jak i ŭsiudy. My ŭvieś adpačynak chadzili ŭ restaran «Biełaja ruža». Adrazu paśla zamovy prynosiać kamplimient u vyhladzie łavašyka, parezanaha na trochkutniki, ź johurtavym sousam i masłam. A druhi kamplimient na desiert — maroziva i prysmaki. My spačatku padumali, što heta dla novych klijentaŭ. Ale nam maroziva prapanoŭvali da kanca adpačynku. Moža, treba było admovicca, ale my nie aśmielilisia.

Jašče ŭ vioscy jość pryvatnaja krama skury. Skuranyja kurtki tam u try razy tańniejšyja, čym u Turcyi, paśla taho, jak ty luta tarhavaŭsia na praciahu hadziny i skinuŭ 50%. Na źnižku my kupili skuranyja palčatki i žanočuju sumačku.

Ekskursija na Alimp: manastyr, hornyja vadaspady i tajamničyja piačory

My amatary aktyŭnaha adpačynku: mora da abiedu i kiłamietry chady paśla. Alimpijaku abyšli ŭzdoŭž i ŭpopierak. Vielmi spadabałasia ŭ hrečaskim chramie nasuprać našaha žylla.

U pieršy ž dzień nam pašancavała ŭbačyć hrečaskaje viasielle. Hulali pa Kaciaryni, Niea-Kalikratyi. Chadzili na rybałku i sustrakali nievierahodna pryhožy śvitanak z delfinam udalečyni. Dajšli da nudysckaha plažu i vyžyli. Jeździli ŭ siało Dyjon, viadomaje archieałahičnymi raskopkami i muziejem, pa jakim možna błukać ceły dzień.

Jašče my sustrelisia z majoj instahramnaj padpisčycaj, i jana zładziła nam šykoŭnuju ekskursiju na Alimp. Manastyr Śviatoha Dyjanisija, hornyja vadaspady z najprazryściejšaj ledzianoj vadoj, tajamničyja piačory — heta treba bačyć. I čuć.

My vitalisia z usimi sustrečnymi na hornaj ściežcy: tak pryniata. Kali čałaviek raptam źniknie, jaho mohuć uspomnić tyja, chto vitaŭsia. Z Hrecyi my vyjechali z kanistrami aliŭkavaha aleju, pierapoŭnienaj pamiaćciu telefonaŭ i jašče nie ŭśviadomlenym žadańniem viarnucca.

Na zvarotnym šlachu my nakiravalisia zakryć hieštalt pa Niesiebry — vielmi ŭžo hety horad zapaŭ nam u dušu pry pieršym naviedvańni Bałharyi ŭ 2018 hodzie. Tam užo było praściej. My stali ščaślivymi ŭładalnikami karty Vodafone, a heta značyć, što my byli na suviazi. Dy i bałharskaja mova trochi bolš zrazumiełaja za hrečaskuju.

Kvatera była prastornaja i viasiołaja — takoha prykolnaha ramontu ja jašče nie bačyła. Razietki, napaŭprybityja na roznych uzroŭniach, niečakana zavieršany pasiaredzinie pakoja plintus, roznyja ŭzroŭni padłohi. «Heta Bałharyja, dzietka», jak skazała b Nina z Safii.

Za čatyry dni ja zrazumieła, što da bałharskaha hieštaltu možna bolš nie viartacca. My sustrelisia ź siabrami, nabytymi ŭ pieršuju pajezdku, źjeździli na ich vinahradnik, pacałavali Stary horad. I, zakryŭšy hety kirunak nazaŭždy, rušyli ŭ zvarotny šlach.

I viedajecie što? Bieź internetu jechać było viesialej. Jość u hetym niejkaja razynačka, ci što…

Na zvarotnym šlachu my zapłanavali načleh u Budapiešcie — pryśviacili hetamu cudoŭnamu horadu paŭdnia.

Zasialeńni ŭ Rumynii, Vienhryi i Lublinie byli bieskantaktnymi: heta kali na telefon prychodzić instrukcyja, dzie ŭziać kluč, jak znajści parkovačnaje miesca i samu kvateru. Nie samy prosty sposab, asabliva kali haspadary kateharyčna nie chočuć vychodzić na suviaź, jak heta było ŭ Lublinie. Ale znoŭ ža dobrych ludziej bolš, i nam na ich katastrafična šancavała.

Lublinskija apartamienty navučyli pry braniravańni ŭ pieršuju čarhu vyvučać admoŭnyja vodhuki. Vysoki rejtynh daloka nie zaŭsiody pakazčyk takoj ža jakaści. Akramia stomlenaj kanapy sa šmatlikimi śladami minułych pastajalcaŭ i brudnych voknaŭ, nam dastaŭsia łožak ź nieprykručanymi nožkami. Kali hetyja nožki biessaromna raźjechalisia ŭ roznyja baki, muž ledź nie źjechaŭsia łbom z nahami. Pryjšłosia źbirać łožak prosta palcami.

Darečy, ja pakidała stanoŭčyja vodhuki pa ŭsich broniach, i jany byli sumlennyja. A na moj praŭdziva admoŭny vodhuk pa kvatery ŭ Lublinie litaralna na praciahu piaci chvilin z Booking.com prylacieła paviedamleńnie, što haspadary apartamientaŭ vystaŭlajuć mnie rachunak u 80 złotych za «złamanyja ručki». I taki biznes moža być: zdaješ numar z utojenymi defiektami i vystaŭlaješ rachunak za nibyta naniesienuju škodu.

Zrazumieła, ja napisała, što admaŭlajusia paćviardžać vyłučanyja abvinavačvańni. Na što Booking.com adkazaŭ: «Raz vy nie vinavatyja, to možacie nie turbavacca».

Kolki patracili

Siem krain, šeść tranzitnych načlehaŭ i paŭnavartasnyja paŭdnia ŭ Budapiešcie, 11 načej na Ehiejskim mory, čatyry nočy na Čornym, charčavańnie pa pryncypie «chaču ŭsio, što baču» i ŭdały šopinh, a jašče poŭnaja svaboda pieramiaščeńniaŭ, najpryhažejšyja vidy pa darozie i dakorlivy žest palcam ad vienhierskaha palicejskaha, jaki abahnaŭ nas na aŭtabanie na chutkaści 160 kiłamietraŭ u hadzinu.

A ciapier vyniki ŭ valucie:

  • Žyllo — €1246.
  • Paliva — €500.
  • Vińjetki — €103.
  • Charčavańnie ŭ restaranach — €500.
  • Pradukty ŭ kramach — €335.
  • Zabavy, ekskursii i inšyja pryjemnyja niaŭličanyja momanty — €520.

U vyniku atrymałasia kala €3200 na čaćviarych, abo €800 na čałavieka.

Piatnaccać dzion na mory i pałova Jeŭropy tranzitam u šeść dzion, 5 tys. kiłamietraŭ — vyrašajcie sami, šmat heta ci mała. Ale čaho sapraŭdy šmat, dyk heta ŭražańniaŭ.

Jašče trochi vysnoŭ i rekamiendacyj

  • Padarožničać na aŭto cikava, a kali padrychtavać mašynu da doŭhaha padarožža, to jašče i pryjemna.
  • Maršrut treba staranna pradumać i vyvučyć na pradmiet mahčymych načlehaŭ i zapravak, zahadzia parupicca pra apłatu daroh.
  • Darožnych kartaŭ lepš mieć bolš za adnu i z vyklučanym hukam, kab nie niervavać muža prapanovami trymacca laviej, a potym rezka paviarnuć naprava.
  • Abaviazkova biarycie z saboj dziaciej, asabliva kali jany darosłyja i asabliva kali razumiejuć anhlijskuju movu.
  • Žyć na mory ŭ pryharadnych pasiołkach tańniej i miescami značna pryjemniej, čym u vialikim kurortnym horadzie.
  • Pry braniravańni žylla spačatku prahladzicie admoŭnyja vodhuki, stanoŭčy Vy zaŭsiody paśpiejecie pakinuć sami.
  • Branirujučy apartamienty, vy atrymlivajecie mahčymaść aščadzić jašče i na charčavańni: kupić pradukty i pryhatavać samastojna — prynamsi, śniedać u kaviarni my dakładna nie chadzili.
  • Uśmichajciesia vienhierskim palicejskim i ŭvohule ŭsim palicyjantam, jakija taksama lubiać chutkuju jazdu.
  • Pry prachodžańni biełaruskaj miažy ŭsialak padtrymlivajcie tych kiroŭcaŭ z čarhi, jakija sprabujuć kantralavać prajezd mima jaje tych, kamu «tolki pahladzieć». Mienavita dziakujučy takomu kantrolu vaša čarha pačnie ruchacca.
  • I apošniaje: vočy bajacca — ruki trymajuć rul. Nie bojciesia padarožničać, u śviecie šmat cikavych i dobrych ludziej.

Kamientary2

  • Vadia
    26.10.2024
    ... jeśli čiełoviek vdruh propadiot, jeho mohut vspomniť tie, s kiem on zdorovałsia... A ja, naivnyj dumał, čto eto žiest elemientarnoj kultury. Umora
  • Vielmi
    26.10.2024
    Vielmi doraha , pra adpačynak i kazać niama čaho amal uvieś čas u darozie z "pryhodami" iza heta treba vyvalić takija hrošy?!

«Pieralivańnie kryvi» źmianiaje rynak pracy ŭ Biełarusi. Nizkakvalifikavanych rabotnikaŭ deficyt, vysokakvalifikavanyja viartajucca4

«Pieralivańnie kryvi» źmianiaje rynak pracy ŭ Biełarusi. Nizkakvalifikavanych rabotnikaŭ deficyt, vysokakvalifikavanyja viartajucca

Usie naviny →
Usie naviny

Nastupnaj nočču Jeŭropa pierachodzić na zimovy čas. Ci treba pieravodzić strełki hadzińnikaŭ biełarusam?5

Prapahandyst Biahun, jaki vajuje na baku Rasii, uziaŭ sabie pazyŭny «Špic»9

Bratoŭ Mieniendesaŭ, jakija zabili svaich baćkoŭ i znoŭ prasłavilisia dziakujučy sieryjału, mohuć vyzvalić

Boŭł z kuskusam, jajkami i harodninaj na śniadanak

U Hruzii prachodziać parłamienckija vybary, ad jakich zaležyć jeŭrapiejskaja budučynia krainy15

KDB uklučyŭ 20 palitołahaŭ u śpis «terarystaŭ»2

Što nie tak ź pirožnym «Karzinačka»? Doktarka raskazała, što kateharyčna nielha jeści ciažarnym6

«Noč rasstralanych paetaŭ». Raskład i adrasy mierapryjemstvaŭ pa ŭsim śviecie2

Izrail nanios avijaŭdary pa Iranie ŭ adkaz na rakietnuju ataku Tehierana ŭ pačatku kastryčnika. Što viadoma11

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

«Pieralivańnie kryvi» źmianiaje rynak pracy ŭ Biełarusi. Nizkakvalifikavanych rabotnikaŭ deficyt, vysokakvalifikavanyja viartajucca4

«Pieralivańnie kryvi» źmianiaje rynak pracy ŭ Biełarusi. Nizkakvalifikavanych rabotnikaŭ deficyt, vysokakvalifikavanyja viartajucca

Hałoŭnaje
Usie naviny →