«Mašyna pakryłasia ciomnym nalotam». Biełarus papiaredziŭ kiroŭcaŭ pra «smału» na darozie pad Hrodnam
Paśla pajezdki pa adnoj z aŭtadaroh na Hrodzienščynie mužčyna vyjaviŭ, što jahonaja mašyna pakryłasia dziŭnym ciomnym nalotam. Pry sprobach niejtralizavać nalot, sa słoŭ kiroŭcy, złaziła farba na aŭto, piša NewGrodno.by.
Incydent adbyŭsia na ŭčastku darohi pamiž ahraharadkami Parečča i Aziory ŭ Hrodzienskim rajonie, na pavarocie kala vioski Hłušnieva.
«Napiaredadni tut pravodzili ramont darohi. Nočču pajšoŭ doždž. Na darozie źjaviłasia aleistaja plonka z vady i, mahčyma, emulsii, jakoj pakryvali prajeznuju častku», — vykazaŭ mierkavańnie biełarus.
Ź jahonych słoŭ, ciomny nalot u vyniku źjaviŭsia na bampiery, nižniaj častcy kuzava, kołavych dyskach i nie tolki. Prybrać jaho atrymałasia tolki z dapamohaj bienzinu, ale paciarpieła farba na aŭto.
Darečy, jak raskazaŭ mužčyna, paśla zdymak hetaha videa jamu pryjšłosia vykinuć i krasoŭki.
«Učora jany tut pasypali, jak zaŭsiody, ščebniem i palili emulsijaj. Ale niešta pajšło nie tak. Prosta žyvaja smała-vada. Voś siońnia ranicaj jechaŭ na pracu. Zad niamocna paciarpieŭ, a voś hety bok — całkam. Dyski, zadni bampier, dźviery, paroh — usio ŭ smale hetaj», — paskardziŭsia aŭtar rolika.
Jon adznačyŭ, što prajazdžaje hetuju darohu štodnia i ramont na hetym učastku pravodziać užo nie pieršy tydzień, adnak raniej takoha nie zdarałasia.
«Uvohule, ramont — sprava dobraja. Rady, što darohu pryvodziać u paradak. Ale, napeŭna, mienavita na hetym učastku niešta pajšło nie tak», — adznačyŭ biełarus.
U Navahrudku taksist źbiŭ viełasipiedysta na absalutna pustoj vulicy
Ułady Homielskaj vobłaści zakryli čaty ŭ miesiendžarach dla skarhaŭ nasielnictva, jakija sami i adkryvali
«Krepkachaziajstviennaja ruka daciahnułasia da spravy». Jak ciapier vyhladaje majontak Padarosk, adcisnuty va ŭładalnika FOTAFAKT
Kamientary