Rudzik udakładniŭ pazicyju: biełaruska nie inkubatar, uniosak u supolnuju spravu moža być roznym
Błohier Jan Rudzik, vice-śpikier Kaardynacyjnaj rady, u telehram-kanale ŭdakładniŭ svoj papiaredni dopis, na jaki hramadstva adreahavała nieadnaznačna.
«Vyrašyŭ padrabiaźniej raźvić dumku, kab paźbiehčy śpiekulacyjaŭ.
Vajna — heta vielmi antyhumannaja reč. Asabliva vajna, u jakoj paŭstaje pytańnie isnavańnia dziaržavaŭ i nacyjaŭ dobraj pałovy jeŭrapiejskaha kantynientu. U pieršuju čarhu — uschodnich słavianaŭ, čyje nacyjanalnyja identyfikacyi płanujuć pamnožyć na nul, nazvać usich vyžyŭšych «ruskimi» i ŭvieści ŭ skład novaj mutacyi SSSR i Rasiejskaj impieryi.
Kab zachavać svaje nacyi i dziaržavy pierad ruskimi, nacyjam Mižmorja spatrebicca mnostva žaŭnieraŭ. U Polšy heta asensavali pieršymi i pajšli na radykalnyja i niepapularnyja kroki pa zabaronie abortaŭ. Zaraz ab hetym razmaŭlajuć i ŭ samoj Rasiei, bo razumiejuć, što ŭsio moža vielmi zaciahnucca na niekalki pakaleńniaŭ.
Nijakim čynam nie mieŭ na ŭvazie, što biełaruska — heta inkubatar. Prykład mužnych dziaŭčyn taho ž PKK ci ahułam ZSU pakazvaje, nakolki prafiesijnymi i niezamianialnymi mohuć być žančyny na vajnie.
I heta ich asabisty ŭniosak u ahulnuju spravu. Hety ŭniosak moža być roznym.
Moj mesedž byŭ u tom, što časy, kali pryjdziecca pastupicca asabistym dziela kalektyŭnaha, užo pryjšli. I ŭ asnoŭnych miescach znachodžańnia biełaruskaj dyjaspary hetyja časy majuć pahrozu adčucca vielmi chutka.
I hramadstva treba rychtavać da hetaha, zamiest jaho atamizacyi na poł, kłas i hetak dalej», — miarkuje błohier.
Kamientary