Viadučaja ANT Natalla Niemahaj: Mnie da dźviarej prynosili pachavalnyja vianki
Viadučaja prapahandysckaha telekanała ŭ intervju sb.by pachvaliłasia, što zachavała viernaść nie tolki kanału, ale i Łukašenku.
«Nie lublu zdradnikaŭ ni ŭ žyćci, ni ŭ pracy, ni siarod siabroŭ», — kaža jana.
«Biezumoŭna, jak žančynie, mnie było vielmi ciažka ŭ toj čas. Ale na siamiejnaj naradzie my adrazu vyrašyli: treba iści da kanca. Chacia ŭsiakaje byvała…
Pamiataju, jak načavała ŭ siabroŭki, bajałasia viartacca dadomu, dzie było niebiaśpiečna zastavacca. Bo ŭvieś čas pisali, telefanavali, pachavalnyja vianki prynosili da dźviarej…
Uvohule, rabili ŭsio, kab vybić z kalainy. Ja płakała, prychodziła paraicca da Marata Siarhiejeviča [Marata Markava — kiraŭnika ANT — NN]. Dumała, što dalej nie zmahu, było strašna za siabie i blizkich».
«Ale Marat Siarhiejevič znajšoŭ pravilnyja słovy, patłumačyŭ, što na heta pracujuć instytuty, dzie viedajuć, kudy bić, kab było bolš baluča, i viedajuć, jak vyvieści čałavieka sa stanu raŭnavahi. Bačać ža praz sacsietki: žančyna, adna haduje dzicia. Tak što vidavočna, dzie samaje balučaje miesca… Ciapier, pieražyŭšy 2020-ty, ja viedaju dakładna, što mianie nie złamać. Kali niešta i pišuć, adrazu adpraŭlaju ŭ ban, navat nie čytaju», — raskazała Natalla Niemahaj.
Kamientary