«Biełarusy zabylisia pra vajnu. Našych dobraachvotnikaŭ nazyvajuć najmitami» — były kalinoviec Kłačko
Alaksandr Kłačko, były dobraachvotnik z pałka Kalinoŭskaha, niekalki miesiacaŭ žyvie ŭ Vilni i ŭpeŭnieny — vajna dla biełarusaŭ ciapier byccam na Marsie, a dabraachvotniki stali dla hramadstva mifičnymi hierojami.
Alaksandr kaža, što nie mieŭ iluzij nakont nastrojaŭ u hramadstvie — i z Ukrainy bačna, što padtrymka biełaruskich vajaroŭ užo nie takaja, jak raniej. Ale ŭsio roŭna byŭ šakavany tym, što pabačyŭ siarod biełarusaŭ zamiežža:
«Dumaŭ, što padtrymka dobraachvotnikaŭ i vałancioraŭ, jakija dapamahajuć Ukrainie zmahacca suprać impierskaj Rasii, składaje pracentaŭ 20 ad maksimumu. Ale nie čakaŭ, što nasamreč jana akažacca takaja maleńkaja: pa maich nazirańniach, padtrymka składaje pracentaŭ piać, a to i imkniecca da nula.
I heta nie tolki padtrymka, a i ŭvohule pamiać pra dobraachvotnikaŭ, pra toje, što jany zmahajucca i im treba tyja ci inšyja rečy, kab zachavać svajo žyćcio i lepš vykanać zadaču. Havorka i pra maralnuju padtrymku — jość uražańnie, što vajny byccam by niama, jana vielmi daloka. A pra dobraachvotnikaŭ uźnikajuć pytańni: što jany tam robiać, navošta jany pajechali? Maŭlaŭ, kali b jany zmahalisia za Biełaruś, my b ich padtrymali, ale ž jany tam sapraŭdy za jaje zmahajucca».
Alaksandr razvažaje, što vajary musiać być na słychu, kab tyja, chto moža, padtrymlivali ich materyjalna, a chto nie moža — chacia b dobrym słovam, viestačkaj u internecie abo papiarovym listom, bo lubaja padtrymka važnaja. Biełarusy pišuć listy palitviaźniam, ale rabić toje ž samaje dla dobraachvotnikaŭ čamuści nie ŭ trendzie.
Były kalinoviec raskazvaje, što jamu niekali dasyłali pieradaču praź Biełaruski dom u Varšavie. Adtul pieradača traplała ŭ štab pałka Kalinoŭskaha ŭ Kijevie, a potym — da vajara. Kłačko miarkuje, što takim ža čynam možna pisać i inšym kalinoŭcam, hałoŭnaje — kab było žadańnie.
Adkul źjaviłasia ŭražańnie, što vajna dla biełarusaŭ — niešta dalokaje? «Praz hutarki ź biełarusami, pierapisku ŭ niejkich biełaruskich čatach. Heta nie zusim abjektyŭnyja danyja, ale ŭsio ž taki peŭny sacyjalny zrez ja baču, i pa Vilni heta sumnaja karcina. Dy navat u Kijevie ludzi kažuć, što stamlajucca ad vajny i pieraklučajucca, pierastajuć čytać naviny pra vajnu. Adnak najlepšy srodak zabycca na vajnu — heta jaje skončyć, to-bok vyhnać voraha i vyzvalić svaju ziamlu.
Kali ja byŭ u pałku, my niašmat hutaryli pra nastroi ludziej u tyle, bo mieli inšyja kłopaty. Ale maju asabistyja nazirańni pra heta.
Zapomniłasia, jak niedzie viasnoj 2023-ha ja pračytaŭ u adnym ź biełaruskich čataŭ, jak našych dobraachvotnikaŭ nazyvajuć najmitami, byccam by heta čužaja vajna, i ja byŭ šakavany».
Takuju dumku, raskazvaje Alaksandr, u čacie tranślavali adzin-dva čałavieki, jaje padtrymlivali jašče niekalki surazmoŭcaŭ, ale ŭ čacie było 400 čałaviek. I mužčynu bolš za ŭsio ździviła, što amal usie jany pramaŭčali ŭ adkaz na mocnuju abrazu ŭ bok dobraachvotnikaŭ:
«Nie viedaju, na jakim jany baku nasamreč, ale jany maŭčali. Dyk čamu maŭčać 390 čałaviek, kali idzie takaja abraza ŭ bok tych, chto zmahajecca va Ukrainie? My nie najmity! Zamiest padtrymki pratesnyja biełarusy dajuć niehatyŭnuju acenku tvaim dziejańniam. Kali ty čuješ takoje ad pratesnych biełarusaŭ, chočacca spytacca — što ŭ vas u hałavie, čamu vy ŭvohule źjechali ź Biełarusi?»
Jość try typy pavodzinaŭ, razvažaje Alaksandr. Pieršy — mierkavańnie, što treba padtrymać patencyjnuju biełaruskuju armiju ŭ baraćbie suprać impierskaj Rasii, jakaja siońnia adbiraje našu niezaležnaść. Druhi — heta kali čałaviek pavažaje dabraachvotnikaŭ, ale maje svaje kłopaty i tamu nie padtrymlivaje ich aktyŭna. I treci — heta krytyka vajaroŭ: maŭlaŭ, vajna — heta vaš vybar, ja vas nie prasiŭ tudy jechać.
Jak patłumačyć takija pohlady? Navat u tych biełarusaŭ, jakija ŭ 2020-m vyjšli na pratest, jość roznyja kaštoŭnaści i pryjarytety, a taksama roznaje staŭleńnie da Rasii, razvažaje Alaksandr. Niechta moža być suprać Łukašenki, ale jamu blizkija naratyvy ci kaštoŭnaści ruskaha śvietu. Takija ludzi nie razumiejuć, što biełarusy ciapier robiać va Ukrainie, što ad asłableńnia Rasii jak impieryi zaležyć mahčymaść dla nas viarnucca ŭ Biełaruś abo čas ad času tudy pryjazdžać. Jany dumajuć, što kali Łukašenka pamre, u Biełarusi niešta samo saboj źmienicca, ale tak nie budzie, pakul niama pieramien u Rasii. Tolki kali Rasija ź jaje impierskimi naratyvami pierastanie isnavać, u nas budzie šaniec.
«Biełarusam, jakija zmahajucca, treba razumieć svaju kančatkovuju metu, a taksama šanavać kaštoŭnaści biełaruščyny. Kali ich u ciabie niama i ty ich nie razumieješ, taki čałaviek chutka stomicca, składzie ruki i stanie zvyčajnym pracoŭnym mihrantam. Režymy Łukašenki i Pucina razumiejuć važnaść takich kaštoŭnaściej, bo jany heta ŭsio vyniščajuć — histaryčnuju pamiać, biełaruskuju movu i kulturu. Treba, kab biełarusy heta taksama razumieli i baranili svajo, čužoha nam nie treba.
Važna padtrymlivać palitviaźniaŭ i vieteranaŭ, ale na pieršym miescy musić być padtrymka toj siły, jakaja moža heta ŭsio spynić. Zrabić tak, kab vyjšli ŭsie palitviaźni, kab nie źjaŭlałasia bolš novych vieteranaŭ. Heta mohuć zrabić dobraachvotniki i tyja biełarusy, jakija taksama hatovyja ŭziać u ruki zbroju i nablizić vyzvaleńnie Biełarusi. A kali my budziem padtrymlivać tolki achviar, my sami stanovimsia achviaraj, i ŭsio heta budzie doŭžycca biaskonca. Vyhladaje, što dla Jeŭropy tema dobraachvotnikaŭ u niečym tabujavanaja, to my musim sami dapamahać našym dobraachvotnikam», — padsumoŭvaje Alaksandr.
«Naša Niva» — bastyjon biełaruščyny
PADTRYMAĆČytajcie taksama:
Kamientary