Hienadź Mańko, pryznačany Cichanoŭskaj u Kijeŭ, nazvaŭ hałoŭnuju pamyłku apazicyi i dobraachvotnikaŭ
Kiraŭnik Misii demakratyčnaj Biełarusi ŭ Kijevie Hienadź Mańko ŭ novym vypusku «Tok» vykazaŭ svajo bačańnie, što zaminaje pracavać demakratyčnym siłam.
Na dumku Mańko, u demakratyčnych sił Biełarusi i biełaruskich dobraachvotnikaŭ adnolkavaja hałoŭnaja pamyłka — «vyśviatlać, u kaho što šyrejšaje, bolšaje, chto važniejšy».
Takija rečy treba vykaraniać, kaža Mańko. Jaho zadača zaklučałasia ŭ tym, kab źmianić situacyju ŭ adnosinach biełaruskich dobraachvotnikaŭ da ŭsich demakratyčnych siłaŭ Biełarusi.
«Ja ich razumieju. Pajšli vajavać najbolš radykalna nastrojenyja ludzi. Jany byli z roznym dośviedam, palityčnymi pohladami. Maja zadača była nie toje što rastłumačyć (tam razumnyja ludzi), a danieści, što my ŭsie biełarusy, meta ŭ nas adna.
Vorah u nas adzin. Nam nie treba supierničać adno z adnym. Nam treba kopji, što nakiroŭvaje adzin suprać druhoha, abjadnać, stać na adzin bok i nakiravać suprać ahulnaha voraha».
Mańko raić dobraachvotnikam, kali jość pretenzii, vyrašać ich cicha i spakojna.
«Užo darosłyja chłopcy z aŭtamatami. Pryjšli, spytali. Praŭda na tvaim boku — pradjavi dakumienty, kali jość niejkija pytańni. A tam «la-la-la», pahavaryŭ i dalej prapaŭ. «Ja na front. Mnie nie da hetaha. Ja vajuju». Tady nie pačynaj. Kali chočaš rašyć, rašy pytańnie. Likviduj usie hetyja vyśviatleńni».
Heta datyčyć i demakratyčnych sił. «Spynicie hetyja vyśviatleńni. Damaŭlajciesia, što zrobim, kudy prykładziem hetaje namahańnie, kab pasunucca bližej da našaj pieramohi», — prosić Mańko, ale pakul hetaha nie atrymlivajecca dasiahnuć.
Pa słovach mužčyny, kanflikty intaresaŭ ułaścivy ŭsim ludziam. «Pačynajecca z prostych momantaŭ upłyvu, dostupu da niejkich rečaŭ. Tut treba być vysokaarhanizavanym, mudrym čałaviekam. Razumieć, što treba časam pramaŭčać, ale prasunucca napierad. A nie ładzić supiarečnaści.
Šmat chto nie razumieje, što jany ŭdvuch znachodziacca ŭ takim stanoviščy, što kali pačynajuć pamiž saboju zmahacca, to abodva hublajuć, sychodziać z pola. I da ich niama surjoznych adnosin».
Hladzicie całkam:
Kamientary
Śvietłanu usaživajut v BMW, a členov ostalnoj dielehacii — v mikroavtobusy Mercedes. Užie čieriez 5 minut v Ratušie dołžna načaťsia vstrieča s priezidientom Varšavy Rafałom Tšaskovskim — on rukovodit horodskimi vłastiami. Hladia v raśpisanije, ja somnievajuś, čto nam udastsia dobraťsia do miesta vstrieči za takoje korotkoje vriemia. Po moim podsčietam, s učietom probok, doroha ot otiela do horodskoj Ratuši možiet zaniať nie mienieje 20 minut.
No okazałoś, čto jeśli pieriemieŝaťsia po Varšavie v kortiežie i v soprovoždienii policiejskich mašin s vklučiennymi probleskovymi majačkami, to etot horod užie nie kažietsia takim ohromnym. A probki stanoviatsia i vovsie niezamietny. Na vstrieču Śvietłana Tichanovskaja prijezžajet vovriemia.
Maje značeńnie, što jany stvaryli efiektyŭnaje bajavoje padraździaleńnie, a Mańko ničoha nie stvaryŭ.
Kabiniet Cichanoŭskaj navat podpis pad dakumientami kanfierencyi PKK nie zdoleŭ pastavić.
Takija rečy treba vykaraniać, kaža Mańko. /
Niachaj Mańko zojmiecca svaim kabinietam Cichanoŭskaj i tam vykaraniaje pamyłki i takija rečy.
I nie lezie ŭ toje, što paśpiachova pracuje i bieź jaho.