Jon zahinuŭ u samym kancy boju ad kuli rasijskaha snajpiera — Urbanovič pra hibiel Mirasłava Łazoŭskaha
U razmovie sa «Svabodaj» Dzianis Urbanovič pryhadaŭ abstaviny, u jakich zahinuŭ 16 maja pad Bachmutam suzasnavalnik «Biełaha lehijona» Mirasłaŭ Łazoŭski.
U kancy maja lider «Maładoha frontu», biełaruski dobraachvotnik z bataljonu «Vołat» Dzianis Urbanovič byŭ čarhovy raz paranieny ŭ bai za Bachmut.
U tym ža bai zahinuŭ kamandzir i bajavy siabar Urbanoviča, kolišni stvaralnik «Biełaha lehijonu» Mirasłaŭ Łazoŭski. A taksama jašče čatyry biełaruskija vajary z hrupy Ŭrbanoviča. Pavodle Dzianisa, jon taksama byŭ na vałasok ad śmierci. Vyratavali jaho vajary, jakich pryvioŭ u połk akurat Łazoŭski. Pra niekatoryja abstaviny taho j inšych bajoŭ za Bachmut Dzianis Urbanovič raskazaŭ u razmovie sa «Svabodaj».
Rasiejcy išli ŭ ataku biaz «bronikaŭ»
Bai za Bachmut pierad zachopam horadu Ŭrbanovič nazvaŭ «samymi žorstkimi i kryvavymi, u jakich daviałosia brać udzieł». Pavodle biełarusa, abodva varahujučyja baki pakazali ŭ hetych bajach stojkaść i volu da pieramohi. Ci vajavali z rasiejskaha boku kankretna vahneraŭcy, Urbanovič śćviardžać nie biarecca. Kaža, što pa formie zahinułych rasiejcaŭ, cieły jakich zastalisia lažać pierad pazycyjami, vyznačyć, da jakoj častki jany naležali, było niemahčyma. Pavodle biełaruskaha vajara, pobač z bajcami bataljonu «Vołat» zmahalisia šmat ukrainskich vajskoŭcaŭ, niekatoryja ź ich zahinuli.
«Niejak unačy ŭkraincy išli praz našyja pazycyi vialikim hurtam — šmat paranienych, strašenna stomlenyja. Išli, jak zombi, pasiarod artyleryjskaha ahniu. Tam usim dastałasia», — adznačyŭ Dzianis Urbanovič i ŭspomniŭ samy žudasny boj, jaki bačyŭ.
«Pieradavali našym hranaty dla samapadryvu»
Urbanovič pamiataje, jak adkapaŭsia i jak jaho mocna zvanitavała, bo atrymaŭ kamianiami pa hałavie. Kaža, što taksama pamiataje, jak niejki čas adstrelvaŭsia. Da jaho nabližalisia rasiejskija vajskoŭcy, a potym pryjšoŭ momant, kali vyrašyŭ, što ŭratavacca ŭžo nie ŭdasca, a ŭ pałon zdavacca nielha. Trymaŭ napahatovie hranatu. Pa słovach dobraachvotnika, jamu pašancavała, bo akurat padaśpieła hrupa, pasłanaja na dapamohu i evakuacyju paranienych. Jaje pryvioŭ Mirasłaŭ Łazoŭski, kaža Ŭrbanovič. Bajec zhadaŭ, što jaho adnieśli dalej ad razbomblenaha doma i pakłali za budynkam dziciačaha sadku. Inšym abaroncam trochpaviarchovika pašancavała mienš.
«Łazoŭski pamaŭčaŭ i dadaŭ cicha: «Z Boham!»
Dzianis Urbanovič kaža, što niepasredna momant śmierci Mirasłava Łazoŭskaha nia bačyŭ, bo sam byŭ užo za linijaj boju. Ale pamiataje słovy, jakimi Mirasłaŭ pravodziŭ hrupu na zadańnie. Dzianisu tady zdałosia, što kamandzir niešta pradčuvaŭ.
I toj zahadaŭ trymacca, papiaredziŭ ab niebiaśpiecy taho ci taho dy paraiŭ dziejničać adpaviedna z abstanoŭkaj. A potym krychu pamaŭčaŭšy, dadaŭ hetak cicha: «Z Boham!» Nikoli raniej tak nie kazaŭ, Boha nia zhadvaŭ. A ŭ apošni raz zhadaŭ».
«Vyjšli na važnyja vysoty, jakija kantralujuć Bachmut»
Pavodle Dzianisa Ŭrbanoviča, u Bachmucie ciapier šmat rasiejskich vojskaŭ, ale ŭkrainskija siły zachavali pazycyi pobač i pastupova ściskajuć paŭkoła.
Pavodle dobraachvotnika, napieradzie ŭ jaho čarhovaja medyčnaja kamisija, jakaja vyrašyć, ci moža jon pa stanie zdaroŭja viartacca na front. Sam Dzianis hetaha choča, ale pahadžajecca, što kožny raz paśla ranieńnia atrymać dazvoł na viartańnie ŭsio składaniej. «Apošni raz mnie Mirasłaŭ paradami dapamoh viarnucca, a što budzie ciapier, nia viedaju. Ale spadziajusia, što moj vajskovy dośvied jašče spatrebicca», — kaža Ŭrbanovič.
«Kali ja zahinu, pachavajcie moj popieł pad lubym dubam». Pabracim zhadvaje Mirasłava Łazoŭskaha
Mirasłaŭ Łazoŭski: «A ciapier chaciełasia b paŭdzielničać u vypraŭleńni demahrafičnaj situacyi!»
Kamientary