«Kali ŭłada źmienicca, jany ŭsie pieraabujucca». Pavuk raspavioŭ pra biełaruskich čynoŭnikaŭ i daŭ parady, jak ź imi razmaŭlać
Viadomaha błohiera Andreja Pavuka možna nazvać najvialikšym znaŭcam biełaruskaha čynoŭnictva. Andrej žartuje, što jon — druhi čałaviek paśla Łukašenki, pra jakoha zhadvaje biełaruski čynoŭnik. U hutarcy z «Tok» jon raspavioŭ, navošta telefanuje pradstaŭnikam ułady, jakaja ŭ hetym histaryčnaja misija i jak treba razmaŭlać z ajčynnym čynoŭnikam.
Šmat hadoŭ Andrej Pavuk telefanuje ŭ roznyja kabiniety i razmaŭlaje pra nabalełaje, a paśla vykładaje hutarki na jutub-kanał «Rudabielskaja pakazucha».
«Jany [čynoŭniki] kryŭdziacca, kaniečnie. Jany adčuvajuć siabie biezdapamožnymi.
Jany pryvykli žyć u ciemry, u hetaj svajoj kłaacy, dzie jany tam niešta zamyšlajuć: taho nie biary na pracu, taho zvolni, aptymizuj. A kali ty ŭ ciemru hetu praryvaješsia, robiš tam śviatło, jany ŭsie raźbiahajucca, jak tarakany: našu kłaaku pavarušyli, nam tut niaŭtulna stanovicca».
Jašče ŭ pasiołku Akciabrskim, dzie žyŭ Pavuk i dzie pačaŭ svajo zmahańnie za adkrytaść i čałaviekalubstva čynoŭnictva, jaho sprabavali sudzić, davali štrafy, milicyjaniery spyniali i «dahladvali, prahladvali».
«Ale ŭ milicyi taksama ludzi pracujuć, im taksama nie padabajecca ŭsia taja kuchnia palitrepresij, zahadaŭ i praviłaŭ, jakija panujuć u sistemie. Ale heta dobraja zarpłata, niejkija sacyjalnyja harantyi, i być miantom lepš, čym u kałhasie pracavać. Bolš niejkaj sacyjalnaj abarony. Tamu možna zabycca na svajo sumleńnie i tryvać. A zaraz jany ŭvohule nikudy dziecca nie mohuć, zaraz jany zakładniki sistemy. Albo ty kat, albo ŭ turmu idzieš», — miarkuje błohier.
Pavuk kaža, što ŭ svoj čas adčuvaŭ simpatyi z boku žycharoŭ Akciabrskaha. Jaho padtrymlivali, bo viedali, što Pavuk, u adroźnieńnie ad rajonki i TB, havoryć praŭdu i navat vyrašaje niejkija prablemy.
Ciapier ža niemahčyma vyrašyć anijakich prablem, čynoŭniki nie reahujuć na krytyku, da taho ž Pavuka ŭžo amal usie paznajuć pa hołasie. Ale jon praciahvaje puskać «śviatło ŭ ciemru».
«Telefanuju, kab źbirać infarmacyju, jakija jość čynoŭniki, kab paznajomicca ź imi. Jany ŭžo buduć viedać mianie.
Moža, pieršy, kaho jany zhadvajuć, — heta Łukašenka. A druhi — Pavuk. Heta praca na svaju reputacyju, a taksama heta zbor infarmacyi dla naščadkaŭ, dla archiva, voś takaja była situacyja, voś što kazaŭ hety čałaviek».
Zaraz čynoŭniki, kaža Andrej, «uvohule zakrylisia i robiać ź siabie kłoŭnaŭ».
Jon ličyć, što biełaruski čynoŭnik — «heta čałaviek u pałonie».
«Jaho treba ratavać. Jon vincik. Jon nie moža havaryć pra toje, jak pavinna być. Heta zakładnik. Jamu płaciać zarpłatu za heta. Ludzi bieschrybietnyja, kali jany nie idejnyja, buduć pahadžacca na ŭmovy macniejšaha. I heta naturalna. Tamu biełaruskija čynoŭniki takija. Napeŭna, u samym viersie, tam lutyja fašysty. A hetych [na nižejšych uzroŭniach] pieravychavać možna. Kali ŭłada źmienicca, jany ŭsie pieraabujucca».
Pavuk miarkuje, što nie ŭsie čynoŭniki — prychilniki Łukašenki. «Pa styli razmovy ja skazaŭ by, što bahata chto prykidvajecca. Ale jość idejnyja. Jość robaty, fanatyki. Ale heta nie naturalna, tak nie pavinna być. Jany niaščasnyja ludzi. Ja im kažu naprykancy: trymajciesia, chutka my vas vyzvalim».
Jak čałaviek, jaki maje vialiki dośvied znosinaŭ z čynoŭnictvam, Andrej Pavuk daje parady, jak ź imi stasavacca, kab mieć vynik.
«Spačatku ich treba chvalić. Ich mała chvalać. Kali ty ich pachvališ, jany ŭžo z taboju hatovyja razmaŭlać», — raić jon.
Całkam hutarku hladzicie tut:
-
Valfovič pra «vajenna-palityčnaje stanovišča vakoł Biełarusi»: Situacyja nahniatajecca, tendencyi niesuciašalnyja
-
Łosik schudnieŭ, Pačobut «trymaje marku», Alaksandraŭ «vyjazdžaje» na pazityvie. Što z palitźniavolenymi žurnalistami z PK-1
-
Łukašenka: Biełarusy ničym nie adroźnivajucca ad ludziej, jakija naradzilisia ŭ Pskovie ci Leninhradzie
Kamientary