Pad Hrodnam zatrymali ŭ «spravie Aŭtuchoviča» piensijanierku z invalidnaściu
Pensijanerku Halinu Dzierbyš z ahraharadku Abuchava pad Horadniaj zatrymali 10 śniežnia. Jaje zatrymańnie źviazanaje sa «spravaj Aŭtuchoviča» (č. 6 art. 16, č. 2 art. 289 Kryminalnaha kodeksu Biełarusi: «Akt teraryzmu»). Pakarańniem za heta moža być da 20 hadoŭ kalonii, piša «Svaboda».
Halinie Dzierbyš 59 hadoŭ, maje 2-ju hrupu invalidnaści. Pracavała buchhaltaram u kałhasie, na pensii zajmałasia haspadarkaj. Była niezaležnaj naziralnicaj na apošnich i raniejšych vybarach u Abuchavie, zajaŭlała pra šmat parušeńniaŭ.
Jaje zatrymali ŭ jejnym pryvatnym domie 10 śniežnia, praviali pieratrus sa svaimi paniatymi ŭ prysutnaści małodšaj dački.
«Kali ja pryjšła, usio było pieraviernuta. Susiedzi raskazali, što chadzili i niuchali kanistry ŭ haražy, šukali ŭ kuratniku, u chlavie… Paraskručvali ŭsie hadzińniki, niešta šukali», — raskazvaje starejšaja dačka pensijanerki Nastaśsia.
Halina mieła raniej traŭmu hałavy. U jaje słaboje zdaroŭje.
«Jana mahła ŭpaści i zadychacca», — kaža Nastaśsia.
Uviečary taho ž dnia pazvanili z Kastryčnickaha RAUS Horadni i paprasili pryvieźci leki dla pensijanerki, bo joj stała błaha, padniaŭsia cisk.
Anastasija pierakananaja, što pra jejnuju maci kazaŭ hałava Kamitetu dziaržaŭnaj biaśpieki Ivan Tertel 17 śniežnia pierad supracoŭnikami «Hrodna Azot». Jon paviedamiŭ pra zatrymańnie žančyny ŭ «spravie Aŭtuchoviča», jakoha padazrajuć u padpale domu ŭčastkovaha ŭ Vaŭkavysku i mašyny milicyjanta ŭ mikrarajonie Alšanka ŭ Horadni. Halina Dzierbyš raniej nikoli nie kazała siamji, što znajomaja ź Mikałajem Aŭtuchovičam.
«Jana nie mahła hetaha zrabić. Ja ź joj zaŭsiody na suviazi, zaŭsiody telefanujem, adviedvajem. U jaje prosta niama na heta času», — tłumačyć surazmoŭnica.
U Haliny vialikaja haspadarka, aharod, kury, 15 badziažnych katoŭ na pieratrymańni, sabaka. Jana vyroščvaje 10 kustoŭ ružaŭ. Da taho ž pensijanerka dahladała peryjadyčna małoha ŭnuka.
U ahraharadku ŭ žančyny dobraja reputacyja. Jana dapamahała kamu mahła.
«Maci Tereza. Ja ŭsio pytałasia, kali hetaje «dobraje biuro» skončycca. Da jaje źviartalisia ŭ roznych spravach: «Hala, pamažy, Hala, pamažy», — uspaminaje Nastaśsia.
Padčas pieratrusu zabrali nia tolki telefony i ćviordy dysk, ale i ček z zapraŭki ŭ Vaŭkavysku na 30 litraŭ dyzelnaha paliva za 20 vieraśnia. Ček lažaŭ u śmietnicy. U toj dzień Halina z dačkoj Nastaśsiaj jeździli ŭ Kamianiecki rajon Bieraściejskaj vobłaści pa ščaniuka kaŭkaskaj aŭčarki, pa darozie nazad zajechali zapravicca ŭ Vaŭkavysku. Anastasija chadziła płacić za paliva, kaža, što ček, jak zaŭsiody, addała maci. Padazraje, što taja niadaŭna čyściła hamaniec i vykinuła niepatrebnyja papiery.
«Ja nia viedaju, jak jana tam trymajecca. U jaje stolki chvarobaŭ», — pieražyvaje dačka.
Paśla doŭhich pošukaŭ Halinu Dzierbyš znajšli ŭ SIZA №1 u Horadni.
Kamientary