Novaja prapahandystka STB Julija Arciuch: Mnie niezrazumieła, čamu ja raptam stała pačvara i poskudź
Julija Arciuch rehularna źjaŭlajecca na dziaržaŭnym TB: jana i žonka aficera, šmatdzietnaja maci, ekśpiert u roznych pytańniach, pamočnik deputata. Čytačam «Źviazdy» Julija raskazała pra ŭłasnyja pryncypy i pierakanańni.
— I šviec, i žniec, i na dudzie ihrec. Prykładna tak pišuć i pradstaŭlajuć vas, Jula, u roznych miedyja. Na viadomym partale z nahody vašaj aktyŭnaj dziejnaści adznačyli: «Na dziaržaŭnym telebačańni źjavilisia «śpiecyjalisty šyrokaha profilu». Jany vykazvajucca na roznyja temy, «prasujuć» i sami biaruć kamientaryi». Davajcie raźbiracca. Vy sapraŭdy žonka aficera, šmatdzietnaja maci, udzielnica praŭładnych prabiehaŭ, staršynia hramadskaha abjadnańnia dapamohi dzieciam, chvorym na fieniłkietanuryju «Budučynia bieź miežaŭ», viadučaja STB i navat pamočnik deputata?
— Usio pravilna (śmiajecca). Ja navat čytała na niejkim resursie, što ja palitołah-virusołah, jaki abaraniaje Łukašenku. Ale jany pamylilisia, «palitołah-virusołah» — tak pradstaŭlali inšaha čałavieka.
— Ale ŭsio roŭna pryznajacie, što vy «śpiecyjalist šyrokaha profilu»?
— Ja sapraŭdy i šmatdzietnaja maci, i žonka aficera, i pamočnik deputata, i ź niadaŭniaha času jašče i viadučaja STB, nu i ŭsio, što vy tam pieraličyli, — praŭda. Heta nie značyć, što ja «śpiecyjalist šyrokaha profilu». Ja prosta adukavany čałaviek, šmathrannaja asoba, aktyŭnaja, jašče možna dadać, što ja dačka svajho baćki, siastra svajho brata, siabroŭka, i možna šmat čaho jašče pieraličvać. I ja stała takoj nie za adzin momant. Na praciahu žyćcia čałaviek tak ci inakš prymiaraje na siabie niekalki rolaŭ.
Viadučaj telebačańnia mnie prapanavali stać paśla forumu, na jakim ja davoli emacyjanalna vystupiła.
Pamočnikam deputata Pałaty pradstaŭnikoŭ Ludmiły Makarynaj-Kibak ja stała jašče ŭ 2019 hodzie, mabyć, tamu, što davoli aktyŭna mieła znosiny ź joj, doktaram pa prafiesii, jak aktyvist hramadskaha abjadnańnia dapamohi dzieciam, chvorym na fieniłkietanuryju «Budučynia bieź miežaŭ». U mianie dzicia naradziłasia z takim zachvorvańniem. Na samaj spravie ŭ mianie ekanamičnaja adukacyja. Ja niejki čas navat pracavała pa śpiecyjalnaści ekanamist-mieniedžar na AAT «Ahrakambinat «Dziaržynski».
— Razumieju, što vy aktyŭny čałaviek, a ciapier jašče i papularny. Jak vašy dzieci i rodnyja pastavilisia da taho, što vy «znakamitaść»?
— Małodšyja dzieci, jakim piać i čatyry hady, asabliva nie zadumvajucca pra heta. Choć jany, viadoma, užo nie raz bačyli maje pieradačy. Jany ž maleńkija, a ŭ dziciačym sadku vychavalniki karektnyja i nie abmiarkoŭvajuć takija rečy ź dziećmi. Starejšaj dačce 11 hadoŭ, jana ŭsio razumieje. Viadoma, jana nie łazić u sacsietki i telehram-kanały. Heta źviazana z maimi pierakanańniami pa vychavańni dziaciej. Ale ŭ infarmacyjny viek vielmi ciažka zrabić tak, kab niehatyŭnaja infarmacyja da jaje nie dajšła. Jana bačyła majo vystupleńnie na žanočym forumie, paśla jakoha pra mianie pačali pisać u miedyja i sacsietkach nie zaŭsiody pa-dobramu.
Ale sprava ŭ tym, što ja nie saromiejusia svaich pierakanańniaŭ, mnie niama čaho bajacca, i ja dačce tłumaču svaju pazicyju i dapamahaju zrazumieć toje, što adbyvajecca. Ale, viadoma, jość ludzi, jakija padtrymlivajuć maju pazicyju, a jość tyja, chto z-za jaje stavicca da mianie niehatyŭna. I heta narmalna. Ja prosta zabaraniaju joj razmaŭlać na hetyja temy ź inšymi darosłymi.
Kali da jaje čaplajucca z rospytami, jana reahuje maŭčańniem ci prosta spyniaje razmovu frazami kštałtu: «Ja nie budu havaryć z vami na hetuju temu».
— U papularnaści i napraŭdu jość dva baki. Niejak vy paskardzilisia, što vam paśla forumu pisali SMS z pahrozami. Skažycie, adčuvajecie vy siabie siońnia ŭ biaśpiecy? Moža ŭ vas užo jość achova…
— Tak, u mianie jość achova (śmiajecca). Heta moj muž! U pryncypie jašče da žnivieńskich padziej luby čałaviek moh sutyknucca ź niebiaśpiekaj. Ja, jak i luby čałaviek, ad hetaha nie zastrachavanaja. Ale naša kraina ličycca spakojnaj i mirnaj. Tamu, skažam tak, u nas, u Biełarusi, adčuvaju ŭ biaśpiecy bolš, čym, naprykład, kali ja była ŭ ZŠA. Mahčyma, ciapier, kali pasypalisia pahrozy na moj adras z-za majoj hramadzianskaj pazicyi… Ale ž nie treba zabyvać, što za pahrozy isnuje adkaznaść. Tamu chutčej adčuvaju siabie ŭ biaśpiecy. Tym bolš što ŭ hramadskim transparcie ja jezdžu redka, zvyčajna na mašynie. U hramadskich miescach źjaŭlajusia taksama niačasta z-za pandemii. Tamu ŭ pryncypie niebiaśpieki nie adčuvaju.
— Kali ŭpieršyniu da vas pryjšła esemeska z pahrozami, što vy adčuli?
— Majoj pieršaj reakcyjaj było nierazumieńnie i ździŭleńnie. Mahčyma, bolš mianie čaplali esemeski z pahrozami na adras dziaciej.
Mnie niezrazumieła, čamu z-za taho, što ja ahučyła svajo asabistaje mierkavańnie adkryta, ja raptam stała «pačvara i poskudź, jakuju treba zabić, pakarać śmierciu asabista». Ludzi mianie naohuł nie viedajuć, što ja za čałaviek, čym žyvu, što adčuvaju…
Potym ja prosta pierastała źviartać uvahu na hetyja SMS i kamientaryi ŭ sacsietkach. Kaniešnie, ciapier dla mianie ciažka, navat, amal niemahčyma, z razumieńniem stavicca da bieł-čyrvona-biełaha ściaha i ŭsiaho, što pad im prapahandujuć niezaležnyja ŚMI i majuć na ŭvazie apanienty. Ale ŭsio roŭna ja nie dazvolu sabie kidacca na ich z pahrozami. Dla siabie ž vyrašyła tak, što nie mahu być dla ŭsich tolki dobraj abo tolki drennaj.
— Paśla padziej u žniŭni ci šmat syšło siabroŭ z vašaha atačeńnia? Ci byli ludzi, jakija pierastali z vami razmaŭlać, paśla taho jak vy adkryta zajavili pra svaju pazicyju?
— Tak, kaniešnie! Koła maich siabroŭ nie vielmi było šyrokaje, tamu, napeŭna, syšło i niašmat. A voś siarod znajomych niekatoryja pierastali sa mnoj mieć znosiny. Adnak pryjšło ŭ majo žyćcio ludziej značna bolš. Dobrazyčlivych, adkrytych i cikavych i pa pryncypie žyćcia zvyčajnych, a nie «nievierahodnych».
— Padčas vystupleńnia na respublikanskim žanočym forumie vy skazali, što vaš muž pieradaŭ prezidentu, što «Ja kaśćmi lahu, ale bieł-čyrvona-bieły ściah nikoli nie padymiecca nad našaj krainaj! My hetaha nie dapuścim!» Ci nie zdajecca vam, što takimi zajavami raskoł u hramadstvie nie spynić, chutčej naadvarot?
— Heta majo asabistaje bačańnie. «BČBšniki» chočuć naviazać svaju simvoliku našaj dziaržavie, jany chočuć zrynuć majho Prezidenta. U ahresiŭnaha čałavieka heta fraza vykliča ahresiju, a čałaviek nieahresiŭny, nie stanie z-za frazy ahresiŭnym i dasyłać mnie pahrozy. Upeŭniena, što ludzi mohuć hladzieć na adnu i tuju ž reč, ale ŭsprymać jaje pa-roznamu.
Dla mianie i majho muža heta simvolika asacyjujecca z nacystami i zdradnikami-biełarusami, jakija razam z fašystami palili vioski i zabivali svaich ža biełarusaŭ.
Mnohija źviartajuć uvahu, što prezident u 1994-m prymaŭ prysiahu pad hetym ściaham, ale tady nie było inšaha. Ale potym vieterany Vialikaj Ajčynnaj zahavaryli ab źmienie dziaržsimvoliki, tamu što jana im paraniła serca. Ja ź imi zhodnaja. Na forumie ja vystupiła emacyjanalna. Ale sprava ŭ tym, što tyja, chto hałasavaŭ za Łukašenku, taksama chacieli zajavić pra siabie. Bo my takija taksama jość i nas šmat!
Maje siabry, rodnyja i šmat znajomych hałasavali za Łukašenku. Tamu, kali źjaviłasia mahčymaść, my zajavili pra siabie. A zaraz my aktyvizavalisia i navat stali aŭtaprabiehi pravodzić.
Treba skazać, što nas usiudy sustrakajuć haścinna pad našymi čyrvona-zialonymi ściahami. I my heta cenim i pierakonvajemsia, što na pravilnym šlachu.
— A jak ža pratesnyja nastroi ŭ peŭnaj častki našaha hramadstva?
— Ja ŭpeŭniena, što hetaja situacyja prosta zrežysiravana. Hladzicie kolki ŭvahi našaj krainie. Heta palityka — tak zaŭsiody było. Padahreć nasielnictva dapamahli i niekatoryja ŚMI, jakija pakazvali tolki drennaje i nie byli abjektyŭnyja. Mnie chaciełasia b pažadać ludziam u nadychodziačym hodzie, kab jany stali žyć śviadoma. Hladzieli nie tolki ŭ adzin bok, a vysłuchoŭvali abodva baki i vypracoŭvali svajo mierkavańnie, a nie karystalisia čužym. Tolki tak u krainie možna zachavać mir i paradak.
Kamientary