Aktyvisty pryjechali na polska-biełaruskuju miažu «błakavać ruch». Ale heta błakavańnie ŭmoŭnaje
Biełaruskija aktyvisty Rusłan Chazin i Dźmitryj Bałkuniec pačali akcyju častkovaha błakavańnia ruchu na polska-biełaruskaj miažy. Jany damahajucca vyzvaleńnia biełaruskich palitviaźniaŭ. Akcyja ŭzhodnienaja miascovymi ŭładami, piša Most.
Pa ŭmovach akcyi, 4 lipienia z 9.00 da 18.00 (pa polskim časie) aktyvisty majuć prava abmiažoŭvać ruch hruzavych aŭtamabilaŭ pa nacyjanalnaj trasie № 68 u bok darohi № 2, prapuskajučy hruzaviki raz u 30 chvilin. Pry hetym fury, jakija jeduć u napramku terminała ŭ Karoščynie, a taksama lehkavyja aŭtamabili, nastupnyja ŭ abodva baki, prajazdžajuć biez abmiežavańniaŭ.
Błakavańnie — vielmi ŭmoŭnaje. Jak raspavioŭ Most Rusłan Chazin, asnoŭny ruch fur idzie ŭ toj bok, jaki nie błakujecca padčas akcyi. A pa pierakrytym učastku darohi ranicaj 4 lipienia i tak prajazdžaje ŭ siarednim adzin aŭtamabil raz u 15-20 chvilin. Tamu faktyčna ruch nie ŭskładnieny.
Aktyvisty miarkujuć, što sens akcyi ŭ pryciahnieńni ŭvahi.
— Hałoŭnaje, kab pajšło papiaredžańnie na toj [biełaruski] bok, — skazaŭ Chazin.
Kamientary