Karpaŭ - taksičny piersanaž, ale pa sabžu dobra skazaŭ))

Ja ŭsio čakaŭ pakul Staś Karpaŭ dazvolić. Ciapier budu słuchać.

Racyja 💯%
U toj čas, kali «Piatla prystraścia» pakazała, jak apošnija hady pieražyvajuć, e-e-e… ludzi z vyšejšaj adukacyjaj, Maks Korž pakazaŭ, jak stresu daje rady bydła.
Bydła sa stresam spraŭlajecca nieparaŭnalna lepš.
Ad taho i z tvorčaściu u bydła ŭsio nieparaŭnalna horš.

Kto takoj Stas Karpov?

Maks Korž, a ty chto taki?

Stasik, zalik!

Pakul Stas spadziajecca zarabić na intelehiencyi z Hruzii ( tam zaraz užo nie tak niebiaśpiečna mnie zdajecca), ci dzie jon tam zaraz, u Maksa atrymlivajecca značna lepš u JEZ. Ja naohuł suprać taho kab nazyvać kahości bydłam, a tut i naohuł sprečna chto jość chto. Ale ž mnie ciažka nie pahadzicca, što być takim "chataskrajnim" znachodziačysia ŭ Jeŭropie i niemahčymaści viarnucca, a nie ŭ Łat Amierycy naprykład, vielmi tak dobra pakazvaje rysy charaktaru Karža.

Biełarus Laškievič z Kasty raniej i lepš paździekvaŭsia z reptyłoidaŭ "Oni", a u Karža ni sensavaj častki, ni muzyčnaj, takoje zachodzić tolki hapacie.

Dobra, što ŭ artykule jość spasyłka na fb aŭtara. Kožny raz, kali budu vahacca ŭ vyznačeńni bydła ci nie bydła, budu źviartacca ŭ dyrekt da śpiaca pa cetlikach. Lepiej by heta zastavałasia pryvatnym mierkavańniem sp. Karpava na jaho staroncy, a nie tyražavałasia ŭ ŚMI jak prykład niejkaj "ironii". Takija rečy raździalajuć, moładź davoli adčuvalnaja da takich abraźlivych zajavaŭ. Kali zaraz vy ŭ vodapadziele "svoj-čužy" sami zaličvajecie ich u čužyja, u "bydła", to na baku łukašystaŭ čujucca hučnyja apładysmienty. Pastupova moładzievy bunt, biaźlitasny i biessensoŭny, syjdzie, a na jaho miesca pryjdzie ŭmoŭny tur, pakaža palcam na Karpava i skaža: "Riebiata, vot ekstriemisty chotieli pierieviernuť stranu s noh na hołovu, a vas sčitajut bydłom. No vy žie nie bydło - vot vam miliciejskaja ili vojennaja forma, portfiel činovnika, k nim - kvartira, otdych v Dubaje. Da u nas dažie svarŝik (!) možiet siebie pozvoliť Dubaj. Vełkam v brsm, biełuju ruś, na "vybory" dosročno".
I, o cud, - adnym łukašystam (sapraŭdnym bydłam za dziaržaŭnuju pajku) bolej. Bo bydłam nichto nie žadaje być. Dumajcie chacia b zredku.
Zrešty, niavažna. Heta razvahi čałavieka z vyšejšaj adukacyjaj, jaki pieražyvaje pad "Piatlu prychilnaści". Bo trek i klip Karža niemahčyma prasłuchać bolej za adzin raz.

Mnie tyja chłopcy ŭ klipie adrazu, biez padkazak, padalisia amal hatovymi kandydatami ŭ milicyjanty. Nu niejak tak tyja vyhladajuć na svaim adpačynku ŭ hramadzianskim adzieńni.
Subjektyŭna, adčuvańnie natoŭpu, masy. U toj čas kali na biełaruskich mitynhach i maršach było adčuvańnie mnostva asob, indyvidualnaściej.

"Huru-Maksim siadzić u fateli, rastapyryŭšy łapy"
Prosta dla dakładnaści, u aryhinale napisana nie pra łapy.

[Red. vydalena]