«ADKB nie ruchnie». Łukašenka prakamientavaŭ vychad Armienii z hetaj arhanizacyi
Na hetym tydni stała viadoma, što Jerevan zamaroziŭ udzieł u ADKB, pra što paviedamiŭ premjer-ministr krainy Nikoł Pašynian. Pryčynaj nazyvałasia nievykanańnie damovy ŭ dačynieńni da Armienii. Alaksandr Łukašenka siońnia prakamientavaŭ heta.
«My na heta reahujem absalutna spakojna, my abmiarkoŭvali z prezidentami i ŭ Kazani hetuju prablemu ŭskosna. Absalutna spakojna, nichto nie straciŭ rozum. Treba Armienii być u ADKB — my nikoha nie vyhaniali, zaŭsiody padtrymlivali i padtrymlivajem Armieniju, i budziem padtrymlivać jak svajho sajuźnika. Nie zachočuć jany być u ADKB — ADKB nie ruchnie, nie razburycca», — zajaviŭ Łukašenka.
Pavodle jaho słoŭ, krainy-ŭdzielnicy arhanizacyi nie atrymlivali nijakich aficyjnych zajavaŭ ab tym, što Jerevan vychodzić z ADKB.
«I viedajecie, u Armienii sistema ŭłady nie jak u Biełarusi: tam Pašynian nie moža pryniać rašeńnie — uvachodzić ci nie vychodzić [z ADKB] — tam parłamient prymaje rašeńnie. Dumaju, razvažnych ludziej u parłamiencie Armienii bolšaść», — skazaŭ Łukašenka.
Kamientary
Śmiešna što łuka zahavaryu pra parłamient jaki vyrašaje, a nie źjaujaiecca dekaracyjaj naznačenčau na Biedarusi