U skviery 700-hodździa Mahilova dniami vysiekli duby, jakim było bolš za sto hadoŭ. Reč u tym, što na Puškinskim praśpiekcie, jaki prachodzić pobač, płanujecca pašyreńnie pałos ruchu, i mienavita heta stała pryčynaj vysiakańnia dreŭ u skviery, piša «Mohilev-Onłajn».
Žychary Mahilova pry hetym upeŭnienyja, što takich radykalnych zachadaŭ možna było paźbiehnuć. Duby byli ŭžo davoli staryja i pryhožyja, i nijakich chvarob u ich nie było.
Navat rabočyja, jakija pracujuć na placoŭcy, upeŭnienyja — rašeńnie možna było znajści inšaje. Bo zatory na mahiloŭskim Puškinskim praśpiekcie ŭ asnoŭnym adbyvajucca z-za vialikaj kolkaści piešachodaŭ i śviatłaforaŭ, jakija «tarmoziać» mašyny. A heta možna było b vyrašyć, zrabiŭšy padziemny piešachodny pierachod abo piešachodny most.
«Mahiloŭzielenbud» abiacaje zamiest śsiečanych duboŭ pasadzić maładyja drevy.
Kamientary
I nikoha nie pytajuć, robiać što chočuć.
Zatoje znosiać pomniki Kalinoŭskamu, Hieniuš i inšych pa "šmatlikich prośbach nieabyjakavych ludziej"
Nasielnictva tryvaje. Takim čynam 30 hadoŭ