Lidar hurta «Dzieciuki»: Tolki nie sprabujcie razvažać, što ŭ 2020-m možna było b adsiadziecca i ciapier spakojna žyć u Biełarusi
Lidar hurta «Dzieciuki» Aleś Dzianisaŭ u hutarcy z «Našaj Nivaj» raskazaŭ pra svajo žyćcio, kalehaŭ z Nizkiz i Pačobuta.
«Chłopcy, nie treba ciapier tudy viartacca!»
Aleś Dzianisaŭ daviedaŭsia pra zatrymańnie zatrymańni muzykaŭ z Nizkiz ad kalehaŭ.
Pieršasnaj jaho reakcyjaj było: «škada chłopcaŭ».
Paźniej, kali pahladzieŭ repartaž dziaržTB, jaho aburyła praca prapahandystaŭ, jakija ŭ zaścienkach zapisali toje, što zahadana było skazać źniavolenym chłopcam.
Aleś viedaŭ, što muzyki z Nizkiz žyli ŭ Biełarusi dy zredku vyjazdžali na kancerty za miažu. Na jaho pohlad, jany raźličvali nie trapić pad pieraśled, paźbiahajučy davać intervju, havaryć sa sceny štości kramolnaje. Ale ich, vyhladaje, nie pakidali biez uvahi.
«Moža, maje słovy kamu dapamohuć: chłopcy, nie treba tudy ciapier viartacca, asabliva tym, chto zaśviečany», — zaścierahaje Aleś.
«Pierad nami histaryčnyja prykłady, — dadaje jon. — Dzie Branisłaŭ Taraškievič, jaki nie prosta viarnuŭsia? Jaho balšaviki abmianiali, jak kaštoŭnaha dziejača, a potym praz šeść hadoŭ rasstralali. A kolki takich ludziej było, jakija pavieryli tak zvanaj balšavickaj adlizie (NEP, biełarusizacyja 1924-29 hadoŭ). I ŭsie jany dzieści ŭ nieviadomych miescach zakapanyja z kulaju ŭ patylicy».
Aleś zaŭvažaje, što ciapier «vorahaŭ naroda» nie rasstrelvajuć, ale sistema mała ŭ čym źmianiłasia. Krainaju kirujuć tyja, chto bačać svaju budučyniu ŭ saviecka-balšavickim minułym.
«Hetaja sistema budzie represavać nieviadoma jašče da jakoha času. Moža, jana pačnie źmianiacca, kali budzie pieramołata pałova svaich ža, dy pačniecca štości padobnaje da chruščoŭskaj adlihi», — miarkuje jon.
«Na muzycy nie zarablajem»
Aleś Dzianisaŭ emihravaŭ ź Biełarusi ŭ 2021 hodzie. Tady na čužynie apynuŭsia i jašče adzin muzyka hurta. Razam jany paŭdzielničali ŭ niekalkich kancertach.
Kali stała zrazumieła, što dalej buduć tolki represii, pakinuli radzimu i astatnija ŭdzielniki kalektyvu.
Aleś kaža, što Dzieciuki nikoli nie byli kamiercyjnym hurtam. Kali na kancertach trochi zarablali, to ŭsie hrošy išli na aparaturu i ŭładkavańnie pamiaškańnia dla repietycyj, jakoje muzyki nazyvali svaim damkom.
«Usio heta zastałosia ŭ Biełarusi. My vyvieźli tolki svaje instrumienty dy paru mikrafonaŭ. U hetym płanie nam ciažkavata ciapier», — adznačaje jon.
Pavodle jaho, na čužynie možna było ładzić kancerty čaściej, ale času brakuje, bo muzyki pracujuć u śfierach, nie źviazanych z muzykaj. Sam Aleś zarablaje na žyćcio videamantažom u adnoj z varšaŭskich firmaŭ.
«My i ŭ Biełarusi muzykaj nie zarablali na žyćcio. Naahuł nie šmat biełaruskich muzykaŭ žyli za košt adnoj tolki muzyki», — zhadvaje biełaruskija realii surazmoŭca.
«Niama zadačy trapić u ratacyi»
U Varšavie Dzieciuki repietujuć na adnym z varšaŭskich anarchičnych skvotaŭ. Hurt vystupaŭ u Polščy na davoli vialikich fiestyvalach, ale Alesiu bolš utulna hrać u kłubach, pabach.
Pavodle jaho, u Polščy takich muzykaŭ, jak jaho kamanda, šmat. U ich niama zadačy trapić u ratacyi. Jany hrajuć pank ci bluz prosta dla svajoj publiki i hetym zadavolenyja.
«Na žal, my pakul zusim novaha tut nie zrabili. Vyjšaŭ mini-albom «Ziamla, ahoń, vada». Jon składajecca z troch piesień, ale jany tolki tut dapracoŭvalisia, a asnoŭny ich škilet byŭ zrobleny ŭ Biełarusi», — havoryć Aleś.
«Nie chaču bracca nachrapam za novyja pieśni. — dadaje jon. — Ich jašče treba dapracoŭvać u hałavie».
Vielizarnaja kolkaść ludziej, jakich muzyka chacieŭ by bačyć na svaich kancertach, ciapier abo ŭ zaścienkach, abo ŭ emihracyi.
Na jaho pohlad, intares da biełaruskich hurtoŭ navat u biełaruskaj publiki budzie z časam padać.
Pieršyja hady emihracyi spryjali abjadnańniu, bo ŭsim ciažka, usie chacieli adno adnaho padtrymać. Ale ŭsio trymajecca nie tolki na nastalhii i salidarnaści.
«My žyviom u Polščy i musim być cikavymi nie tolki biełarusam, kab nie pieratvarycca ŭ biełaruskaje hieta. Treba supracoŭničać, siabravać z polskimi hurtami. Być cikavymi i dla polskich hledačoŭ», — adznačaje Aleś.
«Rodny brat ničoha nie viedaje pra Pačobuta»
Aleś Dzianisaŭ dobra znaje palitviaźnia Andreja Pačobuta, asudžanaha na 8 hadoŭ pazbaŭleńnia voli.
Pry kancy 1990-ch była vydadzienaja kasieta z tvorami hrodzienskich hurtoŭ: «KalJan» i Deviation. Adnym z zasnavalnikaŭ pieršaha byŭ Dzianisaŭ, a ŭ druhim na bas-hitary hraŭ Pačobut.
«Ja viedaju Andreja sto hadoŭ. My pierasiakalisia i na kancertach, i na akcyjach, i na sudach…» — kaža Aleś.
Andrej Pačobut syšoŭ z hurta, kali pačaŭ aktyŭna zajmacca žurnalistykaj, a trochu paźniej staŭ aktyvistam Sajuza palakaŭ Biełarusi.
«Dumaju, što žurnalistyka davała jamu bolš ryčahoŭ dla baraćby z režymam», — adznačaje Aleś.
Pačobut ličyć siabie spadkajemcam svaich dziadoŭ, jakija zmahalisia suprać Rasijskaj impieryi, balšavikoŭ i idzie ich šlacham, dadaje muzyka.
Aleś adznačaje, što ad Andreja redka dachodziać listy. Navat brat Pačobuta — Stas — nie viedaje, što adbyvajecca ź im u niavoli.
«Prykińcie, rodny brat ničoha nie viedaje, — aburajecca Aleś. — Jany nastolki zakanapačvajuć takich ludziej, jak Andrej. Ad Daškieviča, Ivašyna, Mažejki redka prychodziać listy. Pra Statkieviča i Dziadka daŭno ničoha nie čuvać. Z Babarykam nieviadoma što adbyvajecca. I heta publičnyja ludzi! A što adbyvajecca z tymi, čyich proźviščaŭ my nie znajem?»
«Da 2020-ha staruju apazicyju batožyli, kamu było nie lanota»
Aleś Dzianisaŭ nie padzialaje praciŭnikaŭ režymu Łukašenki na staruju i novuju apazicyju, bo ŭ hetym nie bačyć tołku. Jon rady, što na pratesty 2020 hoda pryjšło šmat novych ludziej.
Aleś nahadvaje, jak da 2020-ha staruju apazicyju batožyli, kamu było nie lanota.
Vinavacili apazicyju navat ludzi pratesnych pohladaŭ, što jana siadzić na hrantach i ničoha nie robiać. Upikali, što zacikaŭlenaja ŭ isnavańni režymu.
«Ahulnaja trahiedyja zraŭniała ŭsich biełarusaŭ, ale pry hetym kanflikty nie ścichajuć.
Možna stolki adno adnamu pradjavić, stolki paznachodzić parušynak u vačach susieda, ale pry hetym nie zvažać na svaje kałody», — zaŭvažaje jon.
Ciapier, na jaho pohlad, biełarusam treba pryzvyčajvacca da žyćcia ŭ tych krainach, dzie jany apynulisia.
Aleś ličyć, što pastajannaje korpańnie ŭ minułym pryvodzić tolki da depresii. Ale, viadoma, treba nie zabyvać Biełaruś, rabić dobraje dla svajho naroda i kultury.
«I tolki nie sprabujcie razvažać, što možna było b adsiadziecca i ciapier spakojna žyć u Biełarusi! 2020 hod moh zdarycca i hodam raniej, i hodam paźniej. Lubaja ŭłada, kali nie kantralujecca hramadstvam, pačynaje evalucyju ŭ bok tatalitaryzmu!» — padkreślivaje muzyka.
Biełaruščynu možna raźvivać i na čužynie, jak kaliści irłandcy papularyzavali svaju kulturu.
«Kab biełaruskaja kultura stanaviłasia zdabytkam nie tolki biełarusaŭ, ale i inšych. Biełarusy stali cikavymi paśla padziejaŭ 2020 hoda, — padsumoŭvaje Aleś. — U našaj jeŭrapiejskaj cyvilizacyi biełarusy strelili. Ukraincy toje ž zrabili, ale jašče bolej svaim hieraičnym zmahańniem ź impieryjaj».
«Naša Niva» — bastyjon biełaruščyny
PADTRYMAĆHladzicie taksama:
Hierojami hoda biełaruskaj muzyki stali Dzieciuki SŁUCHAJCIE I HLADZICIE
Kamientary
> Nie na bazie niejkaha fašyzmu stvoranaja sistema, a savieččyny.
Što toje, što heta - sarty impierskich vyvichaŭ mozhu i nasamreč nie tak mocna i adroźnivajecca hety niameskacentryčny nacyjanał-sacyjalizm ad rasiejskacentryčnaha sacyjalizmu. Što adnoje, što druhoje źničtažała inšyja narody pa nacyjanalnamu pryznaku i zasiavała ŭsio vakoł kanclahierami dy trupami.