U novym vypusku «Tok» pradstaŭnica pa sacyjalnaj palitycy ŭ Abjadnanym pierachodnym kabiniecie Volha Harbunova padzialiłasia mierkavańniem pra toje, nakolki Łukašenka seksist i ci mohuć znakavyja dla režymu žančyny akazać upłyŭ na budučuju historyju krainy, pra što b spytała ŭ Kačanavaj pry asabistaj sustrečy i ci jość seksisty ŭ apazicyi.
Seksizm Łukašenki
Na pohlad Harbunovaj, Łukašenka biezumoŭna źjaŭlajecca seksistam. «Dastatkova pasłuchać jaho vykazvańni. Jaho pabłažlivy ton i jaho «čałaviečaje razumieńnie» taho, što ŭ žančyn nie tak šmat zdolnaściej i sił, havoryć pra toje, što jon pradstaŭnik absalutna staroj zahartoŭki z absalutna patryjarchalnymi pohladami».
Volha padrabiazna spyniajecca na analizie taho, što robić Łukašenka. «My viedajem, što Biełaruś u suśvietnych rejtynhach vyhladaje krainaj z dastatkova paśpiachovaj hiendarnaj roŭnaściu. U nas dastatkova šmat žančyn-deputataŭ, pradstaŭnikoŭ u roznych instancyjach. Na spravie, u realnaj dziaržaŭnaj palitycy my bačym, što adbyvajecca, chto ŭ nas naviersie, chto prymaje rašeńni, kolki ŭ nas ministraŭ.
Aprača taho, što jon publična ŭ svaich słovach havoryć, my bačym, što jon robić na palityčnym i asabistym uzroŭni. U nas nie tak šmat infarmacyi pra jaho asabistaje žyćcio».
«Łukašenka vykarystoŭvaje žančyn, nie nadzialajučy ich uvohule nijakim pravam hołasu i nie dajučy nijakaj mahčymaści prajaŭlacca i być subjektami hetaj kamunikacyi», — raskazvaje Harbunova.
U takim kantekście Harbunova vielmi aściarožna stavicca da pytańnia adnosna miesca i roli Iryny Abielskaj, jakaja ličycca maci treciaha syna Łukašenki, u budučaj historyi Biełarusi:
«Ja nie viedaju hetaha čałavieka i jaje adnosin da taho, što adbyvajecca ŭ jaje asabistym žyćci, ź jaje dziciem, ci z tym, što adbyvajecca ŭ Biełarusi ciapier. Ja nie viedaju, sajuźnica jana nam ci absalutnaja apanientka, jakija ŭ jaje pa žyćci kaštoŭnaści. Ja
nie dumaju, što Biełaruś ciapier u takim punkcie, dzie ŭpłyŭ jakich-niebudź znakavych dla pradstaŭnikoŭ režymu žančyn budzie adyhryvać niejkuju rolu. Nie dumaju, što na rašeńnie čałavieka, jaki zachapiŭ uładu ŭ krainie, niešta moža ciapier paŭpłyvać akramia jaho samoha, jaho ŭjaŭleńnia pra toje, što adbyvajecca, pra tuju dastatkova zmročnuju budučyniu, što čakaje Biełaruś».
Kali b była mahčymaść sustrecca z Kačanavaj, Volha Harbunova chacieła b daviedacca jaje asabistaje bačańnie vyrašeńnia prablemy palitźniavolenych.
Seksisty ŭ apazicyi
Havoračy pra seksistaŭ u apazicyi, Volha Harbunova zaŭvažaje, što ich vielmi šmat i jana chutčej by padumała pra toje, chto nie seksist.
«Časam mnie padajecca, što ja seksistka. Važna razumieć, što seksizm taksama transfarmujecca. Kali raniej heta było takoje damastrojeŭskaje «baba nie vadziciel, kuryca nie ptuška», to ciapier naratyvy mianiajucca. Ciapier možna pačuć: «Nu zrazumieła, fieminizm. Žančyny vaŭ, ale». Ciapier šmat detalaŭ, pieraciahvańnia koŭdry («a voś žančyny ŭsio ž taki bjuć mužčyn»)».
Na dumku Harbunovaj, u hramadstvie, dzie pačynajuć razmyvacca paniaćci normy, miežaŭ i pravił, dastatkova składana aryjentavacca. «My nie zaŭsiody viedajem, jak pravilna zrabić, jak pravilna nazvać niejkija rečy. Tamu tut treba być vielmi pilnym. U luby momant naša słova moža niekaha začapić, paranić. U luby momant my možam sami niekaha dyskryminavać, choć i razumiejem, što takoje dyskryminacyja i hvałt».
Ale ŭ cełym, zaŭvažaje Harbunova, demsiły pakul bližej da seksizmu i tradycyjnaha bačańnia ŭsich pytańniaŭ, ź im źviazanych. U toj ža čas u jaje pracy z mužčynami ŭ Kabiniecie seksizm nie prajaŭlajecca:
«U nas u kožnaha i kožnaj svoj mandat. I ŭ mianie niama strachu na pasiadžeńniach Kabinieta vykazvać svajo mierkavańnie ci być niazhodnaj».
Harbunova adznačaje, što pa-za pracaj u jaje niama niejkich bolš blizkich, tavaryskich adnosin i niama času, kab adsočvać ich publičnyja vykazvańni. «Dapuskaju, što jany akuratnyja, tamu što jany ciapier demakratyčnyja palityki», — adznačaje pradstaŭnica pa sacyjalnaj palitycy ŭ Kabiniecie.
Harbunova dadaje, što raniej jany havaryli pra isnavańnie dvuch varyjantaŭ u Biełarusi: ci hramadstva vyśpiavaje da niejkaj dobraj prahresiŭnaj dumki i łabiruje źmieny zakanadaŭstva, ci naadvarot — palityčnaj volaj prymajecca śpiecyjalizavany zakon ab zabaronie dyskryminacyi.
«I tady, chacia hramadstva nie da kanca ci zusim nie hatovaje, jano vymušana hulać pa novych zakanadaŭčych praviłach. I voś heta chutčej za ŭsio lepšaja historyja dla Biełarusi. Tamu što kali my budziem čakać, pakul usie adrefleksujuć i stanuć viduščymi, zrazumiejuć, jak jany dyskryminujuć adno adnaho, my budziem čakać jašče doŭha i, mahčyma, nie dačakajemsia», —
vykazvaje svaju dumku Harbunova i dadaje, što, na jaje pohlad, vydatna, što ciapier u demakratyčnych siłach zadajucca hetym pytańniem.
«Nam vielmi važna mieć krytyčnaje myśleńnie. Jano pavinna nam zaraz dapamahčy pryniać «nienavisnyja» jeŭrapiejskija kaštoŭnaści, jakich tak aścierahajecca aŭtarytarny režym. Tamu što heta abaviazkovaja ŭmova, inakš my pryjdziem prykładna da takoj ža dyktatury, tolki pry jakoj buduć pryhožyja pravilnyja słovy. Ale źmieny pavinny nastupić z samaha nizu, z tvaich ułasnych pavodzin».
Hladzicie całkam:
Kaminh-aŭt, Łukašenka seksist, rola Abielskaj i jak vyzvalić palitviaźniaŭ — novy «Tok» z Volhaj Harbunovaj
«Niaskoranych palitviaźniaŭ zapisali ŭ hrupu radykałaŭ». Vakoł płatformy «Adno akno» razharełasia dyskusija — pryčynaj stała adna z rekamiendacyj
45 palitźniavolenych i 130 siemjaŭ palitviaźniaŭ užo atrymali dapamohu sa srodkaŭ, sabranych na marafonie salidarnaści
Bajpoł nazvaŭ imiony mahčymych zabojcaŭ Andreja Zielcara. I zajaviŭ, što siłavika «Nirvanu» zastreliŭ svoj ža6
Kamientary
Dievčušiečki, miłyje moi, vy kak s Łuny svaliliś! Vy pravda nie znajetie kto śvierchu?🤣🤣🤣
A čtob prinimať riešienija, brutalnoho protiektora mało)) Vzvyli b vy biez nas, sieksistov, so svoimi hłupymi bajkami))
⬜️🟥⬜️