«Nazyvaŭ moj rajon vioskaj. Takoje ja nie daruju». Biełarusy raskazali pra samyja krynžovyja rasstańni ŭ svaim žyćci
Niadaŭna źjaviłasia navina pra toje, jak u Vialikabrytanii para rastałasia na nastupny dzień paśla viasiella z-za niaŭdałaha pranka žanicha: chłopiec kinuŭ tort niavieście ŭ tvar, sapsavaŭšy pryčosku i abudziŭšy dziciačyja traŭmy. Nibyta i sam vinavaty, ale ŭ toj ža čas padstava dla razvodu davoli dziŭnaja i niedarečnaja. Na hetym fonie vydańniu «Anłajnier» stała cikava, jakija krynžovyja rasstańni ŭ svaim žyćci pieražyvali biełarusy.
Ananimny «hazaŭščyk» i rasstańnie, jakoje kiepska pachła
«Rasstalisia ź dziaŭčynaj prosta na vypusknym paśla 11-ha kłasa pa pryčynie taho, što ja trochi rassłabiŭsia, nie zmoh prakantralavać svaje naturalnyja fizijałahičnyja pracesy i puściŭ «hazy». Dla jaje heta było prosta adkryćcio: akazvajecca, ludzi mohuć pukać.
Tyja adnosiny, viadoma, ciažka nazvać surjoznymi ŭ siłu ŭzrostu. Ale było maksimalna śmiešna pačuć mienavita takuju pryčynu! Doŭhi čas my z hetaj dziaŭčynaj nie razmaŭlali, choć abodva vučylisia ŭ Minsku: ja ŭ BNTU, a jana ŭ BDU. I paśla zakančeńnia ŭniviera, praź jašče paru hadoŭ, vypadkova sustrelisia ŭ Piciery. Tam užo prosta pavitalisia, advioŭšy pohlady. Ciapier u Instagram časam łajkajem adzin adnaho i daviedajemsia, jak spravy, ale temu «hazaŭ» nie padymajem».
Alesia i «rajon na rajon»
«Była znajomaja z chłopcam hady try, my pieryjadyčna razmaŭlali i paru razoŭ chadzili na spatkańni. U hetym hodzie našy znosiny i sustrečy stali vielmi častymi. Praktyčna kožny dzień bačylisia, chadzili ŭ roznyja miescy, paznavali adzin adnaho. U vyniku pačali sustrakacca.
I našy adnosiny mahli b praciahnucca da hetaha času, kali b nie adno «ale»: małady čałaviek pracavaŭ niepadalok ad «Minsk-Śvietu» i abahaŭlaŭ hety rajon. U toj čas jak moj rajon, Asmałoŭku, krytykavaŭ, nazyvajučy vioskaj. Tamu ja zrazumieła, što ŭ nas, na žal, niama budučyni.
Ja, jak prychilnica stalinskaha ampiru i nizkapaviarchovaj zabudovy, jakaja vydatkavała šmat sił, času i hrošaj na toje, kab žyć mienavita ŭ Asmałoŭcy, nie daruju krytyku na adras hetaj miascovaści. I pry hetym sama nie pieranošu «Minsk-Śviet» z usimi jaho «čałaviejnikami».
Chłopiec u adkaz na maju zajavu skazaŭ, što heta tryźnieńnie i naohuł jon nie chacieŭ mianie zakranuć, ale ŭsio roŭna śćviardžaŭ: «Minsk-Śviet» najlepšy».
Nastaśsia i žartački na troječku
«Heta adbyłosia ŭ 2019-m, pad Novy hod. Z maładym čałaviekam my byli znajomyja vielmi daŭno, a voś sustrakalisia miesiacy z paŭtara. Z pryčyny taho, što termin byŭ niepraciahłym, mahčyma, ciapier tak paciešna ŭspaminać pra hetu historyju.
U mianie jość śpiecyfičnaje pačućcio humaru, pra jakoje viedajuć usie maje siabry. I adnojčy adbyłasia paciešnaja situacyja: chłopiec skinuŭ mnie fota, dzie jon siadzić u balničnym kalidory z raspuchłaj ščakoj. Ja hetuju fatahrafiju pierasłała siabroŭcy, i jana adreahavała nieadnaznačna, skazaŭšy, što jon «niejki nie vielmi, na troječku».
Dalej užo ja raspaviała pra heta chłopcu, my razam paśmiajalisia — i potym zhadvali hetuju «troječku» pry lubym zručnym i nie vielmi vypadku. Pakul jon nie zajaviŭ pra žadańnie rasstacca, skazaŭšy, što «pryniaŭ by ŭsio» (dalej išoŭ pieralik, što mienavita), akramia maich «hetych žartaŭ».
Voś tak upieršyniu (i pakul adnojčy) u maim žyćci małady čałaviek rastaŭsia sa mnoj z-za žartaŭ, ź jakich sam ža i žartavaŭ za kampaniju».
Daša i kabačkovy dušniła
«Adnojčy ja pačała sustrakacca z chłopcam z-za kabačkovych aładak. Ja lublu kabačkovyja aładki, i na pieršaje spatkańnie (14 lutaha, darečy) jon prynios kantejnier ź imi. Pryjšłosia iści na druhoje spatkańnie, kab addać kantejnier, a jon prynios druhuju porcyju… tak usio i zakruciłasia.
Admietnym było toje, što ŭpieršyniu ŭ maim žyćci ad chłopca była inicyjatyva prahavorvać usio, što nie zadavalniaje ŭ adnosinach. Praŭda, na spravie jon tolki kryŭdziŭsia, a mnie davodziłasia adhadvać i vypytvać, što ž pajšło nie tak.
Voś prykładny śpis «nie tak»: u mianie niapravilnyja śmiećcievyja pakiety; ja kupiła jamu na śniadanak zanadta vialiki johurt; ja nie nadzieła zavušnicy; ja nadzieła zavušnicy, ale nie tyja, jakija jamu padabajucca.
Apošniaj kroplaj stała fraza: «Kali ty skazała, što źbiraješsia da mianie, ja dumaŭ, što ty prosta źbiraješsia, a ty navat nie nafarbavałasia». Dla daviedki: majo «nafarbavałasia» zaŭsiody zvodziłasia da nafarbavanych viejek i lohkich strełak, astatniaha ja navat nie ŭmieju.
Vyrašyła, što stamiłasia nie adpaviadać jaho čakańniam, i pajšła ŭ zakat. Darečy, smačnyja kabačkovyja aładki jon tak i nie navučyŭsia rabić — ale žest byŭ pryhožy».
Śniažana i skandalny śniadanak
«Na toj momant my z chłopcam byli ŭ adnosinach piać miesiacaŭ i žyli ŭ mianie: jon pierajechaŭ ź inšaj krainy. Adnojčy ranicaj ja paprasiła jaho pryhatavać śniadanak. Jon skazaŭ, što stamiŭsia i rabić hetaha nie budzie (jon tady pracavaŭ u kłubie i pryjechaŭ z pracy nočču).
Razumieju, što takaja prośba mahła zdacca durnoj, ale ŭ nas była damoŭlenaść: hatuje jon, bo lubić heta rabić, a ja nie. Kali chłopiec admoviŭsia, ja prosta vyrašyła, što mahu zrabić śniadanak sama. Jon tut ža padskočyŭ i ŭžo zajaviŭ, što ŭsio ž taki zrobić. My sčapilisia: nie rabi-zrablu — nie rabi-zrablu.
U momanty svarak čałaviek zaŭsiody lubiŭ kidać frazu «značyć, rasstajemsia?». A ŭ mianie nazapasiłasia za ŭvieś čas, i ja skazała, što tak, rasstajemsia. Jon sabraŭ torbu i pajšoŭ. Potym pačaŭ abryvać telefon i stajaŭ pad dźviaryma, choć jamu było kudy pajści. Ale ja jaho nie puściła i kančatkova vyrašyła, što ŭsio skončana».
Ludmiła i pornazaležnaść
«Mnie na toj momant byŭ 21 hod, jon starejšy za mianie hadoŭ na siem. Prahramist, svaja kampanija. Blizka razmaŭlali, chadzili na spatkańni, časta stelefanoŭvalisia. U niejki momant u jaho doma vypili vina, sprava dajšła da seksu. I ŭ jaho, jak by heta skazać, nie atrymałasia. Nu, dumaju, byvaje: pierachvalavaŭsia chłopiec, ničoha strašnaha.
Potym takich spatkańniaŭ z «seksam» było jašče štuk ź siem-dziesiać. Ja zrazumieła, što sprava vidavočna nie ŭva mnie, i vyrašyła ź im pahavaryć: nu, moža, varta da lekara źviarnucca, tabletački papić. A jon mnie raspavioŭ, što heta ŭsio tamu, što jon pracuje z domu i hladzić vielmi šmat porna. Pry hetym paŭnavartasny seks apošni raz u jaho byŭ piać hadoŭ tamu.
U toj momant mnie chaciełasia śmiajacca. Choć, viadoma, razumieju, što žartavać z takoha nielha. A jon mnie prapanavaŭ prosta padčas seksu ŭklučać «filmy dla darosłych». Ja vypała ŭ asadak i, naturalna, adkazała «Nie». Biespaśpiachova pasprabavali jašče paru razoŭ, i ja jamu ŭ vyniku skazała, što pačućci — heta vydatna, ale dla mianie ŭ adnosinach važny jakasny seks, biez porna i ŭsialakich starońnich pradmietaŭ».
Vijaleta i raman koštam u 40 rubloŭ
«Hetyja adnosiny doŭžylisia kala dvuch miesiacaŭ. Usio raźvivałasia dosyć imkliva: jon navat paśpieŭ pryznacca mnie ŭ kachańni. Tut važna skazać, što ŭ chłopca byli finansavyja ciažkaści, pakolki jon tolki što skončyŭ univier i jašče nie pačaŭ pracavać.
Ja staviłasia da hetaha z razumieńniem (na spatkańniach płaciŭ jon, adnak za sumiesny adpačynak z maimi siabrami ja zapłaciła za dvaich, jon abiacaŭ addać paźniej). Chłopiec zapeŭnivaŭ, što jak tolki vyjdzie na pracu, to addaść mnie daŭhi i ŭ pryncypie prablema z hrašyma źniknie — prosta treba pačakać.
U adzin dzień ja atrymała ad jaho paviedamleńnie z prośbaj pieravieści na niečuju kartu 40 rubloŭ za dastaŭku plitki: baćka paprasiŭ apłacić, ale ŭ jaho nie było hrošaj, a prośbu baćkoŭ vykanać treba. Dla mianie heta svojeasablivy tryhier, tamu što minułyja adnosiny skončylisia z-za łudamanii i daŭhoŭ byłoha. U mianie skłaŭsia pryncyp nie pazyčać, i ja stała vielmi naściarožanaj u płanie hrašovych pytańniaŭ u adnosinach.
Vietliva admoviła, patłumačyŭšy svaju pazicyju. Zdaryłasia razmova, u finale jakoha jon prapanavaŭ nie marnavać čas adzin na adnaho: maŭlaŭ, kali ja nie vyručyła jaho, to heta pakazvaje majo staŭleńnie da jaho.
Hetaja situacyja była pieršym (i apošnim) našym surjoznym roznahałośsiem, damovicca nie ŭdałosia, i našy šlachi razyšlisia. Atrymlivajecca, što rasstalisia z-za 40 rubloŭ. Što heta było, dahetul nie mahu zrazumieć — dla mianie heta prosta śmiešna».
Karotkačasovaje i doŭhačasovaje adnaŭleńnie cnatlivaści. Ceny ŭ Minsku i mierkavańnie psichołaha
«Heta tabie zamiest kvietak». Psichołah patłumačyŭ, čamu mužčyny robiać dykpiki
Apytali dziaŭčat, jak jany staviacca da mužčyn z łysinaj i załysinami. I pahavaryli z daktarami
Brazilskaja para zamianiła treniroŭki ŭ spartzałach na štodzionny seks-marafon. Raskazvajem, ci paśpiachovy dośvied
Kamientary
a ja nie tolko pier**, no i chraplu. a čto tut takoho? nie nravitsia - riadom nie śpi
https://d3kcf2pe5t7rrb.cloudfront.net/327107