«Nie raźmiaščać niehatyŭnuju infarmacyju ŭ pryvatnych akaŭntach sacyjalnych sietak». Što jašče zabaraniaje rabić «Kodeks prafiesijnaj etyki» NANB?
U telehram-kanale chimika Siarhieja Biesaraba źjaviŭsia dakumient pad nazvaj «Kodeks prafiesijnaj etyki rabotnika Nacyjanalnaj akademii navuk Biełarusi». Jon zaćvierdžany pastanovaj Biuro Prezidyuma NANB 6 krasavika 2023 hoda i, akramia standartnych dla padobnych materyjałaŭ pałažeńniaŭ, utrymlivaje niekalki takich, jakija śviedčać pra imknieńnie zabaranić jak «nieetyčnaje» prava supracoŭnikaŭ NANB mieć ułasny punkt hledžańnia na hramadska-palityčnaje žyćcio.
Pałažeńni, zaklikanyja nadzieć cuhli na mahčymaść vykazvańnia «akademikami» svajoj hramadskaj pazicyi, utrymlivajucca ŭ asnoŭnym u hłavie 3 kodeksa pad nazvaj «Maralna-prafiesijnyja normy i praviły rabotnika NAN Biełarusi».
Pavodle adnaho z pałažeńniaŭ hetaj hłavy, rabotnik NANB pavinien «sadziejničać farmiravańniu nacyjanalnaj śviadomaści», ale «na asnovie dziaržaŭnaj ideałohii».
Taksama «akademikam» faktyčna zabaroniena vykazvać alternatyŭnuju dumku ŭ ŚMI i navat sacyjalnych sietkach, bo ŭ kodeksie prysutničaje i abaviazak «farmiravać pazityŭny imidž NAN Biełarusi i biełaruskaj navuki,
nie dapuskać publičnych dziejańniaŭ (u tym liku vykazvańniaŭ u miedyja, uklučajučy sacyjalnyja sietki), jakija nanosiać straty reputacyi NAN i biełaruskaj dziaržavy».
Taksama pradpisvajecca «nie ŭdzielničać u arhanizacyjach, farmiravańniach, internet-resursach, mierapryjemstvach antydziaržaŭnaj skiravanaści» i jašče raz faktyčna paŭtarajecca praviła ŭstrymańnia ad raźniavolenaści ŭ sacsietkach:
«nie raźmiaščać publikacyi, jakija ŭtrymlivajuć antydziaržaŭnyja materyjały, a taksama niehatyŭnuju, nie adpaviednuju rečaisnaści infarmacyju ŭ pryvatnych akaŭntach sacyjalnych sietak».
Z apošniaj farmuloŭki možna zrabić vysnovu, što kali infarmacyja pra NANB i dziaržavu ŭ cełym niehatyŭnaja, to jana aŭtamatyčna «nie adpaviednaja rečaisnaści».
U toj ža čas siarod «asnoŭnych etyčnych pryncypaŭ pry vykanańni pracoŭnych abaviazkaŭ rabotnika NAN Biełarusi» musić, pavodle hetaha samaha kodeksa, być i taki, jak «humanizm»:
«Rabotnik NAN Biełarusi nie prajaŭlaje vysakamiernaści, abyjakavaści ci niaŭvahi da ludziej, pryznaje kaštoŭnaść, niepaŭtornaść kožnaj čałaviečaj asoby i prava kožnaha na žyćcio, zdaroŭje, honar i hodnaść».
Heta pałažeńnie, kali razhladać jaho ŭ ahulnym kantekście, — jaŭna kryvadušnaje, bo vyšej cytavanyja abmiežavańni na publičnyja vystupleńni z krytykaj najaŭnych paradkaŭ robiać jaŭna niemahčymymi biez surjoznych nastupstvaŭ publičnyja vystupleńni navukoŭcaŭ u abaronu tych kaleh, jakija padviarhajucca represijam z boku dziaržaŭnych orhanaŭ i adkrytym ździekam z boku łukašenkaŭskich siłavikoŭ. Pra «niepaŭtornaść kožnaj čałaviečaj asoby i prava kožnaha na žyćcio, zdaroŭje, honar i hodnaść» u pracesie hetaha nie vypadaje navat zhadvać.
Kamientary