Masavaje zabojstva na palihonie ŭ vioscy Sołaci Biełharodskaj vobłaści mahło być častkaj kanfliktu na relihijnaj hlebie, piša prajekt Astra sa spasyłkaj na vajskoŭca, jaki nazyvaje siabie vidavočcam taho, što zdaryłasia.
Astra padkreślivaje, što da momantu publikacyi nie zmahło paćvierdzić ni asobu samoha apaviadalnika, ni asoby ludziej, jakich jon nazyvaje ŭdzielnikami kanfliktu.
Sa słoŭ surazmoŭcy Astra, kanflikt pačaŭsia z taho, što troje sałdat — dahiestaniec, azierbajdžaniec i adyhiejec — zachacieli «napisać raparty ab tym, što nie chočuć bolš słužyć», bo heta «nie ich vajna». Daviedaŭšysia pra heta, adzin z kamandziraŭ, jakoha krynica nazyvaje padpałkoŭnikam Andrejem Łapinym, nibyta «ŭsich sabraŭ» i zajaviŭ, što «heta śviataja vajna».
U apoviedzie śćviardžajecca, što paśla hetaha vajskoŭcy tadžykskaha pachodžańnia zajavili, što śviataja vajna — heta vajna musulman suprać niaviernych; padpałkoŭnik u adkaz nibyta nazvaŭ Ałacha «słabakom» abo «bajaźliŭcam», što «pavierhła ŭ šok» mnohich prysutnych.
Łapin skazaŭ, što «Ałach, značyć, bajaźliviec, kali jon nie dazvalaje vajavać za tuju krainu, jakoj ty daŭ prysiahu». < … > Fraza vielmi mnohich pavierhła ŭ šok — tych, chto tam stajaŭ na placy. Tamu što ŭ nas i z aficerskaha składu jość musulmanie — i baškiry, i tatary.
Pa słovach krynicy Astra, nieŭzabavie na strelbiščy troje vychadcaŭ z Tadžykistana, jakija słužyli pa kantrakcie, skazali inšym musulmanam adyści ŭ bok, «raźviarnuli svaje aŭtamaty», zabili padpałkoŭnika Łapina i adkryli biazładnuju stralbu, zabiŭšy nibyta jašče 29 čałaviek. Praparščyk pa proźviščy Siamionaŭ, pačuŭšy stralbu, nibyta zabiŭ dvuch napadnikaŭ i paraniŭ treciaha, jakomu ŭdałosia źbiehčy.
Surazmoŭca vydańnia nazyvaje imiony mierkavanych zabojcaŭ — staršy siaržant Bikzot, małodšy siaržant Ami (jamu nibyta ŭdałosia źbiehčy) i Anuše.
Kamientary
Dažie v saunu v trusach chodiat -- nie dovieriajut nieviernym ))