Piśmieńnica Maryja Vajciašonak z nahody svajho 80-hodździa: Treba lubić — i tady možna žyć doŭha
Siońnia Maryi Vajciašonak spaŭniajecca 80 hadoŭ — jana trymajecca samaizalacyi, zajmajecca sadam i dziavočym hołasam raskazvaje «Našaj Nivie», što adčuvaje pierad takim rubiažom.
Jašče napiaredadni piśmieńnicy stali pryvozić padarunki, ale jana ich nie hladzieła, kab raściahnuć momant čakańnia i adkryć adnym macham u dzień naradžeńnia. Praz pandemiju Maryja samaizalujecca, namahajecca da surjoznych zamarazkaŭ skončyć svoj lubimy kłopat — rabotu ŭ sadzie — i kaža, što 80-hodździe zdaryłasia niespadziavana.
«Heta taki ciažar, što ja navat nie čakała. Ja vielmi lubiła i lublu žyć, a ŭ lubovi zaŭsiody nie da rozumu: nadta nie źviartaješ uvahi na toje, kolki tabie hadoŭ, a prosta žyvieš. I tut raptam zdaryłasia niešta niespadziavanaje — što mnie stolki hadoŭ. Nie toje kab ja spužałasia, ale kali ja čuju imia i ličbu 80, heta ŭsprymajecca jak paroh, za jakim tolki niekalki hadoŭ, padčas jakich nie čakaješ ni novych siabroŭ, ni novych adnosin i budučyni byccam nie isnuje. Vielmi ciažka pahadžacca z dumkaj, što paśla 80-ci čałaviek žyvie niamnoha dy i žyćcio ŭ jaho ŭžo zusim inšaje. Tamu nastroj u mianie nie śviatočny: mnie ciapier treba siabie niejak pieraadoleć, pierastupić praz hety paroh i pasprabavać žyć, jak ja žyvu zvyčajna».
Piśmieńnica kaža, što na ździajśnieńnie pamknieńniaŭ u takim uzroście patrebnyja siły, vola i advaha, ale, vidać, sama ŭsio heta maje. Aproč kłopatu ab sadzie Maryja razam z Aksanaj Jorkinaj užo try hady zajmajecca sieryjaj razmoŭ, razvah i ŭspaminaŭ «Na pryźbie ŭ Siličach» u Facebook i pryznaje, što zajmieła ad sacyjalnaj sietki peŭnuju zaležnaść.
«Mahčyma, heta kamu-niebudź budzie cikava, mnie chaciełasia b zrabić z hetaha knižačku. Ja liču, što piśmieńnik, mały ci vialiki, u luboj razmovie i navat maŭčańni albo kali jon niešta robić u sadzie, zastajecca piśmieńnikam. Jon zaŭsiody šukaje słova i maje patrebu ŭ tym, kab skazać niešta svajo, chacia b pra toje, što bačyć praz akno. Jon uvieś čas pierakładaje pryrodu albo čałavieka na svaju movu i takim čynam uvieś čas znachodzicca ŭ stanie pierakładčyka. Kali dzień prajšoŭ, a ja nie zaŭvažyła ničoha niezvyčajnaha, ja adčuvaju prykraść ad taho, što nie vielmi ŭvažliva žyła».
Z nahody jubileju Maryja Vajciašonak asabliva padkreślivaje, što «treba lubić — i tady možna žyć doŭha i navat hetaha nie zaŭvažyć».
Kamientary