Pamiatajecie kata z kramy «Pryroda»? Na jaho ciapier chodzić hladzieć uvieś Minsk
Paśla publikacyi ŭ ŚMI haradžanie stali čaściej zachodzić u zoamahazin «Pryroda», kab pahladzieć na kata Vasila, paviedamlajuć «Minsk-Naviny». Pra heta kažuć sami rabotniki.
— Paśla taho, jak vyjšaŭ materyjał, u kramu stali čaściej prychodzić hladzieć na Vasilija, — raspaviała pradaviec-kansultant Natalla. — Na dniach navat pryjazdžała telebačańnie. Ad takoj uvahi kot trochi stamiŭsia. Chto raniej u nas nie byvaŭ, usie zachodziać i tut ža pytajucca: «Dzie vaš kot?» Patrabujuć pakazać Vasiu. A jon ža hulaje sam pa sabie — dzie choča i kali choča.
— A zabrać Vasila nichto nie chacieŭ?
— My ŭžo kazali: kot nie pradajecca. Heta naša kaštoŭnaść. Choć adnojčy ledź nie addali jaho ŭ dobryja ruki.
Ale Vasia hetaha nie pažadaŭ — spačatku nas abniaŭ łapami, potym staŭ upiracca, vyryvacca. Tak i zastaŭsia ŭ kramie. Sami vychavali.
Za hetyja hady staŭ kulturnym i vielmi razumnym katkom. Viedaje svajo miesca, chodzić u łatočak. Paśla chvaroby na praciahu dvuch hadoŭ jon da ludziej praktyčna nie vychodziŭ. Asabliva nie choča hulać na vulicy. Časam vychodzić na hanak, pasiadzić, padychaje pavietram i nazad u kramu. Lubić pachadzić pa pryłaŭku, adpačyć u lažancy-rakušcy. Jon jaje ablubavaŭ, i my vyrašyli pakinuć jaje katu. Tak što rakuška taksama nie pradajecca.
— Jak jon vas sustrakaje pa ranicach?
— Spačatku ŭsich abminie-abniuchaje, paprosić, kab pahładzili, śviežuju porcyju kormu dadali. A potym prymajecca za ježu. Z žyvioł bolš za ŭsio Vasilu padabajecca kantaktavać z šynšyłaj i trusam. Tak što uvahaj naš kot nie abdzieleny.
Kamientary