Łukašenka: Nijakaj palityki pry praviadzieńni amnistyi być nie pavinna
«My pravodzim amnistyju ŭ našaj dziaržavie i dla našaha hramadstva. Heta i sihnał hramadstvu, i zaachvočvańnie źniavolenych».
Nijakaj palityki pry praviadzieńni amnistyi być nie pavinna, zajaviŭ Alaksandr Łukašenka siońnia na naradzie pa pytańni amnistyi niekatorych katehoryj asob, jakija ŭčynili złačynstvy.
Jon padkreśliŭ: «My pravodzim amnistyju ŭ našaj dziaržavie i dla našaha hramadstva. Heta i sihnał hramadstvu, i zaachvočvańnie źniavolenych. Nijakaj palityki tut być nie pavinna».
Alaksandr Łukašenka nahadaŭ, što pry padrychtoŭcy zakonaprajekta ab amnistyi jon patrabavaŭ vielmi abjektyŭnaha, spraviadlivaha padychodu, pazbaŭlenaha usialakich pryvatnych ambicyj i pratekcyjanizmu.
«Usio pavinna być sumlenna. Dla hetaha treba vyznačyć krytery.Zhodna z hetym kryteram my i pavinny dziejničać: chtości trapić pad amnistyju pa hetych kryteryjach abo dla jaho termin adbyvańnia pakarańnia pavinien być skaročany. I „naciahvać“ tudy ludziej, jakija nie pavinny vychodzić, u tym liku pa niejkich palityčnych matyvach, ni ŭ jakim razie nielha», — miarkuje jon.
Kamientary