Maładuju biełarusku asudzili za narkotyki na 9 hadoŭ. Kali vyjšła z kałonii, zrabiła zasvojeny tam navyk spravaj žyćcia
Kali Nastaśsi było 20 hod, jana trapiła za kraty. Dziaŭčynie paščaściła trapić pad niekalki amnistyj, u vyniku jana praviała ŭ źniavoleńni značna mienš, piać hadoŭ. U homielskaj kałonii jana navučyłasia šyć i ciapier adkryła ŭłasnuju łabaratoryju, dzie šyje rečy na zakaz, ramantuje adzieńnie i dapamahaje pačynajučym brendam z raspracoŭkaj lakałaŭ.
Ščyruju historyju pra toje, jak dasiahnuć dna i vypłyści adtul, dziaŭčyna raspaviała jutub-kanału Miss Mo — pierakazvajem samaje cikavaje.
Nastaśsia naradziłasia ŭ Horkach. Baćki raźvialisia, kali joj było try hady. Dziaŭčyna zastałasia z maci, ale praciahvała bačycca i z baćkam. Pa jaje słovach, u taho byli vialikija prablemy z ałkaholem i tamu ŭ siamji paŭtaralisia nastaŭleńni: «Aściarožniej, u ciabie vielmi žorstkaja schilnaść».
Kali dziaŭčyna pastupiła ŭ kaledž i pierajechała ŭ Minsk, «devijantnyja štučki pačali brać vierch» nad joj.
«Zhadvajučy, jak my tusili, nie razumieju, jak zdała ekzamieny i atrymała dypłom. Tamu što dachodziła da taho, što pierad kaledžam my zabiahali ŭ kijosk, brali pa butelcy i tak pačynali dzień. Samaje žorstkaje było, kali ja paŭhoda piła dzień za dniom».
Dziaŭčyna kaža, što ŭ jaje, mahčyma, sarvała dach ad samoha faktu pierajezdu ŭ stalicu. Akramia taho, jana pa natury — ulublivy čałaviek, jaki kali ŭ niešta pahružajecca, to całkam.
«Kali ja za niešta biarusia, to mahu nie padymać hałavy pa 10 hadzin i bolš, zabyvajučy pajeści, schadzić u tualet».
Mocna pić Nastaśsia pačała ŭ 15 hadoŭ, a ŭžo ŭ 16 pierajšła na «bolš ciažkaje».
«Była niejkaja cikaŭnaść, pryčym durnaja — mnie treba było zrazumieć, što pa toj bok znachodzicca. Usie vakoł hladzieli «Na ihołcy», «Rekvijem pa mary», i kali niekaha heta pužała, to mnie naadvarot chaciełasia samoj zrazumieć na sabie, jak heta — namacać dno, kali jano isnuje».
Dziaŭčyna kaža, što sprabavała zaviazać paśla incydentu, jaki mocna jaje napužaŭ.
«Ja apynułasia ŭ kvatery-prytonie, dzie piać čuvakoŭ ukałolisia z adnaho špryca. U adnaho ź ich hniła naha, jon nie chadziŭ. Ja zrazumieła, što mnie treba iści adsiul, ale dźviery byli začynienyja. I prosta vypadkova niechta viartaŭsia z kramy, i ja tady adkidvaju taho čałavieka i biahu. Heta adbyvałasia na stancyi mietro Mahiloŭskaja i adtul da Partyzanskaj ja prosta biehła, tak mnie było strašna», — zhadvaje hierainia.
Da situacyi padklučylisia maci i ajčym, jana zabrali ŭ Naści telefon, adpravili da babuli i znajšli psichaterapieŭta (zastacca doma nie dazvolili, bo ŭ ich padrastała maleńkaje dzicia, za jakoha jany pieražyvali).
«Mnie sapraŭdy stała lepš, ja była 10 miesiacaŭ u remisii, pačała znoŭ pracavać, uładkavałasia ŭ Mahilovie ŭ «Kinavideaprakat». I potym ja rychtuju mierapryjemstva dla škoły i źnianacku vyrašaju znajści [dozu] — na heta ŭ čužym horadzie mnie spatrebiłasia 40 chvilin. 40 chvilin, kab pachieryć 10 miesiacaŭ pracy da hetaha. Ja znajšła soli — heta niebiaśpiečnyja psichatropy. Ad samoha ŭspaminu pra ich mnie dahetul ciažka dychać».
Naścia kaža, što ŭ jaje pačaŭsia kuraž, jaki ciahnuŭsia piać miesiacaŭ, pakul jaje nie aryštavali.
«Mianie złavili ŭ nieadekvatnym stanie, z saboj u mianie było šmat vahi. Mnie advakat adrazu skazaŭ: prosta pryznaj vinu, niama šancu vyrvacca: u ciabie dastali sa stanika 30 hramaŭ parašku».
Adbyvać prysudžanyja dzieviać hod jaje adpravili ŭ Homielskuju kałoniju. Nastaśsia kaža, što žyła na terytoryi vyklučna z asudžanymi za narkatyčnyja artykuły.
«Ludziej prybyvała vielmi šmat — byli parušanyja normy pa kolkaści čałaviek, prachody zahruvaščvalisia łožkami».
Paśla pieršaha lista ad maci, jaki pačynaŭsia z «Och, dačuška, što ž ty narabiła sa svaim žyćciom», Nastaśsia, pa jaje słovach, mocna pierahladzieła svaje kaštoŭnaści. Pačała bolš canić rodnych i samo žyćcio.
«Mnie nibyta žyćcio [skazała]: voś tabie varyjant, u jakim ty jašče žyvaja, niešta jašče ty pavinna tut zrabić. Całkam vierahodna, pa-inšamu ja b usio nie pieraacaniła, i što mianie b užo nie było ŭ žyvych», — pryznajecca dziaŭčyna.
U kałonii jana navučyłasia šyć i, kali vyzvaliłasia pa amnistyi, zrabiła novaje ŭmieńnie svajoj prafiesijaj.
Dziaŭčyna ŭpeŭnienaja, što ludzi zdolnyja admovicca ad zaležnaściaŭ tolki tady, kali sami taho zachočuć. Nichto prymusić i ŭhavaryć tut nie zmoža.
«Možna sprabavać pryvieści čałavieka da dumki, što varta źviartacca da śpiecyjalistaŭ: vielmi redka niechta vykaraskvajecca sam. Ale samaje hałoŭnaje — nie dać sabie pravalicca ŭ suzaležnaść. Kali dla taho, kab čałaviek pačaŭ mianiać svajo žyćcio i lačycca, treba rabić jamu vielmi baluča, heta treba rabić», — raić Naścia ludziam, u jakich blizkija pakutujuć ad zaležnaściaŭ.
Kamientary
...,
I look inside myself
And see my heart is black
I see my red door
I must have it painted black
Maybe then, I'll fade away
And not have to face the facts
It's not easy facing up
When your whole world is black
.....
A dziaŭčynie šacunak i pośpiechaŭ.