U Škłoŭskim rajonie 78-hadovaja ciotka pasprabavała zładzić dla šałaputnaj plamieńnicy fajeršou
53-hadovaja viaskoŭka ŭziałasia hladzieć svaju 78-hadovuju ciotku i pieraviezła jaje da siabie ŭ dom. Adnak pažyłuju žančynu padbiešvała prychilnaść svajački da ałkaholu.
Svajaki časta łajalisia, ale chutka mirylisia i praciahvali žyć razam. Adnak adnojčy babulka ŭsio ž zataiła kryŭdu, piša «Mahiloŭ anłajn».
Pakul haspadynia spała, piensijanierka zapaliła fajerki, padpaliła papieru i padniesła da ciulu na kuchni — štora stała tleć. Dalej žančyna pajšła pa kvietkach i karcinach, a potym vyjšła z chaty.
Na ščaście, haspadynia svoječasova pračnułasia, ubačyła dym i vyklikała ratavalnikaŭ.
Supracoŭniki MNS paviedamili pra padpał u milicyju. Zaviedziena kryminalnaja sprava.
Kamientary