Padsankcyjnuju draŭninu ź Biełarusi viazuć u Jeŭrasajuz nibyta jak kazachstanskuju — rasśledavańnie
Biełaruskuju draŭninu, jakaja trapiła pad sankcyi, uvoziać na terytoryju Jeŭrasajuza praz Polšču, vykarystoŭvajučy padroblenyja dakumienty, što pradukcyja nibyta nakiroŭvajecca z Kazachstana. U polskaj mytni kažuć, što nie majuć fizičnaj mahčymaści praviarać sapraŭdnaść usich mytnych dekłaracyj. Pra heta havorycca ŭ sumiesnym rasśledavańni Biełaruskaha rasśledavalnickaha centra, prajekta ŭkrainskaj redakcyi «Radyjo Svaboda» «Schiemy» i polskaha vydańnia Gazeta Wyborcza.
Rasśledavalniki vyjavili, što paśla ŭviadzieńnia sankcyj u dačynieńni da draŭniny ź Biełarusi istotna vyras impart u Jeŭrasajuz draŭniny z Kazachstana. Tak, pavodle danych Jeŭrastata, u 2022 hodzie z Kazachstana zavieźli tavaraŭ z dreva na 14 miljonaŭ jeŭra, a ŭ 2023-m hety pakazčyk pavialičyŭsia amal u piać razoŭ — da 68 miljonaŭ jeŭra.
Žurnalisty praanalizavali adzin z kantraktaŭ pamiž kazachstanskaj firmaj Nurr-electro i polskaj PLRBL na pastaŭku palisadu z sasny na sumu amal miljon jeŭra. Kantrakt datavany kastryčnikam 2022 hoda, pastaŭka — pačatkam 2023 hoda.
«Vyjaviłasia, što podpisy i adbitki piačatak na dakumiencie kazachstanskaj Nurr-electro sfalsifikavanyja, i, jak adznačyli dvoje niezaležnych ekśpiertaŭ pa hrafičnym dyzajnie, nakładzienyja na dakumienty z dapamohaj fotaredaktara.
Akramia taho, juryst kazachstanskaj kampanii Nurr-electro Arman Tulijevič u kamientary žurnalistam adznačyŭ, što «nie było finansavych apieracyj pa takim pahadnieńni, nie toje što tavaru», i «ŭ nas niama takoj piačatki».
Pradstaŭnik biełaruskaj kampanii-pieravozčyka «Hałłarda» pryznaŭsia, što tavar ź Biełarusi: «My z Kazachstana nie vieźli, my ź Biełarusi vieźli, nam tam zahruzili», — havorycca ŭ materyjale.
Pry hetym adziny ŭładalnik polskaj kampanii-pakupnika PLRBL Aleh Janovič admoviŭsia adkazvać na pytańni žurnalistaŭ.
Rasśledavalniki z dapamohaj krynic na rynku vyśvietlili, što adhruzka draŭniny adbyvałasia sa składa biełaruskaha pradpryjemstva, uładalnikam jakoha źjaŭlajecca zhadany Aleh Janovič.
U polskim Ministerstvie zamiežnych spraŭ u adkazie na zapyt žurnalistaŭ zajavili, što pytańnie abychodu sankcyj nie adnosicca da ich kampietencyi. U Mytnaj słužbie Polščy zajavili, što nie majuć fizičnaj mahčymaści praviarać usie mytnyja dekłaracyi.
«Ź Ministerstva ŭnutranych spraŭ Polščy pastupiŭ adkaz, što pa vykładzienych u zapycie faktach pačałasia pravierka, ale ad dalejšych kamientaroŭ viedamstva ŭstrymałasia», — havorycca ŭ materyjale.
Čytajcie taksama:
BMW śćviardžaje, što nikoli nie daryŭ Łukašenku nijakaj mašyny
Kamientary