Łukašenka zajaviŭ, što pieradaść Pucinu źviestki ab «kuratarach» terakta ŭ «Krokusie»
Alaksandr Łukašenka siońnia zajaviŭ, što patelefanuje Pucinu i paviedamić svaje padazreńni nakont kurataraŭ teraktu ŭ «Krokusie». «U nas jość padazreńni na niekatorych», — skazaŭ jon.
Chto hetyja kuratary, Łukašenka ŭdakładniać nie staŭ. Nieviadoma, što jon jašče moža dadać, bo sami rasijanie siońnia ahučyli vializarny pieralik padazravanych.
Akramia taho, Łukašenka adkazaŭ na paproki da Pucina, što toj 19 hadzin nie znachodziŭ słovaŭ, kab źviarnucca da rasijan z nahody terakta.
Akazałasia, pa słovach Łukašenki, Pucin nie moh zapisać zvarot, bo nie było mahčymaści — razam z Łukašenkam jany ŭvieś čas abmiarkoŭvali padziei i chod apieracyi.
«Pačali Pucina hetyja źbiehłyja (ich i našy) paprakać: «voś jon, niešta adbyłosia, a jon maŭčyć, nie havoryć, nie źviartajecca i inšaje». Dy my sutki nie spali razam z Pucinym! Što jany viedajuć pra heta? Pastajannaje było ŭzajemadziejańnie. Kali treba było skazać, jon vyjšaŭ i skazaŭ», — ustaŭ na abaronu Pucina Łukašenka.
Kamientary