Korol - on i jesť takoj.

Heta historyja - vielmi dobry prykład, čamu niebiaśpiečna brać u svaju siamju pasynkaŭ i padčaryc: kali ich baćka pastanna rabiŭ skandały-razborki i mataŭsia pa turmam - jak dziaciej nie vychoŭvaj, jak nie hladzi za imi, ale hieny palcam nie raspluščyš: dzicio jak padraście taksama pačnie pjanstvavać i užyvać narkotyki, pavodzić sabie ahresiŭna, budzie matacca pa turmam i h.d.

Vo jak, tabie niebaśpiečna lubych dziaciej brać u siamju. Svaich taksama. Dla hramadstva niebiaśpiečna.

U abodvuch vypadkach havorka idzie ab «seksualnych dziejańniach u adnosinach žančyny, jakaja była nie ŭ stanie akazać supraciŭ».

Jość roznyja mierkavańni ab tym, ci možna ličyć heta hvałtam.
Havorka ŭ sutnaści ab tym, što dziaŭčyna nadziubałasia harełki ci čaho inšaha da ledź prytomnaha stanu.
I nie ŭ stanie nie tolki akazać supraciŭ, a navat vykazać pratest, ci navat adčuć niezadavolennaść.
Naturalna, taki ž paŭprytomny chachal razumieje heta jak zaprašeńnie.

Sum, nu jość mierkavańni što kali čałaviek hrošy sam u ruki daŭ, to možna na papiarovuju "lalku" ich padmianić i nazad sunuć. Ci kali raśpisku adrazu nie napisaŭ, to možna i nie viartać. Ci kali dźviery niezamknionyja, to možna zajści i ŭziać što chočaš. Roznyja jość mierkavańni.

A jość mierkavańnie što tym, chto tak prysabiečvaje majomaść treba łamać ručki, a tym chto tak karystajecca dziaŭčatami - łamać pisiunčyki.

Ja praŭda ź historyi viedaju što lepš usio ž sadzić u turmy. Tam mnoha pryčyn, sudovyja pamyłki ŭ tym liku. A škada. Nienavidžu i adnych i druhich.

Niachaj narviežskaja karaleŭskaja siamja i ŭsia kraina prymajuć hetkija pavodziny jak naležnyja, jak całkam prymalnyja ŭ Adkrytym Hramadstvie. Brejvik paćvierdzić

Norviežskij mir….