Kamienny kałodziež i šafa, raśpisanaja Drazdovičam. Takija cudy zachavalisia ŭ vioscy na Hłyboččynie
Aŭtary telehram-kanała «Vioski Biełarusi» jeździać pa viaskovaj baćkaŭščynie i apisvajuć u kanale svaje ŭražańni. Siarod inšaha jany jechali na mahiłu viadomaha biełaruskaha mastaka Jazepa Drazdoviča, a ŭ vioscy kala tych mohiłak pabačyli sapraŭdnyja cikavostki.
Padarožniki pišuć:
«My jechali pa vioscy, kali zaŭvažyli kałodziež, vyrableny z kamienia i prypynilisia, kab pahladzieć. Nasuprać, u svaim dvary stajała babula, da jakoj my nakiravalisia, kab spytać chto zrabiŭ takuju pryhažość. Babula pačała raspaviadać pra susieda, a my joj raspaviali, što jedziem na mahiłu Drazdoviča.
I što vy dumajecie? Praz 10 chvilin razmovy Malvina Branisłavaŭna (tak, my paznajomilisia) raptam kaža: «Chadzicie, ja vam pakažu Jazepa Drazdoviča škaf». My navat asłupianieli.
Sapraŭdy, u jaje chacie staić razmalavanaja Drazdovičam šafa. Na kožnych dźviercach jaho podpis. Malvina Branisłavaŭna skazała, što ŭžo chacieli jaje nabyć, ale syn nie choča pradavać siamiejnuju kaštoŭnaść. A taksama raspaviała, jak jana myje šafu, kab nie paściralisia farby. Pracavaŭ tady Jazep Drazdovič za ježu. U vioscy šmat u kaho byli jahonyja dyvany, abrusy ci šafy, kudy ciapier usio padziełasia, babula nie viedaje.
My prosta prypynilisia i parazmaŭlali z babulaj. Cud».
Kamientary
Nu, słupianieć nie treba!
Pra hetuju šafu hadoŭ 5 tamu, źniaŭ rolik Alaksandr Kraŭcevič, hladzieć BiełSat treba.
A vy viedajecie, što
Drazdovič byŭ "kłasičnym chraničnym darmajedam" -- pa siońniašnich kryterach. Jaho była pryščamiła
padatkovaja inśpiekcyja (chiby Pliskaha r-na, byŭ taki) -- za niaŭpłatu padatkaŭ!
Chodziš, maŭlaŭ, pa chatach, maluješ, žyvieš z taho -- płaci padatak! A jak vyličyli? Drazdovič ža
na ŭsich svaich pracach staviŭ aŭtohraf -- Drazdovič. Paśla hetaha najezdu tolki
litaru – D.