«Pieraviali ŭ kamieru da piedafiła». Advakatka Piatruchina raskazała pra chod spravy i pra jaho stan zdaroŭja paśla taho, jak parezaŭ vieny
11 sakavika stała viadoma, što palitviazień Siarhiej Piatruchin uskryvaŭ vieny padčas svajho znachodžańnia ŭ mahiloŭskim SIZA. «Naša Niva» raspytała advakatku Irynu Točkar pra hety vypadak.
Nahadajem, što bresckich błohieraŭ Siarhieja Piatruchina i Alaksandra Kabanava sudziać u Mahilovie. Im pahražaje da troch hadoŭ kałonii. Vinavaciać błohieraŭ u arhanizacyi i padrychtoŭcy dziejańniaŭ, jakija hruba parušajuć hramadski paradak. Taksama abodvuch vinavaciać u abrazie pradstaŭnika ŭłady, a Siarhieja Piatruchina jašče i ŭ abrazie sudździ.
11 lutaha pačaŭsia sud. Ale i Piatruchina, i Kabanava vydalili z pasiadžeńnia — jany sami nastojvali na hetym u znak pratestu, bo sudździa adchiliła ŭsie ich chadajnictvy. U vyniku błohieraŭ vydalili za parušeńni paradku na pasiadžeńni.
Ciapier praces praciahvajecca, ale vyrak błohiery čakajuć u mahiloŭskaj turmie. Piatruchin, pa słovach jaho advakatki Iryny Točkar, prablem z sukamiernikami nie mieŭ, nie parušaŭ režym, vykonvaŭ usie patrabavańni administracyi. Ale 25 lutaha Siarhieja niečakana pieraviali ŭ inšuju kamieru.
«Ja bačyła Siarhieja siońnia, 11 sakavika. Ź jaho słoŭ, 25 lutaha jaho pieraviali ŭ kamieru, dzie byŭ asacyjalny kantynhient. Siarhiej kaža, adzin sukamiernik nibyta nie zusim psichična zdarovy, a inšy siadzieŭ za pałavoje złačynstva ŭ dačynieńni da małaletnich. Pa jaho słovach, Piatruchin paprasiŭ, kab jaho pieraviali znoŭ, ale jamu admovili, — raskazvaje advakatka. — U dačynieńni da Siarhieja hvałtu nie było, ale jon baicca pravakacyj. Jak jon vyraziŭsia, «byli precedenty ź inšymi źniavolenymi na hetaj hlebie». Takich pravakacyj Siarhiej chacieŭ paźbiehnuć.
I jon uskryŭ vieny ŭ znak pratestu ŭ toj ža dzień — 25 lutaha. Zrabiŭ heta lazom z brytvy, jamu nakłali švy.
Ciapier usio pacichu zažyvaje. Ale Siarhiej znachodzicca ŭ karcary. Kankretna za što jon tam, ja nie viedaju. Jak sam Siarhiej razumieje — za parušeńnie paradku, mierkavana, jakraz za ŭskryćcio vien. Prabudzie tam, kaža, da 17 sakavika.
U karcary jamu lepš, čym u toj kamiery, ale heta ž nie sanatoryj. Umovy karcara nie dazvalajuć adpravić listy, pieradačy tudy nie dajuć».
Ciažka ŭjavić, što Piatruchin, jaki navat na sudzie žartavaŭ i adpuskaŭ iraničnyja kamientary, daviedzieny da taho, kab rezać vieny. Ale Iryna Točkar kaža, što nastroj u błohiera pa-raniejšamu bajavy.
«Jon i ciapier badziory, vielmi badziory. Siońnia my ź im chadajnictvy pisali — Piatruchin ža nie davaŭ pakazańni padčas śledstva, kazaŭ, što hatovy budzie vykazacca na sudzie. Ale jaho ž vydalili z pasiadžeńnia — až da kanca pracesu.
Tamu ciapier Piatruchin chadajničaje, kab jaho vyklikali dla dačy pakazańniaŭ. Ale ž sudździa siońnia paviedamiła: Piatruchin vydaleny da kanca pracesu za parušeńni, tamu niama padstaŭ dla jaho dastaŭleńnia ŭ sud i ŭdziełu ŭ sudovym pracesie», — kaža advakatka.
Na sudzie skončyli ahałošvańnie piśmovych materyjałaŭ spravy, dalej čakajucca sudovyja sprečki i ŭ chutkim časie — vyrak. Pasiadžeńnie pa spravie praciahniecca 18 sakavika.
«Piatruchin pa raniejšamu nie pryznaje vinu, jon prytrymlivajecca pazicyi, što ničoha nie ździajśniaŭ kryminalnaha, — kaža Iryna Točkar. — Jakim budzie vyrak — chto jaho viedaje? Siarhiej kaža tak: spadziajusia na lepšaje».
Kamientary