Kali b ja źbiraŭsia pamierci za dzień da vybaraŭ, ja b abaviazkova vyrašyŭ pakinuć zapaviet. U im ja b raskazaŭ, za kaho prahałasavaŭ by, kali b dažyŭ, i raskazaŭ by čamu. Nu i, kaniečnie, u zapaviecie ja b daŭ jakoje-niebudź nastaŭleńnie ščaślivym i žyvym vybarščykam.
Ale pamirać ja nie źbirajusia i zapaviet moj nie nabudzie śmiarotnaj važkaści abjaŭlenaha niabožčyka.
Davajcie ja prosta pafantaziruju. Davajcie ŭjavim, što chutka ja skleju łasty, i ad taho da maich słoŭ treba stavicca maksimalna łajalna i surjozna.
Usie my bačym, darahija biełarusy, što situacyja na hetym vybarčym vitku adroźnivajecca ad papiarednich. Moža być, my nie razumiejem, jak hetaje adroźnieńnie nazvać, ale ŭ pavietry šmat čaho pamianiałasia, i pakolki my nie ŭ sudzie, to možam sabie dazvolić prosta pryznać fakt, nie dajučy aznačeńniaŭ.
A možam pieraličyć, što: Łukašenka razhubleny, što jon kančatkova rastraciŭ padtrymku, što ŭ jaho niama płanu, u jaho niama resursaŭ, u jaho niama lubovi; apazicyja bolej — nie nienavisnyja «opy», a biełaruskaja mova niezaŭvažna pierastała być markieram voraha.
Na hety raz u kandydaty pryjšli ludzi sa statusam, suviaziami i resursam.
Vam nie padajecca, što heta toj momant, pra jaki my maryli, jak pra druhoje pryšeście, nazyvajučy toj śvietły dzień «raskołam elit».
Nu, što? Čas pryjšoŭ. Siońnia ŭsio nie tak, jak učora, ale adno niaźmienna: u sacsietačkach ludzi hetak ža rypiać zubami, ściskajučy kułački, i čakajuć, za što b abjavić novaha kandydata zdradnikam.
Čamu?
Nu, jany, vidavočna, chočuć, ihnarujučy źmienu asiarodku, pryjści ŭ kamfortny stan hramadzian, jakija supraćstajać hetamu asiarodku z hłybini svajoj cysty. Tyja, chto prahnie pieramienaŭ, nastolki šmat pra ich dumajuć, što ŭsie pieramieny pryznajuć niedastatkova adpaviednymi ŭjaŭlenamu šabłonu pieramienaŭ.
Zdavałasia b, dla jakoha takoha afihiennaha dnia vy siabie bierahli, kali nie dla hetaha? Čaho vam nie chapaje, kab prajavić krychu bolej aktyŭnaści?
Ja viedaju čaho.
Vy chočacie takoha kandydata, jakoha možna biezumoŭna palubić.
Ja razumieju vas. Ja taksama chaču, ale ŭ mianie jość para dumak na hety kont, pieršaja ź jakich takaja. Adkul uziacca ŭsimi lubimamu kandydatu?
Jon ža pavinien być i ekanamist, i nacyjanalist, i sacyjalist, i libiertaryjaniec, i ŭładalnik bujnoha biznesu — i ŭsio ŭ adnym nabory.
Ci źjaŭlajecca taki piersanaž kazačnym? Nu, napeŭna — nie. Dumaju, luby čałaviek, jaki dasiahnuŭ pośpiechu ŭ, naprykład, niezaležnaj Polščy, moža być i ekanamistam, i nacyjanalistam, i humanistam, i jašče kim zaŭhodna.
Ale ci moža taki čałaviek źjavicca ŭ Biełarusi?
Nie dumaju.
Lidar, jakoha palubiać usie, nie moža źjavicca ŭnutry toj Biełarusi, jakuju my nienavidzieli.
Siońnia ŭ Biełarusi nie źjavicca toj čałaviek, jakoha palubiać usie, bo 30 apošnich hadoŭ (a to i 300) my lubili roznaje.
My ŭsie byli roznymi biełarusami, a to i nie biełarusami. My chacieli biznes i nienavidzieli biznes. My lubili movu i nienavidzieli movu. My lubili Rasiju i nienavidzieli Rasiju. My chacieli niezaležnaść i nienavidzieli niezaležnaść.
Nu davajcie. Davajcie namalujem sabie taho biznesmiena, jaki farmiravaŭsia ŭ apošnija 30 hadoŭ.
Jon šmat čaho dabiŭsia. Jon lubić Biełaruś tak, jak moža. Nu, voś tak, jak Babaryka, naprykład. Dabiŭsia, lubić, prapanuje siabie.
Čamu vam nie padabajecca toje, jak jon jaje lubić, i toje, čaho dabiŭsia?
Tamu, što jon ažyćciaŭlaŭ svoj karjerny rost nie siarod nas.
Nu, tak. Siarod nas jon by staŭ nacyjanalistam. Ale siarod nas jon by daros adno da apieratara punkta abmienu valut.
My vinavaty ŭ hetym? Nie. Jon vinavaty ŭ hetym? Nie.
Vam padabajecca pahadžacca z maim lubimym (bieź ironii) Edam Palčysam, kali jon nazyvaje takich kandydataŭ «kłoŭnami»?
Padabajecca.
A čamu?
Niaŭžo vas tak pierakonvaje słova kłoŭn, što toj ža Babaryka stanovicca vam całkam zrazumiełym? Naŭrad ci. Vy prosta chočacie dazvołu, adpuščeńnia, sankcyi na zakančeńnie analizu i viartańnie ŭ zvykły dla siabie status «unutranaj apazicyjnaści». Vielmi biaśpiečnaj. Vielmi intraviertyŭnaj.
Dumaju, Babaryka ci Capkała na praciahu ich karjeraŭ taksama prymušali siabie, jak i vy, «spyniać dumku» — dla zachavańnia psichičnaha zdaroŭja i karjery adnačasova.
Naprykład. Kali vam skažuć: my z ruskimi razam hnili ŭ akopach pad Stalinhradam, kab zdabyć vialikuju Pieramohu — vy možacie ci pačać składanuju sprečku na temu taho, što biez ruskich mahło b i nie być nijakaha hnijeńnia pad Stalinhradam. Ci pra toje, što Saviecki Sajuz byŭ nie suprać prymusić uvieś śviet hnić u akopach, supraćstajučy čyrvonaj revalucyi.
A možacie pahadzicca. Bo sychodny tezis — nie łžyvy. Prosta jon — častka taho kamfortu, jaki dazvalaje zajmacca spravami, ihnarujučy važnyja refleksii.
Kali vam skažuć pra toje, što biełarusy nie chočuć niezaležnaści — vy možacie skazać, što tak, jany nie chočuć. Vy možacie skazać, što jany nie chočuć, ale ja biełarus i ja chaču. Vy možacie skazać, što «tych, chto chacieŭ, — zakapvali ŭ jamach».
Kali vam skažuć, što Kalinoŭski nie zmahaŭsia za Biełaruś, vy možacie adkazać: tak, nie zmahaŭsia. A možacie napisać, što jahonyja apošnija słovy byli pa-biełarusku — dyk pra kaho jon dumaŭ u apošnija chviliny žyćcia?
Hetyja adkazy, hetyja dyjałohi, jakich tysiačy na praciahu žyćcia umoŭnaha čałavieka, pryvodziać jaho tudy, kudy pryvodziać.
Pamiatajecie? «Kali ty ŭ 44 hady apranaješ kambiniezon nie dla taho, kab zaleźci ŭ kabinu rakiety, vialikaja vierahodnaść taho, što ŭ žyćci ty paru raz paviarnuŭ nie tudy».
Ale ci možna skazać, što ludzi, jakich vy nazyvajecie «kłoŭnami», uvieś čas zvaročvali nie tudy?
Ja tak nie dumaju. Ja dumaju, što ŭ ich byŭ vierny kurs, ale nie było papraŭki na bakavy viecier.
Praz 50 hadoŭ novy prezident Biełarusi moža być całkam biełaruskamoŭnym. «Ščyra addanym rodnaj ziamli» ŭ toj formie, jakaja nam biezumoŭna spadabajecca. Zaraz forma nam budzie padabacca nie całkam.
Ale dla taho, kab pryjšoŭ toj biełaruski biznesmien sacyjalist, i libiertaryjaniec, i nacyjanalist, i usim mienšaściam abaronca — treba dać jamu mahčymaść vyraści ŭ Biełarusi, u jakoj nacyjanalisty zmohuć atrymać chacia b šaniec jaho naradzić i vyraścić.
To-bok pry takim kiraŭnictvie, jakoje nie budzie stavić svajoj metaj pierałamać ruki kožnamu padletku, chto ŭzdymie bieł-čyrvona-bieły ściah.
Mnie padajecca, što pry Łukašenku heta niemahčyma. A pry «kłoŭnach» — vielmi navat vierahodna. Nu i apošni važny momant zaklučajecca ŭ tym, što vy darma dumajecie, što heta vam ciažka palubić umoŭnaha Babaryku. Tym, chto hałasavaŭ za Łukašenku z 94-ha, Babaryku palubić jašče ciažej. U hetym sensie, kali vy možacie na jaho pahadzicca śviadoma — to «jany» čakajuć supakajalnych harantyjaŭ, i jon, vierahodna, ich zaraz vydaje. Davajcie syjdziemsia na tym, što kampramis u Biełarusi — heta kali ŭsie niezadavoleny adnolkava. Ja by pahadziŭsia.
Tut treba niejak zakončyć, i ja dumaju, što dla hetaha niabłaha pasuje moj lubimy Pena Uoren. Ja jaho pierafrazuju i pierazadam jahonaje pytańnie: «Adkul uziacca cudoŭnaj i pryŭkrasnaj sučasnaści, kali ŭ nas było takoje niepryŭkrasnaje i niecudoŭnaje minułaje?»
-
HUBAZiK pierastaŭ vykładać videa z zatrymanymi. Z dnia, kali da hetaha zaklikaŭ kanał, blizki da Markava
-
Kali Ukraina zachavaje suvierenitet uzamien za niejtralnaść, što heta budzie značyć dla Biełarusi?
-
Ci zdaść Tramp Ukrainu Rasii? Čamu demakraty razhromlenyja? Da čaho pryviadzie kantrol respublikancaŭ nad vykanaŭčaj i zakanadaŭčaj uładaj adnačasova?
Kamientary