«Voś vy na mianie najazdžali, i što ciapier? Vy ŭ turmie, a dzie ja?» Jak Marzaluk naviedaŭ kałoniju
Deputat Pałaty pradstaŭnikoŭ sustrakaŭsia sa źniavolenymi kałonii № 15, jakaja znachodzicca pad Mahilovam. Pra sustreču sa słovaŭ viaźnia, jaki dahetul adbyvaje pakarańnie ŭ kałonii, raskazaŭ svajak, jaki prasiŭ nie nazyvać jahonaha imia, piša Radyjo Svaboda.
Pavodle krynicy, sustreča adbyłasia jašče ŭzimku, ale na voli źviestki pra jaje stali viadomyja tolki ciapier.
«Nas było bolš za 100, pryviali ŭ kłub i skazali, što budzie lekcyja z historyi vajny. Vyjšaŭ hety Ihar Marzaluk, ale z nas amal nichto jaho nie viedaŭ. Što jon deputat ci były historyk, viedali, moža, adzinki. Słuchali, jak zaŭsiody luboha lektara ci milicyjanta, u paŭvucha. A toj pastupova pačaŭ kryčać na nas, vučyć nas žyćciu. Kazaŭ: «Voś vy na mianie «najaždžali«, krytykavali mianie, i što ciapier? Dzie vy? U turmie siedzicie. A dzie ja?» Jak my z chłopcami zrazumieli, heta jon spračaŭsia z ujaŭnymi palityčnymi, jakich nasamreč na sustrečy amal nie było. Ja dyk bačyŭ tolki adnaho «žaŭtabiračnika», a inšych ja nie zaŭvažyŭ.
Dumaju, palityčnych na sustreču znarok nie puścili, a Marzaluku pra heta nie skazali. Jon ža ŭsio roŭna nie raźbirajecca, nie viedaje, što palityčnyja — z žoŭtymi birkami. Voś tak i słuchali tuju lekcyju. Marzaluk kryčaŭ na nas, a my maŭčali. Parazumieńnia jaŭna nie atrymałasia. Ja dyk słuchaŭ, a sam dumaŭ, što heta ty taki śmieły, bo vakoł mianty.
A ŭvohule ŭ mianie skłałasia ŭražańnie, što lektar byŭ napadpitku, bo vielmi chutka «zavioŭsia». I pa vyniku ŭ mianie (i nie ŭ adnaho mianie) zastałosia pačućcio kryŭdy. Chto ty taki, što na nas łaješsia, tym bolš kryčyš na svaich ža, palityčnych? Što jany tabie zrabili?» — tak, pavodle krynicy, raskazvaŭ jamu źniavoleny svajak.
U metach biaśpieki krynica prasiła nie nazyvać imia palitviaźnia, jaki prysutničaŭ na sustrečy źniavolenych kałonii z deputatam Iharam Marzalukom i musiŭ vysłuchvać jahonuju łajanku ŭ adras apazicyi. Pavodle krynicy, palitviazień padčas sustrečy nie skazaŭ ni słova.
Kamientary