Hramadstva

«Mahčymaść pabačyć stolki ŭsiaho novaha — daloka nie va ŭsich prafiesijach». Kucharka z Hrodna piać hadoŭ pracuje dalnabojnicaj i dahetul u zachapleńni

Dla dalnabojnicy Natalli z Hrodna hetyja navahodnija śviaty i Kalady stali pryjemnym vyklučeńniem. Ich jana praviała razam ź siamjoj i siabrami ŭ rodnym horadzie. A zvyčajna — u zamiežnaj kadencyi za rulom bujnahabarytnaj mašyny. Voś užo piać hadoŭ kucharka z horada nad Niomanam i jaje muž-miechanik kalasiać pa Jeŭropie. U skarboncy ŭ hrodziencaŭ 25 krain, raskazvaje av.by.

— Ja pracavała kucharkaj u hrodzienskich restaranach, absłuhoŭvała vyjaznyja śviaty i navat pabyła namieśnikam dyrektara adnaho z punktaŭ hramadskaha charčavańnia, — uspaminaje Natalla, jak pačynałasia jaje karjera ŭ dalnaboi. — Muž u hety čas pracavaŭ miechanikam u firmie hruzapieravozak. U niejki momant ja zrazumieła: treba niešta mianiać! Pra dalnaboj ja i nie maryła, navat nikoli pra heta nie dumała. Ale, pryjazdžajučy da muža na pracu, hladzieła na hetyja vielizarnyja mašyny. I raptam pryjšła dumka: «Moža, pasprabavać?»

Tak biełaruska i stała kursantkaj aŭtaškoły, dzie paźniej atrymała zapavietnyja katehoryi C i E.

— Ale treba było jašče muža ŭhavaryć na pracu kiroŭcam! Zaniało heta paŭhoda. U toj čas muž braŭ na vychadnyja padpracoŭku ŭ vyhladzie rejsa Vilnia — Ryha, i, viadoma, ja jeździła ź im. Tak rabić nielha, ale voś nočču niekalki hadzin pravodziła za rulom, vučyłasia. A potym… Muža adpuskajuć z pasady miechanika, biaruć u hetuju ž firmu kiroŭcam, a zaadno i mianie — kiroŭcam biez vopytu! I ŭ 36 hadoŭ — adrazu ŭ pieršy rejs…

Jon byŭ samy strašny i adnačasova samy cikavy, uspaminaje surazmoŭnica. Natalla vyrašyła, što pajedzie za rulom pieršaj, a muž i nie vielmi supraciŭlaŭsia:

— Paśla hadziny jazdy mianie čakała abjaznaja daroha Kiolna z mnostvam pałos ruchu, niekalkimi źjezdami i zajezdami, ramontam asfaltu i, viadoma ž, zatorami. Ciapier uspaminaju z uśmieškaj, a tady heta byŭ… cichi žach! Niervy na miažy, mokryja ruki i śpina…

Pieršyja rejsy prachodzili pa maršrucie Danija — Ispanija — Partuhalija. Kadencyja doŭžyłasia dva miesiacy, i za hety čas siamja naviedała vosiem krain.

— Na jakich ciahačach vam davodziłasia jeździć?

— Za amal piać hadoŭ aficyjnaj pracy paśpieła pakatacca na Mercedes Actros, DAF, Scania i MAN TGX. Asabista dla mianie Scania na asfalcie — heta bahinia! A pa kamforcie i źmiaščalnaści kabiny padabajecca MAN. Ciapier u polskaj firmie, dzie my pracaŭładkavanyja, u asnoŭnym ciahačy hetaj marki.

Nie abychodzicca i biez łyžki dziohciu, kaža hrodzienka. Banalnaja adsutnaść jakich-niebudź patrebnych rečaŭ, nie ŭsiudy jość ciopły duš i minimalny dla luboha čałavieka ŭzrovień kamfortu. Nu a jašče — štrafy, DTZ, kradziež paliva…

— Pieršy štraf sumaj 100 jeŭra zapłaciła za abhon u nienaležnym miescy. Sama vinavataja! Jašče adnojčy niemiec vielmi mocna raźbiŭ naš ciahač, a ŭ Francyi na pustoj darozie ŭ furu zajechaŭ kiroŭca na busie, — uspaminaje Natalla niepryjemnyja incydenty.

— Zdarałasia, što źlivali paliva. Niejak my pryjechali raniej naležnaha času na try hadziny. Naturalna, stali tam, dzie było miesca, heta značyć kala vyhruzki ŭ pramysłovaj zonie. Pajšli padramać, a potym pačuli dziŭnyja huki. Zapuskajem ruchavik, a jon maŭčyć… Paliva — niama! Skrali 700 litraŭ «dyziela».

Jak ni dziŭna, heta adbyłosia ŭ Hiermanii. Vyklikali palicyju, supracoŭniki na miescy aformili pratakoł, zapytali z ofisa telemietryčnyja danyja ab miescaznachodžańni aŭto, najaŭnaści paliva ŭ bakach… Uvohule, na padstavie hetaha strachavaja kampiensavała kampanii škodu. U nas, na ščaście, nie vyličyli ni kapiejki.

Bytavaja častka takich kadencyj vyhladaje jak i ŭ zvyčajnym žyćci mnohich siemjaŭ: na mužu lažyć bolš ciažkaja praca, na žoncy — prybirańnie i hatavańnie.

— Ludzi pytajucca: «Niaŭžo vy nie svaryciesia? Bo vy ŭvieś čas razam!» Za piać hadoŭ pasvarylisia, mabyć, razy sa dva. Chaciełasia b, kab i va ŭsich siamiejnych parnych ekipažaŭ było hetaksama, ale na žal. Šmat šlubaŭ mienavita praz heta i raspadajecca. Čamu? Mahčyma, chtości zhadžajecca na padobnuju pracu vyklučna dziela hrošaj, i jana ŭ ciažar.

— U niekatorych adnosiny ŭžo rabilisia napružanymi, a znachodžańnie ŭ kabinie 24/7 prosta pahoršyła ich. Dla dobraj siamji mała być mužam i žonkaj. Pavinny supadać bijarytmy, pohlady, žadańni i mety. Heta vielmi važna! A to byvaje, što adzin hulać choča, a druhi — vyspacca. Na ščaście, u nas z mužam tut poŭnaja harmonija.

— I jak zvyčajna vy pravodzicie svaje vychadnyja?

— Kali jość mahčymaść trapić u jakoje-niebudź novaje miesca, my zaŭsiody idziom. Choć adpracavali poŭnuju źmienu i na adpačynak u nas tolki dzieviać hadzin, usio roŭna źbirajemsia i idziom! Tut u nas poŭnaja sinierhija. Adpačniem i potym — heta naš deviz», — śmiajecca žančyna.

— Mahčymaść pabačyć stolki ŭsiaho novaha sustrakajecca daloka nie va ŭsich prafiesijach. Padarožžy prynosiać mora emocyj, jakija nie kupiš ni za jakija hrošy. Tak i prachodziać našy vychadnyja: u pošukach novaha i cikavaha — haradoŭ, vystaŭ, muziejaŭ, słavutaściaŭ, kaviarniaŭ… Ja ž kuchar, mnie vielmi cikava, jak tam hatujuć!

— Adzinaje, što nas moža spynić, — heta drennyja ŭmovy nadvorja. U takija momanty ja vyšyvaju kryžykam. Važu z saboj nitki i schiemy. Jość noŭtbuk ź filmami i sieryjałami. Uvohule, zvyčajnaje žyćcio, tolki ŭ kabinie!

Ciapier u skarboncy hrodzienskaj siamji 25 dziaržaŭ, dzie im daviałosia pabyvać.

— Z usich krain mnie vielmi padabajucca Niderłandy i Ispanija. Vielmi ŭraziła Anhlija, u pryvatnaści Łondan. Tolki tam nie treba łamać hałavu, dzie i jak kupić bilet na hramadski transpart! Kab dajechać kudy-niebudź, dastatkova mieć bankaŭskuju kartu. Skanuješ jaje ŭ peŭnym miescy — usio. Krychu paźniej prychodzić apaviaščeńnie, kolki hrošaj źniali za prajezd. Pryhažość!

Samaje papularnaje pytańnie, jakoje zadajuć pary ŭsie znajomyja i blizkija, viadoma, pra zarobak. U hetaj prafiesii, pryznajecca Natalla, jak i ŭ inšych, dachod moža być roznym. I ŭpłyvajuć na jaho roznyja faktary.

— U kahości ŭ miesiac atrymlivajecca 2 000 jeŭra, u kahości — 3 000. Mahčyma, što jość i tyja, chto zarablaje bolš! Ale ja asabista takich ludziej nie sustrakała. Šmat što zaležyć ad umoŭ, firmy, zahruzak. Va ŭsich roznaja adkaznaść i hruzy — ad śmiećcievych miaškoŭ, kardona i žaleza da lekaŭ, luksavaha adzieńnia, parfumieryi i darahoha ałkaholu, — tłumačyć biełaruska. — Nielha skazać, što vydatki na žyćcio i pradukty va ŭsich adnolkavyja. Tut rolu adyhryvaje i kraina, u jakoj robiš pakupki.

Kali ščyra, ja nikoli nie ličyła, kolki hrošaj u nas sychodzić na ježu. U hetym płanie my nie ekanomim! Kuplajem toje, što chočacca. Adzinyja hrošy, jakich mnie škada, — heta 5 jeŭra za adno pirožnaje! U Ispanii abaviazkova biarom chamon, morapradukty, sadavinu i harodninu, vadu. U Italii — syry, vino. U Francyi heta ŭsio značna daražejšaje!

— Ci nie sumujecie pa siamji padčas kamandzirovak?

— Sumavać za rulom nie davodzicca! Dy i my zaŭsiody na suviazi. Dzieci ŭ nas užo darosłyja, žyvuć i vučacca asobna ad nas, tamu doma nas čakajuć tolki ścieny.

— A jak zvyčajna prachodziać vašy śviaty? Novy hod, Kalady…

— Amal usie śviaty my ŭ rejsie! Dzień naradžeńnia, Novy hod, Kalady, Vialikdzień — heta ŭsio adznačajem u kabinie fury. Ale starajemsia zachoŭvać tradycyi. Adzin raz Novy hod sustreli ŭ centry Miłana. Nam pašancavała: u nas byŭ dvuchsutačny vychadny.

— A voś letaś śviatkavali za rulom. Jakraz byŭ rejs z Brusiela ŭ Lejpcyh, i ŭ 3:00 1 studzienia — vyhruzka. Tolki a 6-j ranicy pajšli adpačyvać, a potym znoŭ zahruzka — i ŭ darohu! Darečy, na Vialikdzień razmaloŭvajem jajki — atrymlivajecca prykolna.

— Letaś Vialikdzień adznačali ŭ Barsiełonie. Brali naprakat skutar i jeździli pa horadzie: heta tańniej, čym kuplać na dvaich kvitki na hramadski transpart, dy i cikaviej! A ŭ 2024-m nam pašancavała: usie śviaty prabudziem doma, bo ŭ mianie skončylisia dakumienty — čyp-karta i ADR (siertyfikat na pieravozku niebiaśpiečnych hruzaŭ), a vyrab novych zajmaje čas!

— Natalla, pajšli b ciapier z dalnaboja? I kali tak, to kudy?

— Ja ŭsio razumieju! Dalnaboj — heta nie nazaŭždy. Pryjdziecca kali-niebudź pakinuć lubimy MAN i zajmacca čymści inšym. Mahčyma, heta niešta budzie źviazana z arhanizacyjaj śviataŭ, viečarynak, kłuba pa intaresach… Ale na hety momant ja nie mahu skazać, kali zmahu pajści z hetaj prafiesii. Vielmi ŭžo jana mnie daspadoby, — pryznajecca hrodzienka.

Kamientary

Apazicyja prapanuje hałasavać suprać usich, ale dapuskaje źmienu taktyki bližej da vybaraŭ30

Apazicyja prapanuje hałasavać suprać usich, ale dapuskaje źmienu taktyki bližej da vybaraŭ

Usie naviny →
Usie naviny

Pamior Mikoła Trafimčuk

Paźniak pra Kaleśnikavu: Niama adkazu na pytańnie, navošta ź jaje ŭparta raskručvajuć revalucyjaniera i lidara124

«Uziali butelku vina i cyharu». Jak pajšoŭ u adstaŭku eks-ministr zamiežnych spraŭ Ukrainy3

Pravasłaŭny prychod u Słonimie pakarajuć za niezakonna pieramalavany chram XVII stahodździa1

«My nie zrobim ni kroku nazad». U Poznani zakryvajuć hienieralnaje konsulstva Rasii2

Z-za źmieny klimatu pačała zielanieć Antarktyda FOTY2

Uładalniki noŭtbukaŭ Asus akazalisia pad pahrozaj7

«Chto tut nie byŭ, chaj zakryje rot». Polski akcior dałučyŭsia da ŭschvaleńnia łukašenkaŭskaj Biełarusi20

Stała viadoma pryčyna śmierci mužčyny, cieła jakoha niekalki dzion pralažała ŭ pryparkavanaj mašynie ŭ Mazyry

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

Apazicyja prapanuje hałasavać suprać usich, ale dapuskaje źmienu taktyki bližej da vybaraŭ30

Apazicyja prapanuje hałasavać suprać usich, ale dapuskaje źmienu taktyki bližej da vybaraŭ

Hałoŭnaje
Usie naviny →